Były premier Kazimierz Marcinkiewicz w wywiadzie dla portalu wp.pl broni jak lew Michała Tuska. Kaziu jak widać chce wejść w rolę "ojca chrzestnego". Takiego dobrego gościa, który skrzywdzić dziecka nie pozwoli.
Kazik skrytykował rząd, pogadał trochę o PiS i stanął w obronie młodego Tuska, że przecież co, nie wolno mu robić w innej firmie? Bo przecież jak ktoś pracuje w sklepie, to w supermarkecie nie może? Pewnie, że może! No chyba, że pracując dla sklepu, wyciągał ważne kontakty i umowy z marketu i wykorzystywał je w celu zarobkowym. Tego Kaziu chyba nie rozumie.
Kaziu ogólnie jest, jak taki dobry opiekun- to może robotę na autostradzie załatwić, to do Londynu zabierze na kontrakt, albo „Izabell” podpowie kilka zasad dobrego wychowania, itd. Może również zostać chrzestnym dla kolejnych dzieci w rodzinie Tusków- droga otwarta.
Kaziu, prosimy w imieniu wszystkich osób śledzących politykę- zajmij się czymś innym i przestań komentować. Wyraźnie widać, że nie wytrzymałeś presji.
aut’or: Łukasz Żygadło
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/139250-ojciec-chrzestny-michalka-kaziu-zajmij-sie-czyms-innym-i-przestan-komentowac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.