Witamy w "sekcie smoleńskiej", panie Wiedenroth! Zobacz rysunki niemieckiego karykaturzysty poświęcone tragedii 10/04

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Jak Smoleńsk! Jak Smoleńsk!

- krzyczy dziecko w wózku na widok słynnego zdjęcia z fragmentem Jumbo Jeta, który spadł w 1988 r. na szkockie miasteczko Lockerbie w wyniku eksplozji będącej skutkiem zamachu terrorystycznego.

Komentarz pod karykaturą brzmi:

Prawda przemawia ustami dzieci.

To rysunek urodzonego w 1965 r. w Bremie znanego niemieckiego karykaturzysty Gotza Wiedenrotha. Ten z wykształcenia ekonomista raczej nie dostanie Orła Białego od prezydenta Bronisława Komorowskiego. Za bardzo bowiem odstaje od jedynej słusznej koncepcji, za którą opowiada się obecny "czekoladowy" prezydent RP.

Można chyba przyjąć, że pan Wiedenroth przejął się największą katastrofą w Polsce po wojnie, gdyż poświęcił jej kilka swoich prac. Przeszedł też pewną metamorfozę.

Jego pierwszy "smoleński" rysunek był jakby żywcem wzięty ze słynnych esemesów rozsyłanych do działaczy partii rządzącej tuż po katastrofie i dotyczył rzekomych nacisków na pilotów:

Żadnych sprzeciwów! Prezydent zażyczył sobie lądowania i radzi panu także tego chcieć

- mówi dowódca do przerażonej postaci pilota.

Zrozumiałem! Szukam lądowiska

- odpowiada pilot.

Jednak bardzo szybko - jak mniemam - poglądy Wiedenroth ewoluowały. Wkrótce pojawił się rysunek sugerujący podobieństwo do wydarzeń nad Lockerbie. Zaś w tym roku karykaturzysta opublikował kolejne swoje przemyślenia:

Oto tłumaczenie podpisów:

2001, Nowy Jork. Uderzenie w World Trade Center: przez dźwigary stalowe jak przez masło.
2010, Smoleńsk. Uderzenie w lasek brzozowy: przez pnie drzew jak przez palniki acetylenowo-tlenowe.

Fizyka lotu dla naiwnych baranów

Chciałoby się ironicznie skwitować: witamy w "sekcie smoleńskiej", panie Wiedenroth!

Autor

Nowy portal informacyjny telewizji wPolsce24.tv Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych