Na zdjęciu: w numerze także starcie Karnowscy kontra Sekielski.
Najnowszy numer tygodnika "w Sieci" już wydrukowany, jak zwykle w nakładzie 250 000 egzemplarzy, i jedzie właśnie do kiosków. Temat tygodnia to
SMUTNY FINAŁ. Rachunek za pięć lat zabawy Tuska właśnie nadszedł.
Tak wygląda okładka przygotowana przez Michała Korsuna:
A redaktor naczelny Jacek Karnowski stwierdza na wstępie:
Nie mam wątpliwości, że premier Tusk znajdzie się na kartach podręczników. Kto wie, może nawet jego nazwisko wejdzie do języka potocznego jako czytelny symbol pewnej postawy. Postawy, którą w sposób doskonały ilustruje ten słynny cytat z sierpnia 2010 r.: „Czujemy się odpowiedzialni za ludzi, za Polaków, którzy żyją tu i teraz, a nie w dalekiej przyszłości”.
Czy zdanie to mógłby wypowiedzieć jakikolwiek inny szef rządu? Nie sądzę. Pomysł wyniesienia na sztandary hasła „tu i teraz” jest bowiem działaniem skrajnie niedojrzałym, infantylnym. To postawa, która zawiedzie na manowce zarówno w życiu osobistym, jak i społecznym.
Tylko w czasach zbiorowej hipnozy słowa te mogły przejść bez większego echa. Przyszłe pokolenia studentów będą się z tej wypowiedzi śmiały do rozpuku, nie wierząc, że ktokolwiek mógł głosić coś takiego. Zresztą nie tylko głosić, ale i realizować. Za sprawą zapaści gospodarczej „tu i teraz” już śmieszy. Premier nie wykazał się odpowiedzialnością nawet za żyjących współcześnie. Trudno oprzeć się refleksji, że odwracanie się od przyszłości siłą rzeczy ściąga kłopoty w czasie teraźniejszym.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/149605-smutny-final-zabawy-tuska-rachunek-za-piec-lat-niepowaznych-rzadow-wlasnie-nadszedl-zobacz-okladke-najnowszego-wydania-w-sieci