Dziwne praktyki w powiecie opolskim przy budynku starostwa. "Starosta nie potrafił wyjaśnić tej sytuacji"

Po tym jak jakiś czas temu wojewoda wypowiedział staroście opolskiemu umowę najmu pomieszczeń, które ten zajmował w siedzibie Urzędu Wojewódzkiego w Opolu, powiat opolski został z poważnym problemem. Przez ostatnie kilkanaście lat władzom powiatu nie udało się zorganizować własnej siedziby z prawdziwego zdarzenia, wypowiedzenie umowy najmu pomieszczeń oznaczało gorączkowe poszukiwania nowego lokum. Gdy już potencjalne nowe miejsce zostało znalezione zarząd powiatu zlecił wykonanie opinii o stanie technicznym budynku i to właśnie ta opinia stanowi spory problem dla rządzącej powiatem opolskim koalicji MN-PO. Jak ustalili radni z komitetu Nasz Samorząd (NS) w opinii znalazły się sformułowania, iż niektóre rozwiązania techniczne w  budynku lub ich brak stanowią zagrożenie dla życia ludzi… Starosta jednak nie zraża się istniejącymi zagrożeniami i dzielnie urzęduje w nowej siedzibie. Na wczorajszej sesji po zapytaniu radnego Tomasza Strzałkowskiego (NS), urzędnicy starostwa przyznali, że w budynku, pomimo wcześniejszych deklaracji, nie będzie zainstalowanej windy, a osoby niepełnosprawne będą obsługiwane na parterze…

To jednak nie koniec perypetii związanych z przywołanymi opiniami dot. budynku. Jak ustalił radny Tomasz Strzałkowski, Zarząd Powiatu podjął decyzję o zleceniu wykonania umowy na swoim posiedzeniu w dniu 15 czerwca 2011 r., natomiast zlecenie jej wykonawcy nastąpiło dwa dni wcześniej – 13 czerwca 2011 r., a dodatkowo zleceniobiorca złożył ofertę dzień później niż otrzymał zlecenie jej wykonania, tj. 14 czerwca 2011 r. Na tej i konkurencyjnej ofercie brakowało pieczątek potwierdzających ich datę wpływu!

- Starosta nie potrafił wyjaśnić tej sytuacji. Zadeklarował, że uczyni to w najbliższych dniach. Tryb postępowania jaki wynika z dokumentacji obrazuje bardzo niepokojącą sytuację. Mam nadzieję, że panu staroście uda się przekonująco wytłumaczyć, jak to tego doszło, że udzielono zlecenia zanim otrzymano ofertę oraz czy decyzje zapadają podczas oficjalnych obrad organu powiatu, czy na jakimś innym forum – komentuje dla NGO Strzałkowski. Sprawa wydaje się być ciekawa, a NGO zamierza się przypatrywać dalszemu jej obrotowi. Starosta Opolski Henryk Lakwa (MN) na antenie Radia Opole zapowiedział, że w najbliższy poniedziałek sprawę wyjaśni, gdy pozna szczegóły.

Oprac. Tomasz Kwiatek

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.