Platforma idzie szlakiem wytyczonym przez zachodnie partie chadeckie. Tym razem wypowiada wojnę "mowie nienawiści"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
rys. Andrzej Krauze
rys. Andrzej Krauze

Politycy Platformy Obywatelskiej postanowili wyjść naprzeciw postulatom skrajnej lewicy. Zapowiedzieli zmianę prawa, która ma na celu karanie za tzw. mowę nienawiści.

Posłowie partii rządzącej chcą przedstawić projekt zmian w kodeksie karnym dot. art. 256 kk:

Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Mariusz Witczak, który w imieniu klubu PO przedstawiał założenia projektu zmian, wyjaśniał, że proponowana nowelizacja ma rozszerzyć katalog tzw. wartości chroniących. Według projektu planuje się poszerzyć ten katalog o "przekonania" oraz "naturalne cechy osobiste".

Żaden obywatel nie może być obiektem groźby, przemocy. Nie może być, krótko mówiąc, dyskryminowany na tle naturalnych, nabytych cech osobistych, to znaczy orientacji seksualnej, płci, zdrowia, niepełnosprawności, czy swojego wyglądu.

- powiedział poseł Witczak.

Na razie nie znamy szczegółów tego projektu. Ale już z tych zapowiedzi wynika, że mamy do czynienia z wyjątkowym niechlujstwem pojęciowym.

Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć na przykład, czy w zapowiedzi nowelizacji PO "orientacja seksualna" jest cechą naturalną, a więc wrodzoną, podobnie jak kolor skóry czy narodowość, której sobie nie wybieramy czy też nabytą w wyniku jakichś doświadczeń życiowych.Wiem, czepiam się. Przecież wiadomo o co chodzi...

Zestawienie "orientacji seksualnej" z takimi cechami, jak "etniczność", "narodowość", "płeć", czy "rasa" daje nam pewną wskazówkę, że autorzy projektu zmian uważają ją za cechę wrodzoną, niepodlegającą żadnej dyskusji, lecz bezwarunkowej ochronie prawnej.

Mam nadzieję, że posłowie Platformy przedstawią niepodważalne naukowe dowody, które potwierdzą przyjmowane założenia, stojące u podstaw tego pomysłu. I wyjaśnią, co rozumieją przez "naturalne cechy osobiste". Dyskusja na temat tego, czy orientacja seksualna jest czymś wrodzonym czy nabytym trwa na zachodzie od wielu lat i ma swoje ważne konsekwencje dla debaty publicznej i prawodawstwa.

Linia argumentacji, którą przedstawiła partia rządząca jest kopią strategii środowisk aktywistów homoseksualnych, którzy za pomocą takich wytrychów pojęciowych, jak wrodzony homoseksualizm i homofobia chcą zamknąć wszelką dyskusję i zakazać jakiejkolwiek krytyki zachowań homoseksualistów nie tylko w przestrzeni publicznej, ale także np. w kościołach podczas mszy św., a także zmuszając np. katolickie ośrodki adopcyjne do przekazywania dzieci parom homoseksualnym pod groźbą prawnych sankcji. To się już dzieje i jest normą u naszych zachodnich sąsiadów.

Dzięki pomysłowi Platformy Obywatelskiej środowiska homoseksualne zdobywają kolejny przyczółek dla swoich postulatów. Najpierw z pomocą mediów wykreowano problem dyskryminacji i wykluczenia, następnie przeprowadzono szereg badań opinii publicznej wśród ludzi bombardowanych przekazami o biednych skrzywdzonych homoseksualistach, które to potwierdzały. Teraz przyszedł czas na ruch polityków, którzy zmienią prawo. Platforma idzie szlakiem wytyczonym na zachodzie przez partie chadeckie. Żadne ugrupowania nie były bardziej skuteczne w promowaniu lewackich wartości.

Wszystko pod płaszczykiem troski o biednych, wykluczonych i skrzywdzonych. Na pierwszym froncie walki o ich prawa w Polsce stoi posłanka Małgorzata Kidawa-Błońska:

My, Polacy uważamy, że jesteśmy narodem tolerancyjnym, (...) uważamy, że jesteśmy krajem, gdzie każdy może czuć się bezpieczny, że szanujemy siebie nawzajem, ale niestety to są nasze marzenia. Życie pokazuje, że potrafimy być nietolerancyjni, okrutni dla siebie nawzajem, dlatego chcemy wprowadzić takie zapisy, które dają ochronę prawną dla osób, które mogą czuć się pokrzywdzone.

 

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych