Róża Thun nie daje o sobie zapomnieć. Europosłanka Platformy Obywatelskiej znana z pięknych bon motów znów dała o sobie znać. Tym razem nie powiedziała, że skoczy za Adamem Michnikiem w ogień, nie wykpiła oburzenia z zamiany ciał ofiar katastrofy, a nawet nie wychwalała idei wspólnej Europy.
Tym razem trafiło na Lecha Wałęsę. A precyzyjniej - film o byłym prezydencie. Pani Róża postanowiła wyrazić zachwyt nową produkcją Andrzeja Wajdy:
Dzięki Mistrzu Andrzej Wajda za "Wałęsa" i nadzieję! Znakomita konstrukcja, wzruszający informujący o Lechu i Polsce. Super aktorzy. Warto!
- nie kryła radości.
I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie okropni internauci, którzy dopytywali panią poseł o współpracę Wałęsy z SB, o "Bolka", o postać Mieczysława Wachowskiego. Na takie pytania zgody nie ma.
Może rzeczywiście to nie jest film dla kretynów zamkniętych w swoich teoriach spiskowych
- odparła Thun.
Nie ma to jak merytoryczne argumenty i uwagi. W takich oparach absurdu "Wałęsie" faktycznie ciężko będzie się obronić.
lw, Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/167251-roza-thun-zachwycona-filmem-o-walesie-wzruszajacy-moze-rzeczywiscie-to-nie-jest-film-dla-kretynow-zamknietych-w-swoich-teoriach-spiskowych