Wajcha została przestawiona... Ale w którą stronę? "Czekam z niecierpliwością na kolejny krok GW & Company"

Platforma zbiera cięgi we wszystkich prawie mainstreamowych mediach; jej sondaże pikują w dół, po raz pierwszy (już oficjalnie)– „platfusy” mają z kim przegrać... Donald Tusk w opałach, harcownicy PO typu Stefan Niesiołowski wchodzą w klincz z  przychylnymi do niedawna dziennikarzami...

Opinia publiczna w szoku (co się stało tym wszystkim „tefauenom”?).

Ja jednak nie emocjonuję się niespodziewanym „nawróceniem” usłużnych do niedawna dla obozu rządzącego dziennikarzy; czekam z niecierpliwością na kolejny krok GW & Company.

Wajcha została przestawiona – to fakt.

Ale w którą stronę – oto jest pytanie?

Lech Makowiecki

 

P.S. Nie wierzę w cudowne nawrócenia. Więc jeśli za jakiś czas propaganda „mediów mętnego nurtu” zacznie lansować lidera (liderów) jedynego „światłego” ugrupowania mogącego zbawić Polskę i uchronić ją przed PiS-em –  będzie to dla mnie sygnał ostrzegawczy... Ludzie z sercem po prawej stronie – zapamiętajcie to sobie w ciemno – to będzie wasz nowy przeciwnik, kolejna volta w politycznych szachach, stuprocentowy koń trojański ...

 

Kto ma największe szanse na mainstreamowe wsparcie? Czy będzie to Ruch Palikota? Wątpię... Może SLD? Raczej nierealne... PSL? Mało prawdopodobne... A może Paweł Kukiz i Piotr Duda? Ciekawe, ciekawe...

Przy okazji – za Naszym Dziennikiem –  coś wierszem na temat:

ODA  DO  WOLNOŚCI

Wolności! Czymże jesteś? Utraconym zdrowiem,

Do którego tęsknimy, gdy ostatnia spowiedź

Kończy nasz ziemski żywot na boleści łożu?

Lecz nim zwiotczałe ciało krewni w kryptę złożą

Utracjuszu, coś strwonił dar niebios największy

Pomyśl nad swą marnością – wszak nie byłeś pierwszy...

 

Bo Niewola dyskretnie urok swój roztacza;

Równo jej ulegają chaty i pałace...

 

Wolność różną ma postać. Lecz Niewola takoż:

Kajdany daje złote... Sączy wywar z maku...

Ciasność umysłu również Wolność ogranicza:

Głupiec powtarza głupstwa – i już jest na smyczy.

 

Zwykle nić zniewolenia przędzie się przez lata;

Tropi myśli swobodne szpieg Wielkiego Brata,

I „dla twojego dobra” nagrywa w sekrecie;

W domu, w pracy, w kościele, w wirtualnym świecie...

 

Gdy już sieć nas otoczy stalowym oplotem –

Luzuje spolegliwym, prawych miesza z błotem.

 

Zaś o Niewoli prawda w pełni się objawi,

Gdy najeźdźca na karku bucior swój postawi.

 

Wtedy jest bieda, lament, szukanie ratunku;

Znów najlepsi polegną na swym posterunku...

Najtchórzliwsi wybiorą emigracji drogę...

Najpodlejsi oddadzą się współpracy z wrogiem...

 

Najliczniejsi (bezwolna, wystraszona masa)

Będą płakać i tęsknić po minionych czasach,

Czekając na Rycerza, co na Białym Koniu

Nadciągnie... I wyzwoli... I przybliży do Niej...

 

Naszej Wolności...

Z cyklu – znalezione w sieci: przeżyjmy to jeszcze raz – uroczystość nadania wyższych stopni pomordowanym w Katyniu oficerom; Grób Nieznanego Żołnierza, listopad 2007r.