Że Tusk mydli oczy, to rozumiem, ale dlaczego Kalemba? Powiedz mi. Stanisławie – jak ja mam głosować za tym waszym budżetowym sukcesem?

Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Premier Tusk wezwał ministra Kalembę i poczęstował go tortem. Ale to gorzki tort dla polskich rolników...

Powinienem pewnie napisać – Panie Ministrze, ale napiszę – Stanisławie – bo łączy nas długie doświadczenie koleżeństwa i współpracy. Mam szacunek i uznanie dla Twojego politycznego zaangażowania i wysokich kompetencji w sprawach rolnictwa. Byłeś zawsze obrońcą polskiej wsi. I cieszyłem się, gdy zostałeś Ministrem Rolnictwa, w przekonaniu, że dobrze zadbasz o chłopskie sprawy. Doceniam też niektóre Twoje działania ministerialne, na przykład w sprawie uboju rytualnego czy GMO.

Ale w ostatnich dniach, gdy widzę Ministra Rolnictwa, nie poznaję w nim dawnego Stanisława Kalemby.

Przytoczę ci dwie Twoje wypowiedzi, pierwszą z października 2012 roku i drugą z wczoraj, po brukselskim szczycie:

Kalemba: Polska liczy na 34,5 mld euro z budżetu UE 2014-2020 na WPR

PAP

25.10.2012 , aktualizacja: 25.10.2012 15:50

Polska liczy, że w ramach Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020 otrzyma 34,5 mld euro - poinformował w czwartek minister rolnictwa i rozwoju wsi Stanisław Kalemba. Dodał, że negocjacje na temat unijnego budżetu wkraczają w decydującą fazę.

Negocjacje odnośnie budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020 wkraczają w decydującą fazę. Wszystkie sprawy, które wynikają ze Wspólnej Polityki Rolnej, wynikają też z uchwalenia ogólnego budżetu dla UE i z uwzględnienia interesów Polski w UE. Celem jest maksymalizacja budżetu, czyli wydatków w nowej perspektywie - powiedział Kalemba na konferencji prasowej.

 

"Najlepiej, aby ten budżet dla Polski na następne lata wyniósł ok. 34,5 mld euro" - powiedział minister. Przypomniał, że na lata 2007-2013 Polska dostała 28,5 mld euro.nessClick

Kalemba zaznaczył, że należy dążyć do "jak największego wyrównania" dopłat bezpośrednich, co najmniej do poziomu średniej w UE, czyli do ok. 265 euro na hektar. W tym roku polscy rolnicy, np. uprawiający zboże, dostaną przeciętnie na hektar 230 euro.

I druga wypowiedź, którą zaczerpnąłem z portalu Tvn24:

09 lutego 2013, 14:02

Kalemba: Polska wynegocjowała dobry budżet rolny

Polska otrzyma 28,6 mld euro na Wspólną Politykę Rolną na lata 2014-2020. Te pieniądze pozwolą na wyrównywanie dopłat bezpośrednich dla rolników do średniej unijnej - poinformował na konferencji prasowej w sobotę minister rolnictwa Stanisław Kalemba.

Minister uczestniczył w zakończonym w piątek po południu szczycie Unii Europejskiej, który decydował o budżecie Wspólnoty na najbliższe lata. Jak mówił Kalemba, w sumie budżet będzie mniejszy niż obecny o 40 mld euro, mniej będzie też o ok. 10 proc. na politykę rolną. Polska jednak dostanie więcej pieniędzy niż ma na lata 2007-2013 o ok. 1,6 mld euro.

Stanisławie, Ministrze i Kolego – wystarczyło kilka miesięcy Twojej obecności w rządzie Donalda Tuska, żebyś i Ty uległ zakłamaniu?

Wystarczy wziąć liczby, które sam podałeś. Zapowiadałeś walkę o 34,5 mld Euro, a wynegocjowałeś 28,5 mld. O 6 miliardów Euro mniej, niż zapowiadałeś.

Mówisz, że wszyscy dostali 10 procent mniej, a Polska o 10 procent więcej.

Nieprawda! Nie jest ani o centa więcej. Jest mniej. 6 miliardów nam ścieli, czyli jest mniej o ponad 20 procent! Tym się chwalisz?

Dlaczego zamiast szczerze powiedzieć rolnikom i Polsce prosto w oczy – przegraliśmy, ten budżet jest zły – Ty manipulujesz liczbami i wpisujesz się w przemysł propagandowego kłamstwa?

Policz to sobie: Mamy 14,2, mln ha ziemi rolnej w Polsce, zaokrąglijmy to do 14. Średnia unijna 265 Euro na ha... niech będzie tylko 250. 14 mln ha razy 250 euro = 3,5 mld Euro. Pomnożone przez siedem lat – wychodzi 24,5 mld Euro. Tyle musiałoby być na same tylko dopłaty. Ile zostaje na II filar? - 4 miliardy Euro. 4 miliardy. A w poprzedniej perspektywie finansowej, wynegocjowanej przez Prawo i Sprawiedliwość (ten zaciekle atakowany przez PSL minister Jurgiel) było to ponad 13 miliardów Euro...

Powiedz mi teraz Stanisławie – jak ja mam głosować za tym waszym budżetowym sukcesem?

Sytuacja jest bowiem taka - jeśli ten budżet padnie w Europarlamencie, polscy rolnicy dostaną około 35 miliardów Euro (7 lat x 5 miliardów Euro, gdyż podstawą budżetów rocznych będzie obecny poziom finansowania, czyli 5 miliardów Euro rocznie). Jeśli zagłosuję za tym budżetem, za 28,5 mld Euro, to opowiem się za tym, żeby pieniądze na polska wieś były o 6 miliardów Euro mniejsze.

Głosując za waszym sukcesem musiałbym głosować przeciw polskiej wsi.

Tak sobie pomyślałem widząc w telewizji, jak premier Tusk przywołuje Cię władczo i częstuje tortem - że trzeba było tego tortu nie jeść. Bo to bardzo gorzki tort dla polskich rolników.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych