Zaczęło się! Biografia polityczna Lecha Kaczyńskiego za lata 1949-2005 już wyszła z drukarni i jest dostępna dla czytelników – na razie na spotkaniach autorskich (trasa dostępna na tej stronie), ale już od poniedziałku (24 czerwca) w księgarniach.
Jesteśmy już po czterech pierwszych spotkaniach promocyjnych – w Warszawie, Łodzi i Poznaniu. Jeździmy „Cenckobusem” – duże auto obklejone moją podobizną i okładką książki. Całość wieńczy nasze reklamowe hasło: „Prawda faktów zamiast przemysłu pogardy”. Ale mimo takiej manifestacji nie spotykają nas jakiekolwiek ataki, wyzwiska czy klaksony. Nikt nie dorysował mi wąsów, ani nie dopisał swastyki czy gwiazdy Dawida. „Jeszcze będzie normalnie” – śpiewał kiedyś Tomasz Lipiński, mój ulubiony artysta, lider Tiltu, który niepotrzebnie po 2007 r. oszalał i dał się wkręcić platformersom w polityczną hucpę. Ale może rzeczywiście Polska, a w zasadzie nasi rodacy, normalnieją. Tak przynajmniej wynika z reakcji na nasz samochód.
Wszędzie duże zainteresowanie i sporo ludzi – w stolicy ok. 400 osób, w Łodzi – 250 i Poznaniu ponad 200. Interesujące dyskusje z czytelnikami. No, może poza Warszawą, gdzie obecność Marty Kaczyńskiej i Jarosława Kaczyńskiego onieśmieliła uczestników premiery książki. Na szczęście spotkanie prowadził Piotr Gociek – doskonały konferansjer i dyskutant. Sporo wie, więc był i moderatorem i pytającym. Jak to Piotr, zawsze „Do Rzeczy”! Wydobywał z nas – Adama Chmieleckiego, Janusza Kowalskiego i mnie – informacje, o których przeczytał w książce, a które wydawały mu się istotne. M. in. sprawę wojny prokuratorów Parulskiego, Przybyła i Rzepy z Lechem Kaczyńskim na dziesięć lat przez katastrofą smoleńską. Ci sami ludzie…
W Łodzi i Poznaniu było już inaczej. Potworny upał, ale radę dajemy. Zdjąłem marynarkę. Sporo pytań, wiele kontrowersji i ciekawych obserwacji. Pytania o współpracowników ś. p. prezydenta, o traktat lizboński, Sierpień ’80, konflikt z Kuroniem we wrześniu 1980 r., okrągły stół i Magdalenkę, relacje z Wałęsą i filozofię polityczną Lecha Kaczyńskiego. Pragmatyk, realista, zimny analityk sytuacji ważący stosunek sił i politycznych potencjałów – o tym mówiłem najczęściej. W Łodzi spotkanie prowadził Jacek Karnowski. Świetny! Celnie uzupełniał wypowiedzi Adama Chmieleckiego i moje. To były prawdziwe „Sieci” historii, które wspólnie staraliśmy się pozszywać, by niczego z tej opowieści nie uronić. W Poznaniu w Pałacu Działyńskich z kolei atmosfera podniosła, jakby akademicka, poważna. Aurelia Siwa świetnie przygotowana do prowadzenia spotkania. Cytowała fragmenty książki, uczłowieczała pomnikowego nieco Lecha Kaczyńskiego. A ja gadałem jak zawsze za długo…
Wczoraj zapomniana przez wielu Piła – czerwona, a zasadzie niebieska bo post-milicyjna. Ale i tu są rozsądni i fajni ludzie. Ksiądz Jarosław Wąsowicz, mój kolega dawnych kombatanckich czasów (z Federacji Młodzieży Walczącej) robi tu kawał dobrej roboty. Nie tylko duszpasterskiej, ale i formacyjnej.
A dziś - Szczecin, Książnica Pomorska o 18:00.
Do zobaczenia!
TUTAJ ZNAJDZIESZ TERMINARZ TRASY AUTORSKIEJ.
Odwiedź także profil książki "Lech Kaczyński. Biografia polityczna 1949-2005" na Facebooku.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/160252-cenckobusem-po-polsce-prawda-faktow-zamiast-przemyslu-pogardy