Jak widać liderzy polskiej lewicy chcą mieć 1 maja sukces. Za wszelką cenę. Zapraszają zatem niby na pochód, niby brać robotniczo-studencką-bezrobotną, jednak kuszą nie przemówieniami ale zespołem Weekend. Czy autorzy hitu "Ona tańczy dla mnie" odczarują lewicę? A może chodzi o nawiązanie do czasów świetności gdy w roku 2001 zwycięską kampanię SLD, w tym samym miejscu, rozpoczynał święcący wówczas triumfy zespół "Ich troje"?
Jakby nie patrzeć Miller znów przed Palikotem...
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/155983-ona-tanczy-dla-mnie-na-swieto-pracy-sld-chwyta-sie-zespolu-weekend-by-zapewnic-frekwencje-na-1-maja