Moment zwrotny nadchodzi. Obecny obóz władzy w Polsce jest jeszcze, co prawda, w stanie reagować i kontrolować „tu i teraz” (choć i to robi coraz mniej skutecznie), ale nie panuje już nad „jutrem”.
Przyszła Polska jest znów do zdefiniowania i czeka na swój opis i na zmianę władzy. Przybliża się chwila, gdy aktualne stanie się hasło polityczne: „Obywatelu ! Zmień sobie rząd na lepszy!”. Już czas przestać męczyć się z ludźmi, którzy nie mają ci nic nowego do powiedzenia.
Oczywiście, nie tylko prawica stanie do rywalizacji o przyszłość. Mało tego, to z pewnością nie my będziemy przedstawiani w mediach jako ta ciekawsza alternatywa – będzie nią Ruch Palikota i SLD razem pod opieką Aleksandra Kwaśniewskiego.
Musimy być więc gotowi do rywalizacji politycznej na dwóch frontach – aby nie przegapić momentu, gdy obecny obóz władzy definitywnie przekroczy smugę cienia i rozpocznie się szybka utrata jego potencjału, ale także by być zdolnym do mobilizacji obywatelskiej w sytuacji, gdy trzeba będzie rozpocząć ostateczną rozgrywkę o władzę.
Szansa na realizację pozytywnego scenariusza zależy jednak od spełnienia trzech warunków podstawowych. Nazwijmy je „filarami prawicowego sukcesu”.
Pierwszym z nich jest program polityczny. Choć wiele osób skłonnych jest dzisiaj uznać, że kwestie ideowe są drugorzędne i liczą się wyłącznie techniki medialne, zagrywki i cwaniactwo, to je jestem przekonany, że na dłuższą metę nie da się prowadzić polityki bez celu.
Dlatego prawica, wobec nadchodzącego przewartościowania na scenie politycznej musi być programowo gotowa do przedstawienia wizji swego rządzenia. Ten bowiem wygra władzę, kto dotrze do Polaków z przekazem najbliższym ich rzeczywistych problemów. Jedynym możliwym sposobem obejścia medialnej blokady prawicy jest bowiem wytworzenie sytuacji, w której świat mediów będzie postrzegany jako „ich sztuczny świat”.
Wygra więc ten, kto wytworzy jasny podział na fikcję i rzeczywistość. Im bardziej obóz władzy będzie brnął w swojej propagandzie sukcesu, zaprzeczając temu, co Polacy widzą na co dzień, im bardziej będzie się starał fastrygować politykę, która mu się rozchodzi w rękach jak sparciała koszula, tym bardziej ten, kto przemówi do Polaków głosem rzeczywistości, będzie zyskiwał na znaczeniu.
Dla prawicy to duża szansa, bo tylko my jesteśmy w stanie – bez ekwilibrystyki programowej – odwoływać się do społecznego doświadczenia codzienności. A jest nim obserwowany na każdym kroku proces wycofywania się państwa z odpowiedzialności za los swych obywateli i zastępowania go przez niejasne gry biznesowe i związana z tym utrata wiary przez Polaków (w tym samego wicepremiera), że państwo jest w ogóle do czegoś przydatne i można na nim się oprzeć, wręcz odwrotnie – Polacy zdają się być pogodzeni z tym, że jak sami sobie czegoś nie załatwią, to nikt im niczego nie zapewni, a państwo jest chronicznie niezdolne do wytworzenia zbiorowego sukcesu i zagwarantowania praw obywatelskich. Do tego dochodzi „zdziczenie obyczajów” – od szkoły poczynając na mediach kończąc i wypychanie na margines rozwoju całych grup społecznych.
Program prawicowej przyszłości dla Polski, zakładać powinien zatem pierwszeństwo rzeczywistości nad fikcją. Jego fundamentami być powinny: trwały ład społeczny zbudowany na powrocie do pielęgnowania korzeni polskiej tożsamości – narodowej i religijnej, prawda, która ostatecznie zawsze jest silniejsza niż manipulacja i polityczna poprawność, naród rozumiany jako solidarna międzypokoleniowa wspólnota, której nie da się zastąpić indywidualnymi związkami, konkurencją, rywalizacją i egoizmem, państwo, które powinno dla nas realnym wsparciem i gwarantować podstawowe prawa: bezpieczeństwo, sprawiedliwość, edukację dzieci na odpowiednim poziomie, opiekę medyczną i socjalną – powszechną i równą, państwo to szanować winno rodzinę i ją wspierać oraz wspomagać wspólnoty lokalne, być państwem niepodległym i cieszącym się międzynarodowym prestiżem, aż wreszcie system gospodarczy, który na pierwszym miejscu stawia ludzką pracę i przedsiębiorczość – szanuje je i stwarza możliwości działania.
Z tych fundamentów wynika zarówno wizja przyszłej Polski, jako kraju zbiorowego, a nie tylko indywidualnego, sukcesu, sukcesu dokonywanego powszechnie, a nie w kontrze do wspólnoty. Wynika z nich także szereg konkretnych odpowiedzi na dzisiejsze problemy, których wymienienie przekracza rozmiary tego tekstu, ale które są na wyciągniecie ręki.
Drugim filarem prawicowego sukcesu jest filar organizacyjno-partyjny. W moim przekonaniu opierać się on winien na dwóch złotych zasadach. Po pierwsze, na „zasadzie grawitacji politycznej”, która mówi wyraźnie, iż dziś na prawicy jest tylko jedna partia o sile odpowiedniej, by stać się ośrodkiem skupienia prawicy. Jest nią Prawo i Sprawiedliwość. Kto chce być uczciwym prawicowcem musi lgnąć ku Prawu i Sprawiedliwości, a nie poszukiwać innych „słońc”, wokół których chciałby się ogrzać, lub choćby zachować do nich przyjazny dystans. Drugą zasadą jest „zasada wartości dodanej”, która głosi, iż pracuje na sukces prawicy tylko ten, kto przysparza jej nowych głosów, a nie dzieli między siebie głosy już pozyskane. Nadchodzi czas kucia zbroi i nie dokona tego ani „miękka ręka” tych, którzy chcieliby dobrze żyć z obecną władzą odwołując się jednocześnie to „etosu” konserwatywno-prawicowego, ani też nie dokonają tego ci, którzy są zbyt słabi, by podnieść młot płatnerski.
Jest i wreszcie trzeci filar niezbędny dla naszego sukcesu – to mobilizacja obywatelska. Nie da się zmienić Polski wyłącznie siłą partii politycznej i poprzez najbardziej nawet pozytywne uczucia. Wszyscy, którzy czujemy, że chcemy innej władzy w Polsce musimy być niestrudzonymi rebeliantami w naszych środowiskach – od portali internetowych, przez media tradycyjne, uczelnie, miejsca pracy, parafie i piaskownice, przy których siedzimy z naszymi dziećmi. Zakładajmy kluby, kółka i towarzystwa. Rozmawiajmy. Nie dajmy się stłamsić.
Wymieńmy rząd na lepszy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/127694-kolejne-wybory-wygra-ten-kto-wytworzy-jasny-podzial-na-fikcje-i-rzeczywistosc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.