O czym myśli szef polskiej dyplomacji w trakcie pogrzebu prezydenta Kaczorowskiego? O wszystkim, tylko nie o pogrzebie...

Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Radosław Sikorski nie pojawił się na uroczystościach pogrzebowych prezydenta Kaczorowskiego. Nie może to dziwić, bo na podobną decyzję zdecydowali się inni najwyżsi przedstawiciele Rzeczypospolitej Polskiej, z prezydentem i szefem rządu na czele.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dlaczego na pogrzebie prezydenta Kaczorowskiego nie ma najwyższych władz? Co było ważniejszego od obecności w Wilanowie?

Nie wiemy, jakie inne - pilniejsze od obecności w Wilanowie - zadania i obowiązki miał minister Sikorski w sobotnie przedpołudnie. Wiemy jednak, że spędził je przed komputerem, a precyzyjnie mówiąc - na Twitterze. Oto, czemu poświęcał się szef polskiej dyplomacji, gdy chowano prezydenta Kaczorowskiego:

Mitt Romney odpowiedział na pytania amerykańskiej Polonii - Onet Wiadomości

- pisał Sikorski, polecając artykuł na portalu Onet.

Co jeszcze zajęło uwagę ministra?

Rosja/ Patriarcha Cyryl do Rosjan: otwórzcie umysły i serca na Polskę. | rp.pl

"I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to wszystko są kłamstwa smoleńskie."

Dziekuję miesięcznikowi Press za drugie miejsce wsród polityków za jakość obecności na TT. W week-endy staram się nawiązywać też dyskusje.

- twittował Sikorski.

Gdy internauci zaczęli dopytywać ministra, dlaczego nie jest obecny w Świątyni Opatrzności Bożej, Sikorski milczał. Odpowiedzi doczekaliśmy się dopiero wtedy, gdy szefa polskiej dyplomacji zapytał o to redaktor Sekielski. Sikorski odpisał:

MSZ będzie reprezentowany przez wiceministra ds. polonijnych i konsularnych, prof. Janusza Ciska.

Po czym wrócił do wesołej pogawędki na temat rankingu miesięcznika "Press", który ocenił aktywność polityków na Twitterze. Szczerze gratulujemy, drugie miejsce to jest coś!

A że okazało się to ważniejsze od obecności na pogrzebie prezydenta? Widocznie ranking niezwykle istotny.

lw, Twitter

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.