Chłystek, podający się za polskiego ministra spraw zagranicznych, powinien być natychmiast zdymisjonowany. To małpa z brzytwą, a nie minister

Jarosław Kaczyński, jak mąż stanu, pojechał na Ukrainę, gdzie rozgrywają się wydarzenia kluczowe dla ukraińskiej, lecz także dla polskiej racji stanu. Bo wyrwanie Ukrainy spod wpływów Rosji to osłabienie imperialnej mocy Rosji, tej mocy, która może się obrócić przeciw w Polsce, jak się wielokrotnie w przeszłości obracała.

W tym samym czasie chłystek, podający się za polskiego ministra spraw zagranicznych, pisze na Twitterze, ile PiS zapłaci miliardów na łapówki dla skorumpowanego reżimu Ukrainy. Wyklucza się tym z dalszej jakiejkolwiek roli w tej kluczowej dla polskiej racji stanu sprawie. Pal sześć, że wyklucza się sam, to nawet lepiej. Ale on reprezentuje Polskę, którą tak naprawdę wyklucza.

Coś nieprawdopodobnego! Za taki brak kompetencji i rozumu powinien być natychmiast zdymisjonowany, to małpa z brzytwą, a nie minister. Co ciekawsze zarzuca korupcję Ukrainie, choć sam przed paroma tygodniami przyznał, ze korupcja jego ministerstwo zżera..

 

 

-------------------------------------------------------------------------

-------------------------------------------------------------------------

Szukasz pomysłu na wyjątkowy prezent?

"Lech Kaczyński Portret"

autor:Michał Karnowski

Lech Kaczyński Portret

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.