Adam Słomka pobity i duszony przez funkcjonariuszy organów ścigania stracił przytomność

fot. PAP/Andrzej Grygiel
fot. PAP/Andrzej Grygiel

 

Biuro Prasowe KPN – Obóz Patriotyczny informuje, że w efekcie brutalnej interwencji policji w obronie pomnika „wdzięczności” Armii Czerwonej w Katowicach lider Konfederatów nieprzytomny trafił do lecznicy MSW.

10 lipca br. o godzinie 16:00 rozpoczęła się na katowickim Placu Wolności zorganizowana m.in. przez KPN-OP manifestacja pod tytułem „ŻEGNAMY POMNIK WDZIĘCZNOŚCI”. Na miejscu zgromadziło się blisko 100 osób reprezentujących m.in. KPN-OP, Solidarnych 2010, Ruch Byłych i Przyszłych Więźniów Politycznych „Niezłomni”, Krajową Wspólnotę Emerytów, Rencistów i Kombatantów oraz wielu mieszkańców Katowic. Obecnych było też wielu przedstawicieli mediów dokumentujących wydarzenie.

Celem było doprowadzenie do realizacji uchwały Rady Miasta w Katowicach podjętej z inicjatywy Adama Słomki w latach 90-tych XX wieku o likwidacji komunistycznego symbolu. Warto wspomnieć, że wspomniała w/w uchwała była powtórzona z inicjatywy katowickich radnych PiS w połowie pierwszej dekady XIX wieku.

Gdy na samowoli budowlanej pojawiły się plansze zrównujące symbole nazizmu i komunizmu, a zgromadzeni w ramach „artystycznego performance” próbowali kilofami symbolicznie dotykać nielegalnego pomnika nastąpiła brutalna interwencja policji. Akcją kierował kom. Ryszard Bilski. Po niedawnym zawiadomieniu lidera KPN-OP ws. możliwości popełnienia przestępstwa m.in. przez biegłych w sprawie opinii na temat zdrowia zbrodniarza Jaruzelskiego, umundurowani funkcjonariusze policji oraz funkcjonariusze „po cywilnemu” (ABW lub policja) w obronie komunistycznej sitwy oraz pomnika „wdzięczności” Armii Czerwonej ... dusząc i bijąc doprowadzili do utraty przytomności lidera KPN-OP, który trafił do katowickiej lecznicy MSW.

Zatrzymano również uczestniczących w patriotycznym happeningu: redaktora Mariusza Cysewskiego (w latach 90-tych XX wieku zatrzymany w ZSRR przez funkcjonariuszy NKWD i osadzony „w psychuszce” – zwolniony po interwencji posłów KPN Sejmu RP I kadencji oraz MSZ) i Zygmunta Miernika (autor tortowego protestu w czasie posiedzenia sądu chroniącego przed odpowiedzialnością komunistycznego zbrodniarza Cz. Kiszczaka).

Przypominamy, że w tym samym miejscu 17 września 2011 roku policja rozbiła legalny wiec wyborczy organizowany w 72. rocznicę agresji ZSRR na Polskę z udziałem trzech kandydatów do Senatu RP.

Adam Słomka – poseł na Sejm RP I,II,III kadencji, były przedstawiciel Polski w Zgromadzeniu Parlamentarnym Europy i obserwator procesów demokratycznych w krajach b. Bloku Wschodniego z ramienia Rady Europy i OBWE - został potraktowany w sposób, który pokazuje, że bezkarność komunistycznych zbrodniarzy uosabiana licznymi komunistycznymi pomnikami czy fetami rocznic urodzin totalitarnego dyktatora ma się ku końcowi. Powoduje to brutalne fizyczne represje zagrażające zdrowiu i życiu realizowane przez funkcjonariuszy publicznych działających w politycznym interesie.

 

Lider Konfederacji opuścił klinikę MSW około godziny 19:00 i złożył doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez interweniujących funkcjonariuszy śląskiej policji oraz ewentualnie funkcjonariuszy ABW, który prawdopodobnie „po cywilnemu” byli obecni na patriotycznej manifestacji.

Sam „wymiar sprawiedliwości” III RP poinformował, że zatrzymanym (zwolnieni 10.07. 2013 r.: Z. Miernik godz. 23:15, red. M. Cysewski, godz. 21:30 postawiono zarzut znieważenia pomnika ... co budzi tylko politowanie i nadzieję, że nie zostanie on uzupełniony o zaśmiecanie Placu Wolności, bo trudno będzie ustalić czy samowola budowlana sławiąca okupacyjną armię sama w sobie nie zaśmieca przestrzeni publicznej.

Reasumując. Jaruzelski fetuje, a Konfederatów bije nowe ZOMO!

Biuro Prasowe KPN-OP

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.