"Układany właśnie rząd PO-SL D byłby ogromnym zagrożeniem dla demokracji w kraju i suwerenności Polski, najniebezpieczniejszym gabinetem w całej historii III RP" - pisze w tygodniku "wSieci" Stanisław Janecki.
Publicysta zauważa:
Patrząc z zewnątrz, rząd koalicji PO-SLD jest bez porównania większym zagrożeniem dla Polski i demokracji niż samodzielne rządzenie SLD czy PO. Taka koalicja oznacza bowiem zniesienie częściowego konfliktu interesów grup podwiązanych pod te partie, co hamowało zawłaszczanie przez nie całej sfery publicznej, gdy rządziły samodzielnie. Teraz będziemy mieli zjednoczony front, który nie mając problemów wewnętrznych, stanie się znacznie efektywniejszy.
Posługując się analogią z „Ojca chrzestnego” Mario Puzo i Francisa Forda Coppoli, dojdzie do czegoś, co jest analogią porozumienia najważniejszych rodzin mafijnych, które wcześniej z sobą walczyły. Dopóki były zajęte konfliktem wewnętrznym, nie miały szans na podporządkowanie sobie nie tylko przestępczego podziemia, lecz także dużej części świata legalnego biznesu, związków zawodowych czy polityki. Porozumienie o współpracy te ograniczenia zniosło.
Cały artykuł - w najnowszym numerze tygodnika "wSieci" (właśnie w kioskach).
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/169313-tygodnik-wsieci-poleca-ukladany-wlasnie-rzad-po-sl-d-bylby-najniebezpieczniejszym-gabinetem-w-calej-historii-iii-rp