W środku Polskości matecznika,
nad którym niebo tak ojczyste,
jest polski dwór i polska szynka,
i arcypolski pan minister.
Portrety przodków i Rejtanów,
i żona, która ma korzenie...
i jakiś skalp z Afganistanu,
polskie bociany i jelenie.
Orzeł w koronie, obok Pogoń,
bo przecież niedaleko Litwa,
pierogi, bigos, barszcz, samogon
i co noc przed snem ta modlitwa:
"Aniele Merkel, stróżu mój,
ty zawsze przy mnie stój..."
Marcin Wolski, Strefa zdekomunizowana, Gazeta Polska Codziennie
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/122973-genialna-fraszka-marcina-wolskiego-o-arcypolskim-panu-ministrze-i-o-modlitwie-aniele-merkel-strozu-moj-ty-zawsze-przy-mnie-stoj