Gwiazda TVN24: Prawicowi publicyści na siłę schodzą do wyimaginowanego podziemia i udają represjonowanych

Fot. Wikipedia / Sławek
Fot. Wikipedia / Sławek

Znany z przywiązania do wysokich standardów dziennikarskich i obiektywizmu, gwiazdor śniadaniowej wersji TVN24, Jarosław Kuźniar udzielił wywiadu portalowi wirtualnemedia.pl.

„Nie ma dla mnie znaczenia, jak mnie nazywają. Wiem, co robię, wiem, kim się czuję. W pracy jestem dziennikarzem, prezenterem, a przede wszystkim człowiekiem. Nie wstydzę się przyznać do błędu, nie ukrywam przed widzami, że źle spałem i dlatego wyglądam słabo. Nie udaję, może to przekonało do mnie widzów. I jak widzę, coraz częściej przekonuje też kolegów z innych redakcji. Żałuję tylko, że kopizm ma w Polsce tak silną pozycję. Think different – mówił Jobs, a tu wszyscy jedyne, co potrafią to odpalić ksero”-

zaczyna z przytupem żurnalista, który wynalazł nowy typ dziennikarstwa, którego za żadne skarby nie można nazwać „kserem”. Ba, nie jest nawet kserem z ksera. Kuźniar, który w przeciwieństwie do wielu innych dziennikarzy, ksero boyem nie jest ubolewa również z powodu polskich tabloidów ( co nie jest kserem z pana Foxa)

„Tabloidy to nie media. To złodzieje prywatności. One powinny podzielić los brytyjskiego „News of the World”. Mam nadzieję, że prędzej czy później się tak stanie. Jeśli ktoś uznaje, że prowadząc show ma mieć hawajską koszulę na wygolonym torsie i czerwoną kulkę clowna na nosie to współczuję gustu. Tyle w tej sprawie”-

mówi. Kuźniar daje również popalić niedobrym prawicowcom. Nie, tym razem nie prosi by go nie zabijać jak na słynnej okładce „Wprostweeka”. Tym razem to on obnaża serią z AK-47  największą tajemnicę „prawicowych dziennikarzy”. Otóż oni…uwaga…wymyślili sobie getto! Wow!

„Mnie przeraża albo inaczej śmieszy - to, że prawicowi publicyści na siłę schodzą do wyimaginowanego podziemia i udają represjonowanych. To głupie i koślawe. Oni nie potrafią polemizować - zachowują się, jak radny Maciejowski z PiS, który pluje na oślep, a kiedy przychodzi wymienić rozsądne dwa zdania – tchórzy”-

mówi, zawsze słusznie i odważnie, Kuźniar. Gwiazda X-Factror i poranka TVN24 zaznacza również, że nie ma w Polsce stowarzyszenia dziennikarzy, które miałoby poważanie i odpowiednią rangę ( pamiętajmy, że SDP przestało takie być od kiedy prezesem został prawicowy oszołom).

„Mamy wolną amerykankę. Nie ma się do kogo odwołać. Są wyznawcy Sakiewicza i Michnika. A nie o to chodzi. Bardzo to niedojrzałe” –

mówi zatroskany  dziennikarz TVN24. I tutaj Kuźniar wykazał się naprawdę bohaterstwem niczym Thor albo nawet Iron Man. Porównać Michnika do Sakiewicza. Fiu, fiu….będą "bęcki" Panie Jarku…

Ł.A.wirtualnemedia.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych