U Polaków na Syberii. "Po dziś dzień zachowali nie tylko język, ale i poczucie głębokiej więzi z ojczyzną"

Odwiedziłem właśnie miejsce niezwykłe: polską wieś na dalekiej Syberii, aż osiem tysięcy kilometrów na wschód od naszych granic. Zaprosili mnie tam, jako przedstawiciela Senatu, organizatorzy jubileuszu stulecia budowy tamtejszego kościoła parafialnego.

Wierszyna ma 500 mieszkańców i leży w okolicy Jeziora Bajkał. To jedna z ostatnich polskich miejscowości, które jeszcze przetrwały na Syberii. Założyli ją na początku XX w. polscy przesiedleńcy.

Nawet teraz, w XXI wieku, nie jest łatwo się tam dostać: 2,5 godzinny lot z Warszawy do Moskwy, kilka godzin oczekiwania na przesiadkę, 6 godzin lotu do Irkucka, a potem jeszcze 100 km wyboistej, gruntowej drogi, która po deszczu staje się całkowicie nieprzejezdna i odcina Wierszynę od świata.

Tym bardziej podziwiam niemal 100 osób, które przybyły z Polski na uroczystości w różny sposób: autostopem (czwórka studentów), na motocyklach, autokarem, samochodami, pociągiem, a tylko kilka osób samolotem. Największy podziw budziła pielgrzymka rowerowa, Niniwa Team. Jej 20 uczestników dotarło do Wierszyny z Polski po 65 dniach w drodze. Przejechali niemal 8,5 tys. km, średnio 172 km dziennie!

Uroczyste obchody to m.in. Msza Św. celebrowana przez miejscowego biskupa Cyryla Klimowicza, Polaka z Białorusi, a także nuncjusza apostolskiego z Moskwy, abpa Ivana Jurkowicza ze Słowenii oraz kilkunastu księży, w tym proboszcza o. Karola Lipińskiego. Wystąpiły poza tym miejscowe zespoły „Nowosybirsk” i „Jarząbek”.

Odwiedziłem też miejsce kaźni kilkunastu tysięcy ofiar komunizmu z lat 1937-38, pośród których byli też tamtejsi Polacy-mimo starań strony polskiej nie mają swojej tablicy pamiątkowej. Jak w całej Rosji, także i tu, pod Irkuckiem, znajdują się doły śmierci, w których spoczywają ciała tysięcy ofiar masowych morderstw (fot).

Spotkałem się, wraz z senatorem Andrzejem Grzybem, z ks. bp. Klimowiczem – ordynariuszem Diecezji Irkuckiej – największej pod względem powierzchni struktury Kościoła katolickiego na świecie. Rozmawialiśmy m.in. o wspieraniu nauki j. polskiego oraz kwestii uczczenia pamięci księży zesłanych w XIX wieku (do prób postawienia tablicy pamiątkowej na cmentarzu władze odnoszą się negatywnie, uznając to za formę uczczenia buntowników wobec Rosji…)

Warto zauważyć, że w ostatnim okresie pojawiły się w miejscowych mediach (zapewne na polityczne zamówienie) pejoratywne w odniesieniu do Polski i polskiej pamięci historycznej wypowiedzi np. polemizujące z publikacjami polskich dziennikarzy o Syberii lub negujące prawo Polski do uczczenia zesłańców.

Jednak w pamięci pozostaje przede wszystkim wspaniała, staropolska gościnność i gorące przyjęcie przez Polaków, którzy choć od stu lat żyją tak daleko od kraju przodków, to po dziś dzień zachowali nie tylko język, ale i poczucie głębokiej więzi z ojczyzną.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Wierszyna

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.