Jacek Kurski wzywa, by nie mówić o zamachu w Smoleńsku. "To jest w interesie Rosji. Wybuch nie oznacza, że był zamach"

Fot. Polityce.pl
Fot. Polityce.pl

Nie zgadzam się by już można było mówić na podstawie obecnych dowodów o zamachu. Idiotyzm tej sytuacji, całe to zapętlenie  wynika z fałszywych interpretacji. To, że są cząstki wysokoenergetyczne, nie oznacza, że był trotyl. Trotyl nie oznacza, że był wybuch. Wybuch nie oznacza, że był zamach. A utożsamiono istnienie śladów trotylu z zamachem. Koncepcja zamachu, i to trzeba powiedzieć sobie, najbardziej jest na rękę Rosji. Jeśli był zamach oni za nic nie odpowiadają, za cały ten "bardak", za to "na kursie, na ścieżce".

To jest w interesie Rosji jest to, żeby tu była mowa o zamachu, żeby w Polsce była na ten temat nienawiść i podział na wiele pokoleń, bo to osłabia Polskę. To jest nieodpowiedzialne i to jest przeciwko wyjaśnieniu tej sprawy. Jeżeli my udowodnimy tutaj, że był zamach, to Rosja ma ręce czyste.

Jacek Kurski, jeden z liderów Solidarnej Polski w Radiu Zet. Tę wypowiedź przedstawiciele PO, SLD, Ruchu Palikota i PSL przyjęli bardzo ciepło.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.