Odrażająca prowokacja na portalu Lisa: feministka Katarzyna Bratkowska zapowiada, że usunie ciążę. „W Wigilię, żeby było weselej”

fot. youtube.com
fot. youtube.com

Polska feministka zapowiedziała, że zamierza usunąć ciążę. I zrobi to 24 grudnia, „w Wigilię, żeby było weselej ”.

A co? Przyjdzie policja i mnie zaaresztuje? Sprawdzi mnie?

- pyta ironicznie Katarzyna Bratkowska w wywiadzie przeprowadzonym przez portal Lisa.

Jak mówi, „jest wiele sposobów, by to zrobić”. Może połknąć jakąś substancję, może to zrobić „przez nieuwagę", potknąć się i spaść z czegoś. Najważniejszy jest cel, czyli przerwanie ciąży.

Tak opowiada Katarzyna Bratkowska, feministka i wykładowczyni gender studies na Uniwersytecie Warszawskim. Jeśli komuś wydawało się do tej pory, że już przekroczono granice światopoglądowej prowokacji, to był w błędzie. To dzieje się właśnie teraz.

Jak opisać to, co planuje Bratkowska? Makabryczny performance, odwrócenie sensu Wigilii? Kiedy inni będą się dzielić opłatkiem, świętując narodziny Dzieciątka, ona złoży barbarzyńską, krwawą ofiarę ponuremu kultowi unicestwienia życia.

Staram się zwykle unikać wielkich słów i dramatycznych sformułowań. Jednak trudno to określić inaczej niż triumf cywilizacji śmierci. To wręcz jej symbol. Prowokacja Bratkowskiej już się od polskich feministek nie odklei. Feministyczna wigilia stanie się obrazem, który towarzyszyć będzie debatom o aborcji.

Często miałam niejasne poczucie, że tym, co naprawdę ekscytuje feministki, jest aborcja. Nie tylko patrzą na świat z perspektywy fotela ginekologicznego, ale odczuwają dziwną, mroczną satysfakcję, kiedy do aborcji dojdzie. I będzie można opowiadać, że nie czuły potem żadnego żalu a tylko radość i ulgę. Katarzyna Bratkowska, współautorka - wraz z Kazimierą Szczuką -  „Dużej książki o aborcji”, tę tezę doskonale potwierdza.

Zastanawiam się też, jak to się stało, że w  niechcianą ciążę zaszła. Nie jest zagubioną nastolatką, która nie otrzymała odpowiedniej edukacji seksualnej, bo jak powtarzają feministki - polski Ciemnogród ją skutecznie blokuje. Nie jest też zahukaną kobieciną , której nie stać na skuteczne środki antykoncepcyjne czy wręcz sterylizację. Katarzyna Bratkowska to zdecydowanie dojrzała kobieta i z całą pewnością wyedukowana. Przynajmniej w tej kwestii.

Swoją aborcję - nie podając jednak, że dokona jej w Wigilię, by „było weselej” - zapowiadała już kilka dni temu, co zapoczątkowało modły w jej intencji w środowisku portalu „Fronda”. Przyznaję, że jestem zbyt mało katolicka i w ogóle chrześcijańska, by modlić się w intencji Bratkowskiej.

Uczuciem, jakie mi towarzyszy, jest odraza. Myślę, że podziela ją wiele osób - niezależnie  od tego, jak bardzo rygorystyczne są ich poglądy w kwestii aborcji oraz czy są w ogóle katolikami czy też agnostykami lub ateistami. Epatowanie aborcją jest odrażające. Przy okazji obnaża żałosną pustkę życia osoby, która to robi. Bo jak wygląda życie kobiety, która by poczuć się wesoła w czasie Wigilii dokonuje przerwania ciąży ?

Zastanawiam się też, czy za parę dni  Bratkowska nie oświadczy, że jej deklaracja była wyłącznie prowokacją. Tak może się stać, gdy feministki dojdą do wniosku, że to, co zapowiedziała jedna z nich  im wizerunkowo bardzo zaszkodzi.

To dramatyczny  krzyk, by ją zauważono

- powiedział mi o wywiadzie w portalu Lisa jeden ze znajomych, z którymi o tym rozmawiałam.

Z pewnym okrucieństwem zauważył też, że zrobiła to w ostatniej chwili - bardzo niedługo nie będzie już mogła mówić o planach aborcji z powodów czysto biologicznych.

Zawsze jednak pozostanie jej przetarty przez Marię Czubaszek szlak. Czyli opowiadanie o aborcjach sprzed kilkudziesięciu lat, po których oczywiście czuła się szczęśliwa i zadowolona. Tak zapewniała pani Czubaszek, snując te wynurzenia jednym tchem z opowieściami o operacjach plastycznych. Rozpaczliwie pragnąc jeszcze chwilę przykuć uwagę uwagę publiczności, zanim zapadnie kurtyna i zapanuje ciemność.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.