W tym tygodniu w sejmie ma dojść do głosowania dotyczącego aborcji. Chodzi o prawo do usuwania ciąży gdy stwierdzono trwałe uszkodzenie płodu. Politycy PO mogą w tej kwestii zostać objęci dyscypliną głosowania. Czy dojdzie do zgody na mordowanie dzieci niepełnosprawnych?

Ruchy pro-life chcą wyłączyć z ustawy antyaborcyjnej prawo do przerywania ciąży z uszkodzonym płodem. Jednak jak tłumaczy szef klubu PO Rafał Grupiński, glosowanie w tej kwestii odbędzie się i zostanie ono objęte dyscypliną w PO.

Jak można postępować w tak nieodpowiedzialny sposób? Przecież zgoda na usuwanie uszkodzonego płodu, to pochodząca z III Rzeczy metoda zabijania dzieci niepełnosprawnych! Dodatkowo dochodzi tutaj kwestii etyki, sumienia i wartości wyznawanych przez posłów PO.
Poseł PO Jacek Żalek, który kojarzony jest z frakcją konserwatywną mówi wprost: to zwykłą eugenika. Jednak władze klubu twardo obstają przy swoim. Najprawdopodobniej jest to związane z chęcią przejścia bardziej na lewo i pozyskania części wyborców Ruchu Palikota  oraz SLD.
Grzegorz Schetyna, który ma wielki wpływ na Grupińskiego, swoim ostatnim zachowaniem wyraźnie daje do zrozumienia, że bliżej mu do lewej strony bandy niż do prawej. Czy w ten sposób będzie chciał zyskać na sile w partii?

Zatem kolejny raz władze PO, chcą w imię walki o władzę i sondaże doprowadzić do patologizacji życia w naszym kraju. Niebawem dojdzie do tego, że aborcja, prostytucja, oszustwa bankowe czy jawny bandytyzm będą na porządku dziennym, przegłosowane przez koalicję rządzącą.
I tutaj jest nadzieja- koalicja.Ludowcy zazwyczaj nie obejmują głosowań dyscypliną partyjną. Przykładem może być przegrane przez koalicję głosowanie nad prywatyzacją Lotosu. Miejmy więc nadzieję, że katolicy z PSL, postąpią zgodnie z własnym sumieniem i wybiorą guzik „przeciw” podczas sejmowego głosowania.

Co zrobi grupa konserwatywna w PO? Tutaj dojdzie do bardzo ciekawej sytuacji. Jeżeli Gowin, Żalek, Godnos, czy też inny politycy deklarujący konserwatywne poglądy zagłosują „przeciw” podczas dyscypliny partyjnej, w PO może dojść do wyraźnego tąpnięcia. Wówczas albo sytuacja rozejdzie się wewnątrz partii, albo Gowin uderzy kolejnym działaniem w obecną sytuację polityczną w kraju, rozpoczynając tym samym własną drogę polityczną. Czas pokaże.
autor: Łukasz Żygadło