W Niemczech sporym echem odbijają się akcje młodych chrześcijan, którzy upominają się o prawa swoich braci w wierze, prześladowanych w wielu zakątkach świata.
Niemcy z organizacji „Open Doors” głośno zażądali od władz niemieckich i europejskich konkretnych działań, mających na celu zaprzestanie mordowania chrześcijan ze względu na przynależność religijną, zwłaszcza na kontynencie azjatyckim i afrykańskim. Młodzi aktywiści posłużyli się do tego celu metodą flash moby, która polega na wykorzystaniu sztucznego tłumu w miejscu publicznym w celu zaskoczenia przechodniów.
W ten sposób skupia się uwagę świadków zdarzenia, niejednokrotnie stwarzając okazję postronnym do włączenia się w akcję. Taki happening przeprowadzany był w Niemczech w wielu miastach, np. Monachium, Kolonii, Essen, Lipsku, Stuttgarcie itd. i we wszystkich tych miejsca jego przebieg był identyczny. Po zebraniu uczestników akcji w określonym miejscu w pierwszej kolejności urządzano tańce, aby podniesioną atmosferą zwrócić na siebie uwagę. Następnie wszyscy uczestnicy padali na kolana, przyjmując pozę z pochyloną głową i złożonymi rękami na plecach. Takiej postawie towarzyszyło milczenie, a jeden z uczestników odczytywał dane dotyczące prześladowań chrześcijan na świecie. Całą akcję kończyła wspólna modlitwa „Ojcze nasz”.
ZOBACZ FILMY Z AKCJI:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/183142-flash-moby-w-obronie-przesladowanych-chrzescijan-uczestnicy-padali-na-kolana-przyjmujac-poze-z-pochylona-glowa-i-zlozonymi-rekami-na-plecach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.