Turcja wyprzedzi Polskę w energetyce jądrowej. Wykonuje strategiczny plan. Uczmy się od wschodzących potęg świata

Premier Polski oraz premier Turcji wraz z małżonkami Fot. Premier.gov.pl
Premier Polski oraz premier Turcji wraz z małżonkami Fot. Premier.gov.pl

Strategiczny plan powstał i jest wcielany w życie krok po kroku bez wahań i opóźnień. Niestety nie w Polsce, lecz w Turcji. Ale może Polskę inspirować i motywować. Nie tylko pozytywnym przykładem. Także strachem, że zostaniemy wyprzedzeni cywilizacyjnie przez kraj zaliczany kiedyś do „trzeciego świata”, a teraz do „wschodzących potęg”.

Władze w Ankarze postanowiły wprowadzić energetykę jądrową, której dotąd Turcja nie ma tak, jak Polska. Powstaną trzy duże elektrownie atomowe, rozmieszczone w strategicznym trójkącie: jedna na południu azjatyckiej części kraju nad Morzem Śródziemnym, druga na północy części azjatyckiej nad Morzem Czarnym, a trzecia również nad Morzem czarnym, ale w części europejskiej, blisko największej metropolii – Stambułu.

Pierwsza elektrownia atomowa będzie mieć technologię z Rosji. Elektrownię zbuduje rosyjski Rosatom wspólnie z tureckim przedsiębiorstwem budowlanym. Kontrakt zawarto w 2010 roku – po czterech latach od przyjęcia strategicznego planu. Elektrownia ruszy w 2019 roku. Teraz – po kolejnych trzech latach – podpisano umowę z konsorcjum francusko-japońskim na budowę drugiej elektrowni, która otrzyma technologię zachodnią. Zacznie działać w 2023 roku.

Do Turcji wejdą oba francuskie giganty przemysłowe wyspecjalizowane w energetyce atomowej: Areva – jedyny producent reaktorów jądrowych do celów energetyki w Unii Europejskiej – oraz GDF Suez o wielkim doświadczeniu w użytkowaniu elektrowni nuklearnych. Wielkie przedsiębiorstwa japońskie wniosą wszechstronny wkład technologiczny, zwłaszcza w dziedzinie zaawansowanych technik budowlanych. Pierwsza elektrownia będzie własnością turecką, a druga – współwłasnością, chociaż obie powstaną z dużym udziałem zagranicznego kapitału państwowego lub prywatnego.

Trzecią elektrownię stworzą po 2023 roku w maksymalnym możliwym stopniu sami Turcy, po przejęciu przez tureckich inżynierów, naukowców, budowniczych, menadżerów i innych ekspertów wiedzy rosyjskiej oraz zachodniej w trakcie budowy i użytkowania elektrowni pierwszej i drugiej. Może to otworzyć Turcji drogę na elitarny rynek eksporterów technologii energetyki jądrowej, długo opanowany przez Francję, USA, Japonię, Kanadę i Rosję, ostatnio rozszerzony o Koreę Południową, z Chinami i Indiami przygotowującymi się do wejścia. Tak narody ambitne wspinają się na szczyty świata.

Śmiałość, rozmach i spójność planu Turcji brzmią w dzisiejszej Polsce jak bajka o grafenowym wilku. Jednak mogą też budzić skojarzenia z czymś realnym z polskich dziejów. Na przykład z II Rzecząpospolitą, która przez krótki czas istnienia zaplanowała i zbudowała port i miasto Gdynię, Centralny Okręg Przemysłowy, nowoczesny przemysł zbrojeniowy i strategiczną sieć kolei, spajającą trzy zabory.

III Rzeczpospolita pierwszy raz ogłosiła możliwość wprowadzenia energetyki atomowej w uchwale rządu ze stycznia 2005 roku. Spodziewano się uruchomienia pierwszej elektrowni nieprędko – „około 2021-2022 roku”. Następne rządy konkretyzowały plan. Ponad osiem lat upłynęło na rozważaniach, analizach, studiach i wypłacaniu licznych milionów złotych na przygotowania, które nie stworzyły żadnego twardego faktu.

Termin 2021 stał się z odległego – nierealistyczny. Polscy politycy i menadżerowie będą jeździć na naukę do Turcji. Ale jeszcze lepiej, gdyby od razu ustąpili pola nowym, kompetentnym, uczącym się szybciej.

 

 

Do nabycia w Sklepiku.pl:"Energetyka słoneczna budynku"
Chwieduk Dorota
W pracy przedstawiono w sposób usystematyzowany wiedzę dotyczącą zjawisk pozyskiwania, konwersji, magazynowania i wykorzystania energii promieniowania słonecznego, zachodzących w budynku, tj. w elementach jego obudowy i wnętrza, a także w rozwiązaniach instalacyjnych przedstawiając m.in. aktywne słoneczne systemy grzewcze.

Przejdź do sklepiku

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.