Czy zasady przyznawania koncesji na multipleksie stworzono pod firmę „krzak”?

fot. PAP/Jakub Kamiński
fot. PAP/Jakub Kamiński

W ciągu kilku najbliższych miesięcy zostanie rozstrzygnięty konkurs, rozpisany przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, na zagospodarowanie czterech kolejnych miejsc na pierwszym multipleksie cyfrowym. Konkurs dotyczy między innymi kanału społeczno-religijnego.

Po raz kolejny do opinii publicznej docierają informację, że KRRiT znowu kombinuje jak koń pod górę, staje na głowie, żeby tylko koncesji nie dostała TV Trwam.

Świadczą o tym ustalane przez KRRiT zasady ubiegania się o koncesję. Mogą się ubiegać o nią „telewizje”, które jeszcze nie nadają, ani nigdy nie nadawały. Nie mają żadnego dorobku programowego, ani zaplecza technicznego. Takie określenie reguł przyznawania koncesji, doprowadzi do tego, że koncesje mogą być przyznane tzw. firmom „krzak”, nie posiadającym żadnego doświadczenia w prowadzeniu działalności telewizyjnej, powstałym tylko na użytek procesu koncesyjnego, przy pominięciu nadawców z długoletnim doświadczeniem w nadawaniu programu telewizyjnego.

Takie określenie reguł przyznawania koncesji nosi znamiona przemyślanej manipulacji urzędników KRRiT wypaczającej rzetelność i transparentność procesu koncesyjnego. Mówiąc wprost nosi to znamiona ustawiania procesu koncesyjnego, tak by wyeliminować z niego Telewizję Trwam.

Poprzednie procesy koncesyjne wzbudziły liczne wątpliwości w odniesieniu do działania urzędników KRRiT, co do ich bezstronności i rzetelności w przyznawaniu koncesji. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podejmuje bardzo ważne decyzje, jej urzędnicy narażeni są na różnego rodzaju naciski. Przy przyznawaniu koncesji istnieje także ryzyko korupcji. Dlatego konieczne jest, aby proces koncesyjny był odpowiednio zabezpieczony przez stosowne służby państwowe, objęty stałą ochroną służb specjalnych CBA i ABW.

Ponad 10 lat temu Polską wstrząsnęła afera Rywina, której ważny wątek rozegrał się z udziałem urzędników KRRiT. Wykreślnie przez urzędników KRRiT z ustawy medialnej dwóch słów „lub czasopisma” w bardzo istotny sposób wpływało na rynek medialny. Dziś znowu widać, że w KRRiT trwają jakieś gorączkowe kuglarstwa przy procesie koncesyjnym, których celem jest wyeliminowanie TV Trwam z nadawania naziemnego.

Członkom i urzędnikom KRRiT wypada przypomnieć, że są urzędnikami państwowymi, a nie panami na prywatnych folwarkach.

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych