Pociąg solidarności z Węgrami już w drodze do Budapesztu. 3 tys. Polaków wyrazi swoje poparcie dla Narodu Węgierskiego

fot. PAP / A. Hrechowicz
fot. PAP / A. Hrechowicz

Warszawa Centralna, godz. 13.45. Pociąg solidarności z Węgrami relacji Warszawa – Budapeszt wyruszył. W kilku wagonach specjalnych pierwsza część z 700 zgłoszonych do wyjazdu osób. Każda z nich przekonana, że nie może jej zabraknąć w tym wspaniałym przedsięwzięciu. Kolejnych kilkudziesięciu pasażerów dosiadło w Radomiu, następni dołączą w Kielcach, Krakowie, Tarnowie i Nowym Sączu. Autokarami wyjechało ponad 2000 tys. osób. Wśród nich jest także 50 Litwinów.

W pociągu jest już obecny nasz specjalny wysłannik, który relacjonować będzie na bieżąco przebieg wydarzeń.

Wielki Wyjazd na Węgry to powstały z potrzeby serca, uformowany w odruchu przyjaźni i solidarności, gest jedności z zaprzyjaźnionym Narodem Węgierskim.

Organizatorem  są Kluby „Gazety Polskiej” oraz Ruch Społeczny im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i Stowarzyszenie Solidarni 2010.

Uczestnicy wyprawy wezmą udział w  uroczystościach Święta Narodowego w Budapeszcie. 15 marca 1848 r. na Węgrzech rozpoczęła się rewolucja. Miała doprowadzić do wyzwolenia kraju spod panowania austriackiego. Powołano parlament i niezależny od Austrii rząd, na którego czele stanął Lajos Kossuth. Rewolucję węgierską 1848 - 1849 roku poparł polski rząd narodowy na emigracji, a w walkach po stronie węgierskiej walczył trzytysięczny legion polski pod wodzą gen. Józefa Wysockiego. W lutym 1849 naczelnym dowódcą wojsk węgierskich mianowano gen. Henryka Dembińskiego, zaś od sierpnia 1849 naczelnym wodzem armii węgierskiej został gen. Józef Bem. Dzień 15 marca stał się Świętem Narodowym na Węgrzech. W tym dniu odbywają się liczne uroczystości państwowe, mające upamiętnić krew bohaterów, w tym również Polaków, którzy zginęli w walkach o wolność.

Jak przypominają organizatorzy, w Budapeszcie stoi pomnik Sándora Petöfiego, jak i Józefa Bema; prawdziwy symbol naszej przyjaźni.

Pamiętajmy o naszych ojcach i dziadkach, którzy - ku wściekłości komunistycznego reżimu - w roku 1956 organizowali pomoc dla bohaterów antysowieckiego powstania na Węgrzech

– mówi prezes klubów "Gazety Polskiej" Ryszard Kapuściński.

Jedziemy tam, żeby razem z Węgrami obchodzić uroczystości państwowe, ale też jedziemy w jakiś sposób poprzeć politykę Viktora Orbana. Będziemy uczestniczyć  w tych uroczystościach, w ten sposób zademonstrujemy naszą przyjaźń, nasze poparcie dla Węgrów i polityki Premiera Viktora Orbana!

- dodaje.

Program wyjazdu przedstawia się imponująco. Wezmą w nich udział przedstawiciele najważniejszych prawicowych mediów w Polsce. W Budapeszcie odbędą  się liczne spotkania, które zapoczątkują naszą współpracę z różnymi organizacjami pozarządowymi w tej części Europy.

 

mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych