Czy papież Franciszek zmieni swą siedzibę i porzuci Watykan? Powodów do przenosin na Lateran jest kilka

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Papież Franciszek zapowiedział reformę funkcjonowania kurii rzymskiej i powołał ośmioosobową grupę doradców, która ma mu w tym pomóc. Włoski watykanista Paolo Rodari pisze, że jednym z pomysłów, jaki pojawia się w tym kontekście, jest projekt przeniesienia siedziby biskupa Rzymu z Watykanu do Lateranu. Idea ta spotkała się z życzliwym przyjęciem wpływowego pisarza katolickiego Vittorio Messoriego.

Lateran to kompleks pałacowo-kościelny w Rzymie, który był główną siedzibą papiestwa przez niemal dziesięć wieków. W 313 roku cesarz Konstantyn Wielki przekazał znajdujące się na wzgórzu laterańskim koszary papieżowi Milcjadesowi. Następca Milcjadesa – Sylwester I konsekrował w tym miejscu w roku 324 bazylikę św. Jana, zwaną „Matką Wszystkich Kościołów”. W okresie średniowiecza w pałacu laterańskim odbyło się pięć soborów Kościoła katolickiego. W 1308 roku potężny pożar strawił jednak zabudowania Lateranu i biskupi Rzymu przenieśli się do Watykanu. Rok później papież Klemens V opuścił Rzym i przeprowadził się do Awinionu we Francji, gdzie on i jego następcy rezydowali aż do roku 1377. Po zakończeniu „niewoli awiniońskiej” i powrocie do Wiecznego Miasta zwierzchnicy Kościoła nie wrócili już jednak do swej dawnej siedziby, lecz wybrali Watykan.

Pomysł powrotu papieża z Watykanu na Lateran to nie tylko rozwiązanie topograficzne, to przede wszystkim zmiana koncepcji funkcjonowania papiestwa, a także kurii rzymskiej. Zdaniem Vittorio Messoriego, Kościół powinien przemyśleć swoje miejsce w błyskawicznie zmieniającym się świecie, a proces ten jeszcze nie nastąpił. Według niego, powrót papieża na Lateran po ponad siedmiu stuleciach byłby dobrym rozwiązaniem, gdyż pozwoliłby inaczej spojrzeć na problem kurii rzymskiej. Jak pisze Messori:

To kwestia realizmu: Kościół Piusa XI i Piusa XII, Kościół wielkich mas ludzkich, już nie istnieje. Katolicka Hiszpania, katolicka Austria, katolicki Quebec, gdzież one są? Zniknęły, wyparowały. Wszyscy ci pracownicy ministerstw Watykanu nie mają wobec tego sensu. Nie ma potrzeby utrzymywania tej całej machiny rządowej, tych wszystkich biur, tej siły roboczej. Lepiej wrócić na Lateran, zmienić skalę.

Z pewnością przeniesienie siedziby papiestwa na Lateran dałoby biskupowi Rzymu dystans ułatwiający reformę kurii. Messori przyznaje, że jest potrzebna radykalna zmiana, gdyż struktura ta razi dziś swoją niekompetencją. Według niego, afera Vatileaks pokazała, iż w Watykanie zbyt wielu niekompetentnych ludzi zajmuje zbyt odpowiedzialne stanowiska. Jego zdaniem wynika to ze spadku liczby powołań oraz ułomnej formacji duchowej we Włoszech i w świecie zachodnim.

Zwolennicy opcji laterańskiej podkreślają, że byłby to powrót do źródeł papiestwa, gdy nie cierpiało ono na przerost instytucji. Opuszczenie Watykanu oznaczałoby też odrzucenie monarchicznej koncepcji papiestwa na rzecz uwypuklenia duszpasterskiej roli biskupa Rzymu. Zdaniem niektórych ekumenistów, stanowiłoby to również ważny krok w kierunku pojednania z Kościołami prawosławnymi. Mogłoby bowiem przyczynić się do takiego przedefiniowania prymatu następcy św. Piotra, aby mógł on zostać zaakceptowany także przez prawosławnych – tak jak było w pierwszym tysiącleciu chrześcijaństwa.

Watykaniści podkreślają, że z opcją laterańską znakomicie koresponduje samoświadomość papieska Franciszka, który wielokrotnie definiował siebie przede wszystkim jako biskup Rzymu. W tym kontekście bardziej zrozumiały miałby być również fakt, dlaczego papież z Argentyny nie zamieszkał dotąd w apartamentach watykańskich, lecz nadal zajmuje pokój w Domu św. Marty. Okazja do przenosin na Lateran jest dziś także wyjątkowa jeszcze z innego powodu. Otóż w roku 2013 Kościół obchodzi 1700-lecie edyktu mediolańskiego, kończącego okres prześladowań chrześcijan w imperium rzymskim. W roku 313 papież Milcjades objął w posiadanie Lateran. Czy 1700 lat później papież Franciszek przeniesie swoją siedzibę w to samo miejsce? Tego nie wiemy. Wiadomo natomiast, że byłby z pewnością do takiego kroku zdolny.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.