Tygodnik "wSieci" poleca ważny artykuł o prof. Chrisie Cieszewskim: "w ogóle nie mógł być agentem"

Czy bezpodstawnie oskarżony o współpracę z SB Chris Cieszewski doczeka się przeprosin? - pyta na łamach tygodnika "wSieci" historyk Justyna Błażejowska. W artykule pt. "TW >>Nil<<, wymyślony agent", czytamy:

W grudniu ubiegłego roku w swoim programie „Po prostu” Tomasz Sekielski zarzucił współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa profesorowi zaangażowanemu w badania nad przebiegiem katastrofy smoleńskiej. „»Nil« to pseudonim, pod którym 10 lutego 1982 r. został zarejestrowany Chris Cieszewski, wówczas jeszcze Krzysztof”. Uważna analiza zapisu stanowiącego podstawę oskarżeń, pochodzącego z dziennika rejestracyjnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, oraz lektura materiałów odnalezionych w Instytucie Pamięci Narodowej dzięki pogłębionej kwerendzie badawczej prowadzą do wniosku, że… profesor w ogóle nie mógł być agentem.

Rejestracja osoby, która znalazła się w obrębie zainteresowania bezpieki, wymagała ścisłego przestrzegania obowiązujących procedur ewidencyjnych. Polegała na bezzwłocznym umieszczeniu stosownego wpisu w dzienniku rejestracyjnym – w porządku chronologicznym, w pierwszym wolnym wierszu i pod kolejnym numerem. Każda późniejsza zmiana kategorii odbywała się za pomocą przekreśleń i nadpisań. W wierszu dotyczącym naszego bohatera (zob. ilustracja), w dolnych częściach rubryk widzimy kreski odsyłające wyżej, czyli: 16 czerwca 1982 r. Wydział V Departamentu III zarejestrował – pod numerem 72102 – figuranta do sprawy operacyjnego sprawdzenia (SOS), przekwalifikowanej na sprawę operacyjnego rozpracowania (SOR), kryp. „Polip” (numer 71427). Potem naniesiono dodatkowe elementy: „10 II [19]82” (data rejestracji), „T[ajny] W[spółpracownik]” (kategoria), „»Nil«” (pseudonim/kryptonim) i – po 31 lipca 1985 r. – „[19]85.07.31” (data zdjęcia z ewidencji i przekazania do archiwum lub innej jednostki), „arch[iwum]” (uwagi).

Chodzi o to, że informacja o rejestracji TW „Nil” odnosi się do faktu wcześniejszego niż data rejestracji w charakterze figuranta i dlatego powinna pojawić się w dzienniku pod datą 10 lutego 1982 r.! Oto okazuje się, że ów „tajny współpracownik” nie ma nawet właściwego, tj. nadanego 10.02.1982 r., numeru rejestracyjnego. Numer 72102 jest numerem figuranta SOS/SOR krypt. „Polip”.

Cały artykuł Justyny Błażejowskiej - w najnowszym wydaniu tygodnika "wSieci". Polecamy!

Zapraszamy także na profil FB naszego pisma.

 

WIĘCEJ O PROF. CHRISIE CIESZEWSKIM W NAJBLIŻSZYM NUMERZE MIESIĘCZNIKA "wSIECI HISTORII"! W KIOSKACH JUŻ OD 23 STYCZNIA.

 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Antoni Krauze w Tygodniku wSieci: "Coś zaczyna się zmieniać. To, jak zostanie potraktowany nasz film, da odpowiedź na pytanie, czy to wrażenie jest słuszne"

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.