Wspólnie brońmy Polski i prawdy! Wesprzyj nas

Pinokio przy Tusku to mały pikuś. Premier odbył ponad godzinną konferencję prasową, podczas której co i rusz kłamał jak z nut

fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

1. Tuż po powrocie z urlopu i poprowadzeniu posiedzenia Rady Ministrów, premier Tusk odbył ponad godzinną konferencję prasową, podczas której co i rusz kłamał jak z nut.

Zaczęło się od omówienia zmian personalnych w rządzie i instytucjach centralnych między innymi odejścia ministra Arabskiego na stanowisko ambasadora w Hiszpanii, odejścia sekretarza stanu w Kancelarii Premiera Ewy Kierzkowskiej, wreszcie odejście szefa ABW Krzysztofa Bondaryka.

W tej ostatniej sprawie premier Tusk poinformował, że odwoła Bondaryka w dniu dzisiejszym, a przecież pamiętamy jego wystąpienie z 2 stycznia podczas którego poinformował, że przyjął dymisję szefa ABW i wyznaczył do pełnienia obowiązków jego zastępcę.

Później jednak rakiem się z tego wycofano, bo przecież trzeba było uzyskać w tej sprawie opinię sejmowej komisji ds. służb i opinię prezydenta. Teraz już te opinie są, więc można dymisję przyjąć jeszcze raz.

2. Następnie szef rządu mówił o powołaniu zespołu składającego się członków komisji Jerzego Millera, która ma bronić tez zawartych w raporcie przygotowanym przez tę komisję.

Podtrzymał tezę, że komisja przygotowała rzetelny raport, choć nie zbadała ani wraku ani oryginałów czarnych skrzynek, a w świetle naukowych opracowań ekspertów zespołu posła Macierewicza, jej ustalenia coraz bardziej przypominają, stawianie polskich pieczątek na rosyjskich kłamstwach, pochodzących z raportu Anodiny.

Ta teza wygląda jeszcze bardziej odrażająco w świetle ostatniego oświadczenia doradcy Władimira Putina Igora Mintusowa, który z rozbrajającą szczerością poinformował polską opinię publiczna, że teza o pijanym generale Błasiku, była strategiczną decyzją polityczną MAK (napisał o tym w ostatnich dniach portal Niezależna).

Następnie na pytanie dziennikarza z Gazety Polskiej Codziennie o to czy zapoznał się z ustaleniami z październikowej konferencji naukowej poświęconej katastrofie smoleńskiej, w której uczestniczyło ponad 100 naukowców, odpowiedział, że nie wie o jakiej konferencji dziennikarz mówi.

A następnie zadeklarował, że jeżeli ten materiał ma w swojej korespondencji i nie jest on zbyt obszerny to się z nim zapozna. Znamy wprawdzie lenistwo premiera Tuska i koncentrację głównie na „harataniu w gałę” ale żeby od października nie czytał korespondencji, która do niego napływa, to trudno sobie jednak wyobrazić.

3. Na koniec przeszedł do obrony ministra Nowaka i jego koncepcji łatania dziury budżetowej przy pomocy fotoradarów.

Gładko przeszedł nad swoim wystąpieniem z kampanii wyborczej w 2007 roku w którym obśmiewał instalowanie przez ówczesny rząd Jarosława Kaczyńskiego kilkunastu dodatkowych fotoradarów.

Jest jeszcze na YouTube filmik pokazujący jak lider ówczesnej opozycji Donald Tusk, mówi o złym stanie dróg i jednoczesnym stawianiu radarów, co ma oznaczać nie tylko gnębienie kierowców przez władzę ale także jeszcze jedną formę powszechnego kontrolowania obywateli.

Ten fragment przemówienia Tusk kończy „zgrabną” puentą, „że tylko facet bez prawa jazdy może tak gnębić kierowców i wydawać tyle pieniędzy na fotoradary” i zbiera za to wręcz aplauz zgromadzonych na sali polityków Platformy.

Wczoraj nawet bez mrugnięcia okiem, mówił „dziś nie powtórzyłbym tych drwiących słów z polityki poprzedniego rządu” ale na słowo przepraszam już bardzo trudno się było zdobyć.

Później już były tylko „chwytające za serce” stwierdzenia o konieczności ratowania każdego ludzkiego życia, o zabitych w wypadkach dzieciach i o cierpieniach rodzin ale ani słowa o ciągle skandalicznym stanie technicznym większości dróg krajowych i stawianiu nowych radarów nie w tzw. czarnych punktach, a tam gdzie najłatwiej złowić kierowców.

A już porównania wysokości mandatów w Polsce i w krajach Europy Zachodniej z sugestią, że te w naszym kraju powinny być takie jak tam, bez uwzględnienia ich relacji choćby ze średnim wynagrodzeniem, pokazuje dobitnie jakie naprawdę są intencje rządu Tuska w tej sprawie.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.

Używasz przestarzałej wersji przeglądarki Internet Explorer posiadającej ograniczoną funkcjonalność i luki bezpieczeństwa. Tracisz możliwość skorzystania z pełnych możliwości serwisu.

Zaktualizuj przeglądarkę lub skorzystaj z alternatywnej.

Quantcast