Jest dla mnie czymś niepojętym, dlaczego postanowiliście, że integracja europejska musi odbywać się przez dupę

- powiedział lider Komunistycznej Partii Mołdawii Vladimir Voronin.

Tymi słowami wyraził on protest swego ugrupowania przeciw włączeniu do projektu ustawy antydyskryminacyjnej zapisu o mniejszościach seksualnych. Kiedy posłowie z pozostałych partii odmówili wniesienia tego wniosku pod obrady sejmu, parlamentarzyści komunistyczni opuścili salę posiedzeń. Oświadczyli, że będą bojkotować obrady parlamentu, dopóki ich inicjatywa nie stanie się przedmiotem debaty poselskiej.

Vladimir Voronin, który od 2001 do 2009 roku był prezydentem Mołdawii, uważa, że objęcie mniejszości seksualnych ustawą antydyskryminacyjną stanowi wstęp do ofensywy lobby gejowskiego, którego celem jest legalizacja tzw. małżeństw homoseksualnych i adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Dodał, że wprowadzenie tego prawa chce wymusić na mołdawskich władzach Unia Europejska, stawiając to jako warunek integracji ze strukturami unijnymi. On sam jednak nie zgadza się na, jak to określił, "integrację przez dupę". Wystąpienie byłego prezydenta spotkało się z krytyką przedstawicieli innych formacji. Poseł Partii Liberalnej Valery Sacharnianu powiedział, że Voronin myśli za pomocą tego samego organu, o którym wspomniał.

Gorąca wymiana zdań w mołdawskim parlamencie wpisuje się w burzliwą debatę, jaka rozgorzała w tym kraju 19 maja br. Tego dnia obchodzono Dzień Europy, a głównym wydarzeniem w Kiszyniowie stała się parada gejowska, w której wzięli udział m.in. komisarz Unii Europejskiej Štefan Füle oraz szef misji UE w Mołdawii Dirk Schuebel. Ich manifestację skrytykowało wiele środowisk, w tym hierarchowie Kościoła prawosławnego. Biskup Markel powiedział wprost, że obaj urzędnicy UE napluli w twarz narodowi mołdawskiemu. Podczas homilii wygłoszonej 22 maja br. w Bielcach wspomniany dostojnik powiedział:

Еurokomisarz Štefan Füle wspólnie z Dirkiem Schuebelem wprost pokazali nam, w co w chcą przekształcić nasz kraj. Nasze wartości chrześcijańskie nic dla nich nie znaczą. Szanowni Panowie, Füle i Schuebel, weźcie sobie te mniejszości seksualne do siebie do Europy. Widocznie jest ich tam mało, więc tak się wam  podobają. Zlekceważyliście wiele tysięcy chrześcijan, a zwróciliście się ku piętnastu chorym psychicznie z amoralnym zachowaniem. Odwróciliście się do nas plecami. A to oznacza jedno: żegnaj integracjo europejska!

Na koniec biskup Markel stwierdził, że w Mołdawii nadeszły czasy, w których czerwonych komisarzy zastępują komisarze tęczowi.