Polacy mają dość telenowel, seriali paradokumentalnych oraz… programu Tomasza Lisa. Irytują ich też reklamy

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

W telewizyjnej ofercie brakuje im programów popularnonaukowych, przyrodniczych i polskich filmów fabularnych. Dziennik.pl przedstawia wyniki najnowszego badania TNS OBOP.

Najgorzej spośród propozycji telewizji publicznej zostały zaś ocenione "Klan" i "Tomasz Lis na żywo". Publicystyczny program Tomasza Lisa miał gorsze noty niż konkurencyjny magazyn Tomasza Sekielskiego i telenowela paradokumentalna "Dlaczego ja".

Z raportu wynika też, że dla większości Polaków (7 na 10 osób) ważne jest, aby w Polsce istniała telewizja publiczna.

CZYTAJ WIĘCEJ: Większość Polaków chce, żeby telewizja publiczna istniała

Uzasadnieniem istnienia telewizji publicznej jest misja i zadania jakie ma ona do spełnienia względem społeczeństwa (55% tak sądzi). Zdaniem 2/3 respondentów TVP dobrze sprawdza się w tej roli.

To właśnie telewizyjna "Jedynka" i "Dwójka" cieszą się największym zaufaniem społeczeństwa – zdaniem trzech czwartych Polaków (po 74%) są to stacje wiarygodne.

Niżej respondenci ocenili TVN i Polsat – w przypadku obu stacji 70% badanych uważa, że można ufać temu, co mówi się w nich o sprawach kraju i społeczeństwa.

Najmniejszym zaufaniem społeczeństwa cieszy się zaś Telewizja Trwam – ufa jej jedynie co czwarty ankietowany (25%). Jednak zaufanie do tej stacji, począwszy od kwietnia 2009, stale rośnie.

Slaw/ dziennik.pl

 

 

------------------------------------------------------------------

------------------------------------------------------------------

Pomysł na oryginalny prezent!

"Kubek lemingowy wPolityce.pl"

Najgorętszy gadżet sezonu. Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu.

Oni są lemingami - a Ty? Oni piją kawę ze starbunia - Ty możesz ją pić z naszego kubka! Najlepsza kawa, najsłodsza herbata - tylko z lemingowego kubka wPolityce.pl!

Kubek lemingowy wPolityce.pl

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.