Młody twórco jeszcze bez sukcesu! A i ty, twórco stary, co dawno sukcesu nie odniosłeś! Wiem, że sukcesu potrzebujecie bardzo, rozumiem was i wiem jak wam pomóc. Prawdę mówiąc, nie pojmuję dlaczego  jeszcze nie odnaleźliście tej najprostszej drogi, wszak co dzień macie nowe dowody jak jest absolutnie pewna. No, ale rozumiem, że nie każdy ma tyle samo talentu w dostosowywaniu się do zapotrzebowań rynku. A rynek mamy w polskiej kulturze i sztuce od kilku lat bardzo wyraźnie określony. I wcześniej były jego symptomy, ale od kilku lat poszło już lawinowo, popyt jest jednolity.

Jeśli więc chcesz ambitny twórco: mieć 100% szanse na dotacje i granty ministerialne, europejskie, instytucjonalne, miejskie, regionalne, funduszowe, bankowe i wszelkie inne; jeśli chcesz być zasypywany pochwałami i entuzjastycznymi recenzjami przez „Gazetę Wyborczą” i wszelkie inne media zaprzyjaźnione, które co rano z „Gazety” dowiadują się co jest na topie; jeśli chcesz, by sponsorzy i reklamodawcy tłoczyli się wokół twego dzieła, wydawcy i producenci błagali o następne, dyrektorzy finansowanych z budżetu instytucji nie wyobrażali sobie życia bez zamówienia u ciebie kolejnego płodu twego talentu, jeśli chcesz być zapraszany na festiwale w Europie i na świecie, być na nich powszechnie chwalony i nagradzany; jeśli chcesz być rozrywany na salonach, być gwiazdą telewizji śniadaniowych, pism kobiecych i portali plotkarskich; jeśli chcesz zasłużyć na miano artysty nowoczesnego, wolnego, twórczego, fascynującego, odważnego i bezkompromisowego – w swojej twórczości bezkompromisowo przedstaw:

1.  Polski antysemityzm - zarówno ten zbrodniczy, jak i ten tkwiący w niemal każdym z Polaków, codzienny. Opisz jego grozę na wszystkie możliwe sposoby, puść wodze fantazji.

2. Duszącą się w Polsce grupę ludzi nowoczesnych, którzy walczących o nowoczesną obyczajowość – są homoseksualistami, transwestytami, lub reprezentuję jeszcze inne orientacje, we wszystkich przypadkach doznając szczęścia w swych nowoczesnych związkach i cierpiąc straszliwe prześladowania ze strony polskiego ciemnogrodu.

3. Represyjną, patriarchalną, tradycyjną polska rodzinę, która dławi wolność, łamie charaktery, znęca się nad kobietami i dziećmi, jest przyczyną wszelkich nieszczęść w życiu wszystkich jej członków, gdzie zwłaszcza dzieci są nieszczęśliwe. Niech będzie odrażająca, żałosna, godna pogardy. A rodziny nowoczesne, z rodzicami tej samej płci lub w innych układach przedstaw jako oazy piękna, spokoju i radości, gdzie zwłaszcza dzieci są szczęśliwe.

4. Chciwy, kłamliwy, przeżarty obłudą i zepsuciem Kościół katolicki, główne źródło polskiej ksenofobii i antysemityzmu, upadającą instytucję, która powinna jak najszybciej sczeznąć w niesławie. (Uwaga, delikatny niuans: ohydnym pedofilem jest jak wiadomo każdy ksiądz katolicki i to jest straszna prawda, którą należy pokazać z obrzydzeniem, ale równolegle można tworzyć dzieła, w których seks z dziećmi jest piękną,  szlachetną i wysublimowaną orientacją seksualną – pod warunkiem, że kochającym nie jest ksiądz).

5. Naród polski jako watahę faszystowskich tępaków, z którymi żaden nowoczesny europejczyk nie chce mieć nic wspólnego.  Antysemitów, rusofobów i germanofobów. Pokaż jak nowocześni europejczycy mogą ten straszny polski, narodowy  motłoch cywilizować.

6. Polską historię jako pasmo ohydnych zbrodni dokonanych przez Polaków na  sąsiadach wewnętrznych i zewnętrznych, pasmo zawstydzających głupot i czynów anty-postępowych szczęśliwie kiełznanych i cywilizowanych przez nowoczesnych sąsiadów w okresie zaborów i w czasach PRL.

7. Polską literaturę jako siedlisko ukrytych genderowych kodów – wszystkie powyższe tematy odnajdź wreszcie w tym nieszczęsnym bełkocie Mickiewiczów, Krasińskich, Słowackich, Norwidów, Wyspiańskich -  nawet jak nikt dotąd tego nie zrobił. Śmiało! 

To siedem tematów podstawowych, które są na topie. Pozostaje jeszcze forma. Ważne, żeby tradycyjni Polacy byli odrażający i plugawi, a wszyscy nosiciele postępu – wspaniali. Potrzeba dużo nagości, zwłaszcza męskiej, dużo fallusów i gołych pup. Szczególnie doniosłe chwile należy wyrażać przez sceny kopulacji i to nie heteroseksualnej, ale każdej innej, ostatnio bardzo mile widziany autoerotyzm.

Kobiety zaś niech snują opowieści o swoich (tzn. twoich) najdzikszych fantazjach lub najciekawszych doświadczeniach życiowych jak np. kopulacja z delfinem, z krokodylem, z wężem, z ropuszką…

Niech kreatywność twoja w nowoczesnej sztuce nie zna granic. To znaczy – niech ich nie zna w obrażaniu tzw. „uczuć religijnych” katoli. Nie waż się obrażać wyznawców judaizmu czy islamu, to oznacza zawodową śmierć. Ale w przypadku katolicyzmu jest dokładnie odwrotnie – to gwarantuje błyskawiczny sukces.

Już rozumiesz? Prawda, że to proste?  Wstydzisz się, że dotąd sam na to nie wpadłeś?  Głowa do góry, wszystko da się nadrobić – szybko więc do dzieła! Zostań Wybitnym Artystą!