"Tweety z “profesjonalną” dziennikarką Polsat News". Wielce pouczający dialog tweeterowy

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Za: makarski.wordpress.com

Agnieszka Gozdyra

Agnieszka Gozdyra

Dziennikarka Polsat News. Warszawianka.

Lubię: konkret, koty, kryminały. Prowadzić auto. Być w drodze. I wracać do Wawy:) Nie lubię tłumu. Nie znoszę głupoty.

 

A oto rozmowa z panią redaktor na twitterze:

Agnieszka Gozdyra: Może po aptekarzach, którzy nie chcą sprzedawać tabl.antykon.pojawią się tacy, którzy np.wierzą w homeopatię i nie sprzedadzą antybiotyków. I może nadejdzie też moment, kiedy na granicach trzeba będzie ustawić tablice z napisem: “Ciemnogród. Wjazd na własną odpowiedzialność”. A na trasach w stronę granicy “Wyjście ewakuacyjne” ;)

Makarski.blog: Zero związku. Co ma katolicyzm z medycyną niekonwencjonalną? Może chciała by Pani widzieć w kościołach szamanów?

Agnieszka Gozdyra: Chciałabym wiedzieć w pracy ludzi, którzy wykonują swoje obowiązki zgodnie z tym, na co się decydowali wybierając dany zawód.

Makarski.blog: Ja też, ale Pani tweet był zupełnie bez sensu. Co ma piernik do wiatraka?

Agnieszka Gozdyra: Pokazuje, do jakich absurdów możemy dojść, jak zaczniemy do pracy zabierać sumienie i przekonania zamiast zdrowego rozsądku.

Makarski.blog: Czyli idąc do pracy sumienie i etykę zostawia Pani w domu? Gratuluję! A sam temat “klauzuli” to typowa “wrzutka medialna”.

Agnieszka Gozdyra: Nie, proszę pana, błędny wniosek. Idąc do pracy, zabieram głównie profesjonalizm, który polega na tym, że mam wykonywać swoje obowiązki. A moje osobiste przekonania chowam sobie głęboko do kieszeni. A temat klauzuli pokazuje zakusy pewnych polityków, którzy chcieliby nam urządzać życie po swojemu. Ja po prostu twierdzę, że jak ktoś jest przeciwko karze śmierci, to wybiera zawodu kata…
To NIE wybiera zawodu kata, oczywiście.

Makarski.blog: Czyli jak główny redaktor wydania (czy jak on tam w PN ma) powie Pani: Kłam! To Pani to profesjonalnie zrobi?

Agnieszka Gozdyra: Powołuje się Pan, jak rozumiem, na swoje doświadczenia, bo ja takich nie mam. Pozdrawiam.

Michał Rachon: Czy Pani zdaniem coś takiego jak “etyka” bądź “sumienie” jest częścią pojęcia zwanego “profesjonalizm”?

Agnieszka Gozdyra: Tak. Ale praca i życie prywatne to 2 różne sfery. W pracy nie dzielimy obowiązków na takie, które się podobają i nie.

Makarski.blog: Nigdy nie robie niczego wbrew sobie.Z tego powodu, zawsze po powrocie z pracy moge bez wstydu spojżeć w lustro. Nic nie insynuuję.

Agnieszka Gozdyra: Cieszę się bardzo i mam nadzieję, że jednak może Pan spojrzeć, nie spojżeć.

Makarski.blog: I dlatego nie jestem pismakiem, tylko plastykiem. A takie wytykanie literówek światczy tylko o “Pani profesjonalizmie”.

Agnieszka Gozdyra: To nie literówka, tylko błąd ortograficzny, a tych nie znoszę. I jeśli je wskazując mam być nieprofesjonalna, trudno. Pozdrawiam.

Makarski.blog: Nie literówka, nie błąd, tylko OFFTOP

Agnieszka Gozdyra: Niech Panu będzie)

Michał Rachon: To co Pani zrobi, jak wydawca każe Pani powiedzieć nieprawdę na antenie? Wykonanie polecenia będzie “profesjonalizmem”?

Agnieszka Gozdyra: Ma Pan dość mroczne wyobrażenie o tym, co robią wydawcy;) Oraz niemające nic wspólnego z rzeczywistością.

Michał Rachon: Ale nie odpowiedziała Pani na moje pytanie. W tej hipotetycznej sytuacji co jest profesjonalizmem? Wykonanie, czy odmowa?

Agnieszka Gozdyra: Tworzy Pan sytuacje, których nie ma, w celu? Ja rozmawiam o faktach, a nie o bajaniach.

Michał Rachon: Widzę, że ma Pani problemy z abstrakcyjnym myśleniem, ale proszę sprawę przemyśleć. Nie musi mi Pani odpowiadać.

Agnieszka Gozdyra: Na szczęście Pan nie ma problemów z wymyślaniem bajek – za nas dwoje (co najmniej!).

Makarski.blog: Zdaje sobie Pani sprawę, że Pani wiargodność dziennikarza własnie podupadła?

Agnieszka Gozdyra: Będę z tym żyć.

Darek Lasocki : Co znaczy praca i priv to 2 rozne rzeczy??? A postawa integralna winna byc czy nie??? spojna czy nie???

Agnieszka Gozdyra: Tzn.że jak w domu żona prosi “wynieś śmieci”, to może pan odp.”później, nie chce mi się”. A jak szef powie “natychmiast proszę o ten raport” to pan biegnie aż miło. Wyraziłam się jasno i spójnie? Czy nadal pan nie łapie?

Michał Rachon: Pani Agnieszko, albo rozmawiamy, albo się obrażamy wzajemnie. Trochę szacunku uprzejmie proszę

Agnieszka Gozdyra: Niech się upewnię – prosi ta sama osoba, która wymyśliła przykład z wydawcą mówiącym “kłam”? Uroczy Pan jest :)

Makarski.blog: Ja i Michał Rachon to 2 różne osoby. Z Dariuszem Lasockim też nie mam nic wspólnego. Musi Pani z tym żyć.

Michał Rachon: Zadałem Pani proste pytanie: czy “etyka” i “profesjonalizm” to części tego samego zjawiska? W odpowiedzi nazwała mnie Pani “bajkopisarzem”. To jak z tymi pojęciami? Mają ze sobą coś wspólnego, czy nie?

Agnieszka Gozdyra: Nazwałam Pana “bajkopisarzem”? To rzeczywiście straszne i dowodzi mojego totalnego braku kultury. W takim razie przepraszam.

Michał Rachon: Przeprosimy zatem przyjęte. Proszę mi jeszcze tylko wytłumaczyć co obraźliwego było w moim pytaniu.

Agnieszka Gozdyra: Wymyślając nieprawdziwe i obraźliwe przykłady na poparcie swojej tezy jedynie Pan manipuluje. Teraz chyba lepiej.
Panowie, drodzy i delikatni! Osobno lub razem: wymyśliliście b.brzydki przykład dot.jakoby mojej pracy, posądziliście mnie o nieumiejętność abstrakcyjnego myślenia oraz o brak profesjonalizmu,a na koniec poczuliście się przeze mnie obrażeni. Proponuję napić się czegoś chłodnego. Pozdrawiam :)

Makarski.blog: No mnie akurat nie dotkneło Pani stanowisko. Wzbudziło ostatecznie politowanie.

Agnieszka Gozdyra: Pozostawiam Pana z tym uczuciem.

Darek Lasocki: brzydko, z buta…

Michał Rachon: Ja tylko próbuję sprowokować Panią do zast. się nad pojęciem “profesjonalizm” w kontekście “etyka”. Nic nie poradzę na to, że moje abstrakcyjne pytanie potraktowała Pani jak atak na siebie.

Adrian Wachowiak: A nie ma wydawców mówiących “klam”, że spytam zaciekawiony?

Agnieszka Gozdyra: Nie znam takowych.

Adrian Wachowiak: Jakby co, to służę listą. Rozumiem, że dziennikarzowi nie wypada ujawniać takich rzeczy, ale też nie powinien kłamać.

Agnieszka Gozdyra: Ale mnie, pardon, naprawdę nie interesują Pana bolesne doświadczenia zawodowe.

Makarski.blog: No i nadal Pani myśli o swoich rozmówcach jak o jednej osobie.

Agnieszka Gozdyra: Napisałam: razem lub osobno. Panowie obraliście jeden front, to ja w ten front uderzam

Michał Rachon: Ja jestem anarchokonserwatystą, wywrotowcem i gentelmanem.Nie mam zwyczaju obrażać Dam w żadnej sytuacji

Darek Lasocki: Ja takze dam nie obrazam ergo sobie wypraszam.

Makarski.blog: Pani milczenie już jest odpowiedzią… Pozdrawiam profesjonalną Panią redaktorKĘ

Agnieszka Gozdyra: Ależ odwzajemniam, serio.


Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.