Oświadczenie redakcji "Uważam Rze". "Nazwiska naszych autorów, ich dorobek, są najlepszymi gwarancjami niezależności"

Zespół "Uważam Rze". Fot. wPolityce.pl
Zespół "Uważam Rze". Fot. wPolityce.pl

Oświadczenie kierownictwa redakcji "Uważam Rze":

Szanowni Państwo, drodzy Czytelnicy!

Serdecznie dziękujemy za wszystkie wyrazy sympatii, wsparcia i zaniepokojenia o przyszłość tygodnika "Uważam Rze" jakie do nas w ostatnich dniach dotarły. I zdecydowanie uspokajamy: nasze pismo, współtworzone przez najlepsze niepokorne pióra, pozostaje nadal niezależne, odważne, szukające prawdy.

Ponad rok temu podjęliśmy decyzję by kontynuować wydawanie tygodnika po zmianie właściciela Presspubliki. Uzyskaliśmy wówczas gwarancję pełnej niezależności. Wydawca nigdy, w żadnej formie, w żaden sposób, nie wpływał na kształt redakcyjny pisma, nie podejmował też takich prób. Dotrzymał słowa iż "Uważam Rze" to redakcja samodzielna. Nie mamy też żadnych sygnałów by coś złego miało w tej mierze nastąpić.

Boli nas to co dzieje się w "Rzeczpospolitej", wspieramy każdą walkę o wolność słowa. Jednak dopóki możemy wypełniać naszą misję równie uczciwie jak dotychczas, dopóki zaufaniem obdarza nas blisko milion czytelników "Uważam Rze", dopóki tygodnik jest tak chętnie kupowany - będziemy ją pełnili. Najważniejsze jest bowiem zaufanie czytelników, wobec nich pełnimy służebną rolę. Oni wiedzą, że nazwiska naszych autorów, ich życiorysy, dorobek są najlepszymi gwarancjami niezależności. Gdyby coś nam zagrażało - jak zawsze gotowi jesteśmy do zdecydowanej reakcji. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.

Zaś tym koleżankom i kolegom, którzy - wierzymy iż z troską - domagają się byśmy tak po prostu zniszczyli największy tygodnik w Polsce, konserwatywne pismo, które zaufaniem darzy tylu czytelników, doradzamy większe skupienie się na swoim produkcie. Solidne planowanie, dobre redagowanie, kreatywność, pomysłowość i pracowitość skuteczniej poprawią czytelnictwo niż oczekiwanie na krach innych.

Jeszcze raz dziękujemy Państwu, naszym Czytelnikom, że jesteście z nami.

Paweł Lisicki, redaktor naczelny
Michał Karnowski - I zastępca redaktora naczelnego
Piotr Gabryel - zastępca redaktora naczelnego

 

OKŁADKA NAJNOWSZEGO WYDANIA:

05.11.2012

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.