Jeszcze trochę i przez takie ruchy Tuska i Sikorskiego nikt w Europie nie będzie ufał Polsce

PAP/Radek Pietruszka
PAP/Radek Pietruszka

Wakacje w pełni; jak donoszą media spora ilość posłów spędzi je w Chorwacji (lub, jak mówią gorzej wykształceni, "na Chorwacji", choć może akurat ten błąd wyrażać może w niezamierzony sposób pewną bliskość między naszymi narodami, wszak przedimka "na" używamy w odniesieniu do krajów takich jak Ukraina czy Litwa). Rząd Tuska w czasie prezydencji bardzo chwalił się sprzyjaniu członkostwu Chorwacji w UE i podkreślał fakt, że właśnie w tym czasie zakończono negocjacje członkowskie i podpisano chorwacki traktat akcesyjny.

Dlatego jest dla mnie nie do pojęcia dlaczego rząd Tuska i minister Sikorski w tak spektakularny sposób poniża dziś Chorwację.

Jako wiceprzewodniczący polsko-chorwackiej grupy parlamentarnej jestem oburzony i protestuję przeciwko niegodnemu traktowaniu Chorwacji przez rząd Tuska! O co chodzi?

Otóż najpierw rząd złożył do parlamentu wniosek o ratyfikację traktatu akcesyjnego Chorwacji w trybie budzącym zasadnicze wątpliwości natury konstytucyjnej (takie są opinie większości prawników zawarte w ekspertyzach zamówionych przez Sejm). W imieniu posłów PiS złożyłem w związku z tym projekt uchwały naprawiającej ten mankament, ale został on odrzucony głosami koalicji rządowej. A chodzi o tryb ratyfikacji - naszym zdaniem, i zdaniem prawników, traktat chorwacki powinien być przyjęty większością 2/3 głosów, gdyż zmienia także warunki naszego członkostwa w UE (zmienia podział głosów w Radzie i Parlamencie). W efekcie, rząd forsuje tę ratyfikację w sposób konstytucyjnie wątpliwy co zapewne zaprowadzi ratyfikację aż do Trybunału Konstytucyjnego, co może ją znacznie opóźnić.

A jakby tego było mało, dziś marszałek Kopacz... zdjęła z porządku obrad rozpatrywanie nawet tego wadliwego projektu ratyfikacji na wniosek... ministra spraw zagranicznych uzasadniony tym, że... nie ma czasu przyjść do Sejmu, bo jest na naradzie ambasadorów, (a wczoraj był na Majorce)! A to przecież ostanie posiedzenie Sejmu przed wakacjami, czyli sprawa powróci najwcześniej za miesiąc!

To oznacza zatem, że przez niefrasobliwość rządu mamy miesiąc "w plecy" + ew. rozprawa przez Trybunałem w związku w uporem politycznym rządu. Czy rząd Tuska chce być grabarzem członkostwa Chorwacji w Unii od 2013 roku?

Jak się czują teraz Chorwaci i czy zyskujemy takim działaniem markę wiarygodnego partnera?
Jeszcze trochę i przez takie ruchy Tuska i Sikorskiego nikt w Europie nie będzie ufał Polsce...

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych