Tusk, jak co rano przy goleniu, bierze do ręki jakieś notatki, ściągawki - małe kolorowe karteczki.

- Co mi tutaj na dziś dali? - Aha …ACTA? Jakieś akta? Żarcik, żarcik…..

Zaczyna się golić.

- Aha… i Kasia też coś dała, te różowe…. aha. To na wypadek, gadki do tych gówniarzy z Internetu. Co tu mamy?

"Jest cool. Krejzolskie klimaty. Taka akcja będzie, że hej, totalny czad.”

- Jak będę musiał, to wrzucę ten bełkot. Ale chyba nie… Dyskutować by chciały, dzieciaki…

- Wolność! ….)))))))))rrrrrr)))))))))))))))rrrrrr))))))))))))))))rrrrrrr))))))))))))  - rechot. - Macie wolność, naszą wolność ))))))

- Cholera muszę się uspokoić, jeszcze się zatnę, no to nie wchodzi w grę. Ale rano pośmiać się jest dobrze. To mi radzą trenerzy personalni od behawioru i od psychologii głębi, czy coś tam… No i od śmiechu może kaloryfer mi się zrobi, trochę się opuściłem ze sportem. Jak są kamery to wiadomo, se jeszcze polatam za tą piłką. Dobrze, że z twarzą jest całkiem ok. Trochę botoksu nie zaszkodzi, subtelnie, nie tak jak Ewka.  Aha…. krem od kosmetyczki (muszę pamiętać o peelingu i masażu, w tym tygodniu w środę). A teraz kremik pod oczy, dobrze! Krople do oczu, pięknie….

-  Czy te oczy mogą kłamać ? Donald śpiewa. - Chyba nie….. milknie, zastyga przed lustrem. W oczach, to czego najbardziej nie lubi …… - Cholera, cholera pruje się, pruje się….. trzeba być czujnym …..ten ich samolocik……- Uśmiech, natychmiast uśmiech - no dobrze!

- Tak, tak do Brukseli, do Brukseli, absolutnie!!! A tych tu …. NARÓD! Nażreć się, nachlać, napalić, trochę  bara bara, porno w Internecie, naród !!!! Jeden drugiemu by z michy wyżarł. Tylko trzeba tej hołocie wmawiać, że są fajni i są Europejczykami. Jak z upośledzonymi…. Że to tak łatwo szło przez cztery lata? No, mamy wsparcie, a ten mały nie. Już nawet nie ma się z kim konsultować: jest sam ))))))))))))))))rrrrrrrr))))))))))))))))))))rrrrrrrr))))))))))rrrrrrrrr - rechot.

- No już, już, już. Ufff….Teraz to już nic nie muszę, no może sondaży trzeba  jeszcze pilnować, ale to już chłopaki mają wprawę. Trochę dali ciała z tymi stronami. No i co?  Będą nas blokować? Jak długo? Sami się zmęczą i znudzą. A jak zastosujemy ACTA, to jak to mówią, „centralna masakra”. No i wtedy, to mogą nam naskoczyć. Tusk wychodzi z łazienki  i śpiewa - ACTA są dobre na wszystko…