Dlaczego mieszkańcy Warszawy coraz częściej protestują przeciwko decyzjom władz stolicy? "Mamy do czynienia z protestami oddolnymi"

PAP/Jakub Kamiński
PAP/Jakub Kamiński

Za rządów Platformy Obywatelskiej w Warszawie coraz częściej mieszkańcy protestują przeciwko decyzjom władz stolicy. Wydawałoby się, że demokratycznie wybrana władza, która może pochwalić się wynikiem wyborczym jakiego w obecnie obowiązującym systemie wyborczym nie osiągnęła w Warszawie żadna organizacja polityczna, ma wręcz wymarzone warunki do rządzenia stolicą. Wykorzystując przychylność mediów oraz instrumenty do sprawowania władzy samorządowej, PO mogłaby umacniać swoje poparcie. Tymczasem mieszkańcy Warszawy coraz częściej i coraz głośniej protestują przeciwko decyzjom władz stolicy.

Coraz częściej mamy do czynienia z protestami w stu procentach oddolnymi, których organizację w obecnych czasach ułatwia duża popularność portali społecznościowych. Organizatorzy takich oddolnych akcji w ciągu kilkunastu godzin potrafią zebrać przez internet kilka tysięcy podpisów poparcia w ważnych dla mieszkańców kwestiach. Przykładem udanych i skutecznie nagłośnionych w stołecznych mediach tematów z ostatniego choćby tygodnia są protesty dot. likwidacji nocnych kursów metra oraz wycięcia blisko 300 drzew w Ogrodzie Krasińskich. Wcześniej mieliśmy do czynienia z głośnymi i podejmowanymi wbrew wielu mieszkańcom decyzjami dot. oddania szkolnych stołówek ajentom oraz likwidacji wielu szkół. W związku z tymi tematami protesty mieszkańców nie przyniosły zamierzonych przez protestujących skutków. W tych dwóch przypadkach przy podejmowaniu decyzji przez samorząd mieliśmy do czynienia z niewyobrażalną wręcz ignorancją władzy wobec mieszkańców. Sztandarowym przykładem mogą być dwa nadzwyczajne posiedzenia Rady Dzielnicy Śródmieście, które się nie odbyły ze względu na nieobecność radnych PO  a tym samym brak quorum. W ten sposób radni PO przekazali mieszkańcom Śródmieścia jasny komunikat – mamy większość i możemy wszystko a wasze zdanie nas nie interesuje. Nie ma dyskusji.

Protesty mieszkańców z ostatnich dni, w szczególności te dot. likwidacji nocnych kursów metra mają szansę zakończyć się dla warszawiaków pozytywnie. Dlaczego? Otóż na pewno nie dlatego, że władza słucha w tym przypadku głosu mieszkańców. Gdyby władza słuchała głosu mieszkańców to decyzje byłyby zmieniane na poziomie konsultacji społecznych. Tymczasem jak informują stołeczne media „pod naciskiem pasażerów i młodych działaczy PO ratusz wycofuje się z likwidacji nocnych kursów metra”. Stołeczna Gazeta Wyborcza pisze nawet, że jest to „nietypowe zachowanie karnego zaplecza politycznego prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz”. Wniosek z tej informacji jest taki, że jeżeli protestuje przeciw decyzji pani prezydent znacząca grupa mieszkańców to możemy najgrzeczniej rzecz ujmując i tak robić to co chcemy, jeśli jednak zaczyna protestować kilku radnych PO to nad tematem należy się jeszcze raz pochylić. Zresztą w tym przypadku należą się podziękowania dla tej grupy radnych, gdyż skutki ewentualnego pozostawienia nocnych kursów metra są z pożytkiem dla mieszkańców Warszawy.

Niestety, wnioski z opisanych przypadków sprowadzają się do zasłyszanego swego czasu smutnego hasła, że przeprowadzająca konsultacje społeczne Platforma Obywatelska ma tyle wspólnego z obywatelskością co w PRL-u Milicja Obywatelska. W najbliższą środę na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości zwołana została nadzwyczajna sesja Rady Dzielnicy Śródmieście ws wyjaśnienia kwestii wycięcia drzew w Ogrodzie Krasińskich. Jak twierdzą mieszkańcy działania podjęte w tej sprawie przez samorząd nie mają nic wspólnego z tym co było omawiane podczas konsultacji społecznych w tej kwestii. Na posiedzenie Rady wybierze się z pewnością duża grupa mieszkańców. Swoją drogą ciekawe czy obecni będą, lubiący unikać ciężkich tematów, radni PO od których zależy w tym przypadku najwięcej...

 

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych