Premiera filmu "Koledzy. Portrety z pamięci" - o Polakach ocalałych z Auschwitz, którzy informowali świat o niemieckich zbrodniach

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
pierwsiwauschwitz.pl
pierwsiwauschwitz.pl

"Koledzy. Portrety z pamięci" to film będący świadectwem ocalałych z zagłady Polaków, byłych więźniów z pierwszego transportu do KL Auschwitz. Obóz przeżyło około 300 z nich. Do dziś żyje kilku. To oni działając w obozowym ruchu oporu informowali wolny świat o nazistowskich zbrodniach. Jest to o tyle ważne, że wciąż zdarzają się wypowiedzi polityków i publikacje w zagranicznych mediach, które sugerują polską odpowiedzialność za zbrodnie niemieckich nazistów.

Półgodzinny dokument, który powstał w ramach programu „Filmoteka Małopolska”, będzie można zobaczyć już w niedzielę, 14 kwietnia o godz. 19.10 na antenie TVP Kraków, natomiast specjalna premiera internetowa w trzech językach – polskim, angielskim i niemieckim planowana jest w rocznicę deportacji pierwszego transportu tj. 14 czerwca br. na stronie internetowej www.pierwsiwauschwitz.pl. Dodatkowe pokazy odbędą się również w szkołach i placówkach kulturalnych.

Bohaterowie filmu byli w 1940 r. młodymi ludźmi - Polakami, którzy za wyjątkową odwagę, heroizm i działalność patriotyczną trafili do więzienie w Tarnowie, a stamtąd zostali skierowani specjalnym pociągiem jadącym przez Kraków do tworzącego się dopiero KL Auschwitz.

Nikt z nas nie wiedział co to jest Auschwitz... Myśleliśmy, że jedziemy na roboty przymusowe do Niemiec

– wspomina Stanisław Szpunar (nr obozowy 131). Przez grupę niemieckich oprawców powitany został w obozie biciem i wyzwiskami – 14 czerwca rozpoczął swą walkę o przetrwanie.

Uczestnicy tamtych wydarzeń, 728 polskich więźniów politycznych, stali się pierwszymi ofiarami niemieckiego obozu koncentracyjnego, ale także organizatorami i aktywnymi uczestnikami ruchu oporu w KL Auschwitz

Ten film powstał z pasji historycznej. To efekt wieloletnich zainteresowań tematyką obozową

- mówi Gabriela Mruszczak, reżyser i autor zdjęć do filmu.

Słowami byłych więźniów opowiadam o przeszłości, ale równocześnie pokazuję teraźniejszość. Konfrontuję relację historyczną ze współczesnym obrazem.

Dokument nie zawiera materiałów archiwalnych, tworzy go zapis wędrówki po trasie, jaką wspólnie przebyli "pierwszotransportowcy" - od więzienia w Tarnowie, miejsca dawnej żydowskiej łaźni, poprzez stacje kolejowe w Tarnowie i Krakowie i wreszcie budynek b. monopolu tytoniowego (obecnie PWSZ w Oświęcimiu) po etap końcowy - miejsce pamięci, były obóz KL Auschwitz.

W filmie wykorzystano także elementy animacji. Ich autorką jest Paulina Sobczak, absolwentka krakowskiej ASP.

Czarno-biała konwencja wydała mi się najbardziej odpowiednią dla tematu

- podkreśla. Wszystkie rysunki wykonano techniką węglową.

Potrzeba upamiętnienia byłych więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych z jednej strony stanowić ma swego zadośćuczynienie ich wieloletnim staraniom o to, by pamięć o Auschwitz się nie zatarła, a drugiej strony stanowić ma świadectwo bohaterstwa, patriotyzmu i lekcję historii dla młodego pokolenia

- zaznacza Bogusław Sobczak, producent filmu.

Dzień 14 czerwca - rocznica deportacji I Transportu polskich więźniów politycznych do KL Auschwitz został ustanowiony przez Sejm RP Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.

 

BOHATEROWIE FILMU:

JERZY BOGUSZ - urodził się w 1921 roku w Nowym Sączu. W czasie wojny włączył się w działalność konspiracyjną przy przerzucie ochotników do formującej się we Francji armii polskiej. W KL Auschwitz oznaczony numerem 61. Po zwolnieniu z obozu wstąpił do oddziału partyzanckiego AK. Po wojnie studiował na Politechnice Krakowskiej, a następnie całą karierę zawodową związał z tą uczelnią jako pracownik naukowy.

JÓZEF PACZYŃSKI - urodził się w 1920 roku w Łękawicy k. Wadowic. Uczestnik kampanii wrześniowej. W KL Auschwitz oznaczony numerem 121. Był fryzjerem komendanta Hoessa. W 1945 r. wywieziony do KL Mauthausen. Po wojnie studiował na Politechnice Krakowskiej, pracował w krakowskich Zakładach Tytoniowych. Był wieloletnim dyrektorem Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Brzesku.

JÓZEF STÓS - urodził się w 1921 roku w Okocimiu k. Brzeska. W 1939 roku zgłosił się jako ochotnik do Służby Wojskowej Pomocniczej. Został aresztowany jako zakładnik. W KL Auschwitz oznaczony numerem 752. W 1944 r. wywieziony do obozu w Oranienburgu, a stamtąd do KL Buchenwald. Po wojnie studiował architekturę. Kierował budowami kościołów w Złotej i Kątach Iwkowskich. Jest Honorowym Obywatelem Miasta Brzeska.

STANISŁAW SZPUNAR - urodził się w 1923 roku w Rzeszowie. W KL Auschwitz oznaczony numerem 133. Był świadkiem ostatnich dni ojca Maksymiliana Kolbego. Po wojnie studiował na Akademii Handlowej. Później został informatykiem. Pracował przy pierwszych polskich komputerach.

KAZIMIERZ ZAJĄC - urodził się w 1923 roku w Jasieniu k. Brzeska. W KL Auschwitz oznaczony numerem 261. Po wojnie studiował na Akademii Handlowej w Krakowie. Po ukończeniu studiów pracował w okocimskim browarze. Założyciel i wieloletni prezes brzeskiego koła PZW. Jest Honorowym Obywatelem Miasta Brzeska.


 

 

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych