Polskie Lasy Państwowe znów zagrożone. Ich prywatyzacja nie uratuje budżetu państwa, ale zdestabilizuje system finansowania tego przedsiębiorstwa

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
sxc.hu
sxc.hu

Polskie Lasy Państwowe są bardzo dobrym przykładem realizacji koncepcji zrównoważonego rozwoju, koncepcji tak modnej w państwach wysoko rozwiniętych. Wycinaliśmy lasy, pozyskiwaliśmy drewno, służyło ono człowiekowi i tworzyło miejsca pracy i mamy coraz więcej lasów i coraz więcej drewna w tych lasach.

Zbieraliśmy grzyby, jagody i polowaliśmy i nie straciliśmy ani jednego z dziko występujących gatunków. Wręcz przeciwnie jest zdecydowany wzrost występowania ilościowego wielu z tych gatunków, które zginęły już dawno z mapy tzw. „wysoko rozwiniętej” Europy. Polskie Lasy Państwowe, dzięki konsekwentnie prowadzonej od dziesiątków lat gospodarce nagromadziły ogromny majątek.  Występują na prawie 8 milionach hektarów i zajmują prawie ¼ terytorium kraju. Ta jedna czwarta terytorium kraju to około 2 miliardów m3 drewna o wartości ponad 400 miliardów złotych. Ta jedna czwarta terytorium kraju to miejsce pracy setek tysięcy ludzi, miejsce rekreacji milionów ludzi, to miejsce uzupełniania budżetów rodzinnych tych co zbierają grzyby i jagody i często aby przeżyć, sprzedają je przy drogach.

Sukcesy Polskich Lasów Państwowych to pochodne polityki prowadzonej od 1924 roku kiedy to dekretem prezydenta II RP powołano Lasy Państwowe. U podstaw tej decyzji leżały między innymi dwie zasady; zasada wzrostu zasobów leśnych przy ich użytkowaniu przez społeczeństwo i zasada samofinansowania. Zgodnie z tymi zasadami Polskie Lasy Państwowe  mają nie obciążać budżetu państwa i równocześnie płacąc podatki i tworząc miejsca pracy, stymulować rozwój gospodarczy. Służyć mają każdemu z nas poprzez zapewnienie dobrego powietrza, dobrej wody, możliwości rekreacji oraz pełnego dostępu do owoców leśnych i grzybów. Polskie Lasy Państwowe są wyśmienitym przykładem realizacji koncepcji zrównoważonego rozwoju, tak ostatnio modnej w Unii Europejskiej. Pozwalają korzystać ze swoich zasobów przyrodniczych, zasoby te służą Polakom i jest ich coraz więcej. Dzieje się to głownie z tego powodu że są samowystarczalne finansowo.

Sukcesy Polskich Lasów Państwowych i gromadzone ich bogactwo to również ogromne, śmiertelne ich zagrożenie ze strony kół liberalnych. Pierwszą próbę przejęcia tych dóbr podjęto za czasów koalicji AWS-UW. Wtedy to podjęto rządową  próbę stworzenia z Polskich Lasów Państwowych jednoosobowej spółki skarbu państwa, przedsionka prywatyzacji. Społeczeństwo zorientowało co do intencji i na skutek ogromnego  protestu społecznego, zorganizowanego przez ówczesne Porozumienie Centrum, rząd Jerzego Buzka wycofał się z tego haniebnego pomysłu. Druga próbę podjął rząd PO-PSL Donalda Tuska w roku 2010, starając się włączyć Polskie Lasy Państwowe  do sektora finansów publicznych. Celem tej koncepcji było zabranie możliwości samofinansowania się Lasów Państwowych co miało doprowadzić je do bankructwa a następnie prywatyzacji. Ta próba również nie powiodła się i przed wyborami, w świetle masowego protestu społeczeństwa zorganizowanego przez Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski, przy wsparciu Prawa i Sprawiedliwości i przy pomocy Radia Maryja, TV Trwam i Naszego Dziennika (1.5 miliona zebranych w rekordowym czasie podpisów), rząd Donalda Tuska został zmuszony  również do wycofania się z tego pomysłu.  Trzecią próbę podjęto w ostatnich dniach, oczywiście  bez jakiegokolwiek rozgłosu i jakichkolwiek konsultacji społecznych. Tym razem, motywując to racjonalnością i oszczędnością postanowiono  rozpocząć proces destabilizacji Polskich Lasów Państwowych zmieniając ustawę o lasach. Osiemnastego grudnia 2013 roku w „prezencie świątecznym” w projekcie zamieszczonym na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska czytamy, że Polskie Lasy Państwowe  z wypracowanych środków własnych mają odprowadzać do budżetu państwa po 100 milionów złotych rocznie z tym, że w roku 2014 i w roku 2015 danina ta ma wynieść po 800 milionów zł. Całe oszczędności Polskich Lasów Państwowych gromadzone w ostatnich latach, mające służyć trwałości ich użytkowania mają zostać przekazane do budżetu państwa. Nie uratuje to budżetu państwa ale zdestabilizuje system finansowania Polskich Lasów Państwowych. W krótkim czasie okaże się, że Polskie Lasy Państwowe są bankrutem i należy je poddać restrukturyzacji a więc prywatyzacji. I to jest głównym, ukrytym celem  obecnego rządu Donalda Tuska. Prywatyzacja a więc sprzedaż Polskich Lasów Państwowych to poważny zastrzyk pieniężny dla konającego budżetu ale to równocześnie śmierć dla Polskich Lasów Państwowych i roli tych lasów dla całego społeczeństwa.

Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie odrzuca obecną wersję propozycji zmian ustawy o lasach i domaga się sejmowej i ogólnopolskiej debaty na temat przyszłości Polskich Lasów Państwowych. Sprawa jest niezwykle aktualna w świetle nowej strategii UE na rzecz lasów. W świetle tej strategii Polskie Lasy Państwowe są liderem koncepcji zrównoważonego rozwoju i winny być wzorem dla jednoczącej się Europy.

 

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych