Interpelacja poseł Pawłowicz. "Czy państwowe jednostki służby zdrowia prowadzą konkretne formy pomocy i terapii dla osób homoseksualnych?"

Fot. PAP/Marcin Bielecki
Fot. PAP/Marcin Bielecki

Mińsk Mazowiecki, 07.03.2013 r.

Pan Bartosz Arłukowicz
Minister Zdrowia

Panie Ministrze,

Po niedawnej sejmowej debacie nt. projektów ustaw o związkach partnerskich zgłosili się do mnie przedstawiciele Stowarzyszenia POMOC 2002 z Radomia tworzący grupy wsparcia dla osób chcących wyjść z zachowań homoseksualnych.

Świadectwa ich osobistych, dramatycznych doświadczeń walki z homoseksualizmem pokazują skalę ich cierpień, pokazują związek ich zachowań z urazami z dzieciństwa, dawnymi emocjami, uczuciami, ranami, które nigdy nie zostały uleczone. Pokazują ich pragnienie akceptacji i miłości niespełnione w przeszłości, których efektem jest późniejszy problem homoseksualizmu.

Do Stowarzyszenia POMOC 2002 w ciągu 11 lat jego działalności zgłosiło się ponad 3 tysiące osób. Udzielana jest im pomoc psychoterapeutyczna, a katolikom – także wsparcie duchowe.

Skutkiem udanej terapii jest wyjście z zachowań homoseksualnych w ok. 10% przypadków. Niektórzy uczestnicy grup wsparcia zakładają rodziny, stają się rodzicami.

Stowarzyszenie – grupy wsparcia POMOC 2002 (www.pomoc2002.pl, 26-612 Radom, skr. poczt. 53) jest, według moich informacji, jednym z kilku (3-4)  ośrodków terapii dla homoseksualistów w Polsce. Ośrodki tego rodzaju spotykają się jednak z atakami mediów (Gazeta Wyborcza, TVN, programy red. Sekielskiego, Super Express itp.) i środowisk homo- i prohomoseksualnych. Borykają się też z problemami lokalowymi i finansowymi.

Stowarzyszenie POMOC 2002 od czasu swego powstania 11 lat temu, nie otrzymało żadnej dotacji od instytucji państwowych ani samorządowych lub innych podmiotów udzielających wsparcia organizacjom pozarządowym, co ogranicza możliwość ich działania. Stowarzyszenie POMOC 2002 jest dyskryminowane przez instytucje publiczne; np. w trakcie starań o dotacje ze środków Unii Europejskiej przysyłano Stowarzyszeniu korespondencję z opóźnieniem, przekazywano nieaktualne formularze. Rejestrowano Stowarzyszenie nie 3 miesiące, a 2 lata.

W związku z dyskutowanymi obecnie w Polsce projektami prawnego zinstytucjonalizowania związków homoseksualnych (w ramach projektów ustaw o „związkach partnerskich” lub o „wspólnym pożyciu”), które byłoby w istocie formą bezdusznej, państwowej akceptacji, formą ulegania słabościom, formą tworzenia udogodnień dla nienaturalnych relacji homoseksualnych, pogłębiających i utrwalających jedynie cierpienia i wewnętrzne nieuporządkowanie ludzi z problemem pociągu do osób tej samej płci - pytam Pana Ministra, jako lekarza:

1. Czy nie uważa Pan, iż działania Rządu, a zwłaszcza Premiera, zamiast usilnego popierania projektów ustaw przewidujących różne udogodnienia dla osób homoseksualnych, utrwalających w istocie cierpienia, zwłaszcza tych, którzy chcieliby powrotu do normalnego życia, winny pójść w kierunku wspierania działań umożliwiających osobom z problemem homoseksualizmu podjęcie właściwej terapii?

2. Czy państwowe jednostki służby zdrowia prowadzą jakieś konkretne formy pomocy i terapii dla osób homoseksualnych? Czy w ogóle zajmują się problemami tych osób? W jaki sposób? Kto i gdzie?

3. Czy Minister Zdrowia wspiera poprzez swe programy - pozapaństwowe inicjatywy pomagające homoseksualistom w wyjściu z ich problemów?

4. Jakie działania Minister Zdrowia podejmie by wspomóc istniejące grupy wsparcia dla wyjścia z homoseksualizmu, w sytuacji, gdy istnieje na tego typu działalność duże zapotrzebowanie?

5. Czy istnieją organizacyjne i finansowe możliwości pomocy organizacjom typu Stowarzyszenie POMOC 2002 w wykonywaniu ich działalności?

Proszę Pana Ministra o poważną i konkretną odpowiedź, uwzględniającą wyłącznie dobro i zdrowie osób z problemem homoseksualności, którzy pragną powrotu do normalnego życia.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.