Krzysztof Luft: "Podejście KRRiT nie zmieniło się ani o jotę. Jest jednak wiele spraw politycznych, w które Telewizja Trwam się angażuje ze stratą dla Kościoła"

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - i były polityk Platformy Obywatelskiej - Krzysztof Luft odnosił się w rozmowie z telewizją TVP Info do decyzji KRRiT, która postanowiła przyznać Telewizji Trwam miejsce na multipleksie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Presja ma sens! Telewizja Trwam z miejscem na multipleksie! KRRiTV ugięła się pod naporem społecznym

Wie Pan, to był zupełnie inny konkurs niż ten poprzedni. Jeśli chodzi o warunki, to był taki sam, ale tutaj był przeznaczony kanał społeczno-religijny. Natomiast podejście KRRiT do tego nadawcy nie zmieniło się ani o jotę, zmienił się za to wniosek fundacji Lux Veritatis. Generalnie chodzi o to, że w pierwszym konkursie nie dostaliśmy dokumentów, które świadczyłyby o tym, że fundacja jest w stanie sfinansować miejsce na multipleksie, zabrakło pewnych dokumentów

- tłumacząc szczegóły zmian, między innymi zlikwidowanie pożyczki fundacji i zapewnienie dodatkowego finansowania.

Luft mówił także o ewentualnym terminie, kiedy Telewizja Trwam mogłaby pojawić się na multipleksie:

Do 27 kwietnia 2014 roku najpóźniej, może wcześniej Telewizja Polska musi opuścić miejsce na pierwszym multipleksie i wówczas pozostali nadawcy będą mogli zająć ich miejsce

- zadeklarował.

Nie mógł jednak odpuścić sobie oceny relacji między hierarchią kościelną a władzami telewizji oraz - co mocno skrytykował - politycznym zaangażowaniu mediów redemptorystów, zwłaszcza wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej.

W 2003 roku, kiedy Telewizja Trwam rozpoczynała działalność, biskupi całkowicie dystansowali się od tej inicjatywy. Tym razem było inaczej. Powiedziałbym tak – Lux Veritatis nie jest katolicką osobą prawną, instytucją Kościoła Katolickiego. (…) Mam prywatne zdanie na ten temat, ale jako członek KRRiT nie dam się wciągnćć w rozważania na temat przyczyn katastrofy. Sprawa stała się jednoznacznie polityczna, jest wiele innych takich spraw, w które angażuje się Trwam. To jest ze stratą dla Kościoła. Każde zaangażowanie polityczne części Kościoła na ogół źle się kończyło. Mam nadzieję, że episkopat zdając sobie sprawę ze swojego autorytetu, będzie chciał również pilnować, aby tak się działo

- irytował się Luft, żaląc się, że członków KRRiT spotkała "kampania negatywna, która posługiwała się kłamstwem i hipokryzją", za którą należą się im przeprosiny.

CZYTAJ TAKŻE: Jan Pospieszalski dla wPolityce.pl o koncesji dla TV Trwam: „Jesteśmy świadkami zwycięstwa obywateli nad Platformą Obywatelską”

svl, TVP Info

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.