Archiwa nie płoną. Co kto mówił w roku 2007 czyli kompromitacja Żakowskiego. "Ubeckie metody, dramat skuszonej kobiety"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP
Fot. PAP

Wykluczyć należy, że Sawicka była wytypowana przez służby i od początku planowano przeciw niej działania

- mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Hubert Gąsior. Dodał, że zdaniem sądu nie znalazły potwierdzenia zarzuty o przekroczeniu "bariery cielesności" przez agenta CBA wobec Sawickiej.

 

Poniżej zapis fragmentu dyskusji w TVP. Warto zwrócić uwagę także na "obiektywizm" prowadzącego.

Jacek Żakowski: Mamy do czynienia z erupcją publicznej wiedzy na temat niemoralnego działania tej władzy, która dziś w Polsce funkcjonuje. Na temat typowania w klasycznie ubecki sposób i następnie kuszenia, w klasycznie ubecki sposób, własnych obywateli.

Jest państwo - czy państwo służy temu by dręczyć, kusić obywateli, czy państwo jest po to by obywateli ochronić? Państwo które zwraca się przeciwko własnym obywatelom, jak w tym przypadku CBA, to jest państwo niegodne. Co więcej, mamy do czynienia z władzą państwową, która kompletnie się zdehumanizowała. Reakcja wczoraj pana premiera na dramatyczną przecież konferencję posłanki Sawickiej, cyniczna. To pokazuje jak nisko może upaść polityk w normalnych ludzkich, zachowaniach. Każdy kto widział tę konferencję musi być poruszony.To jest dramat kobiety, która została wplątana przez państwo, potężny aparat, zniszczony.

Rafał A. Ziemkiewicz: Z pana to jest demagog wspaniały, na piątkę. We mnie ta konferencja wzbudziła uczucie niesmaku. Jest taka adwokacka zasada, że jak już się nie jest wstanie żadnym faktom zaprzeczyć, to trzeba pojechać po uczuciach. I to się czasami sprawdza.

Żakowski: Ale dlaczego jest pan taki cyniczny? Pan uważa, że ona nieszczerze płacze? A może ona została skuszona?

Ziemkiewicz: Pewnie, jak ją przyłapali na takim przekręcie to się z samej złości mogła popłakać, że tyle kasy... "Dziad" czy "Perszing", też obywatele polscy, mogą powiedzieć, że jak może władza prześladować swoich obywateli.

Żakowski: Nie widzi pan różnicy między zawodowym przestępcą, a kobietą, która jest przez rok kuszona przez aparat państwa.

Ziemkiewicz: Pan nas epatuje wielkimi emocjami. Obywatele zajrzeli po raz kolejny za kulisy władzy, czym się zajmują posłowie, jak się montują macherzy od ustaw.I to jest nasz wielki zysk. natomiast mówienie, że to kobieta, że ją zniszczono, że została skuszona to demagogia. Tak się rozbija zorganizowaną przestępczość, tylko za pomocą prowokacji. Podstawia się handlarzowi narkotyków klienta.

 

No i kto miał rację, a kto mówił bzdury?

gim

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych