Stefan Niesiołowski i Roman Giertych mają wspólnie tworzyć Instytut Myśli Państwowej. Tak się coś w naszej pamięci kołatało, że panowie nie zawsze pałali do siebie tak wielką sympatią, jak dzisiaj. Sprawdziliśmy i faktycznie stosunek Stefana Niesiołowskiego do Romana Giertycha był kiedyś niezwykle emocjonalny, ale nie były to emocje pozytywne:

Giertych nie byłby motylem, tylko koniem. On się nie nadaje do porównania do motyla. Jest koniem, takim wałachem. Jeśli pan się przy tych entomologicznych porównaniach upiera, to Giertych to raczej gąsienica, nie motyl

- mówił w 2007 roku o swoim obecnym współpracowniku Stefan Niesiołowski. Mamy wrażenie, że wypowiedź ta przesiąknięta jest głębokim szacunkiem i sympatią do byłego premiera.

Równie sympatyczny był Stefan Niesiołowski także w roku 2008:

Pan Roman Giertych jest politycznym trupem, a ja w prosektorium nie pracuję!

– mówił o swoim dzisiejszym partnerze Niesiołowski.

Równie pozytywne emocje żywił Stefan Niesiołowski względem swojego dzisiejszego "funfla" Michała Kamińskiego.

To człowiek inteligentny, ale cyniczny, nastawiony na robienie kariery

– mówił Niesiołowski w 2009 roku.

Naszym zdaniem Stefan Niesiołowski powinien coś zrobić z tym podstępnym, złośliwym, wrednym internetem, który wszystkie te wypowiedzi przetrzymuje. A Instytutowi Myśli Państwowej życzymy wszystkiego najlepszego słowami Stefana Niesiołowskiego:

Kłamstwo, kołtuństwo i kolesiostwo.

DLOS/MZ/Internet