Zakazany Sarkozy. "Wydawało się, że przynajmniej rzecznik rządu Paweł Graś odpowie ostro prezydentowi Francji"

PAP/EPA
PAP/EPA

Czekałem i czekałem, ale się nie doczekałem. Wydawało się, że przynajmniej rzecznik rządu Paweł Graś odpowie ostro prezydentowi Francji, na jego niegodziwe słowa, w zasadzie szydzące z wszystkich ostatnich wystąpień Donalda Tuska  w sprawie przyszłości Unii Europejskiej. Przecież Sarkozy dobitnie i wielokrotnie powtórzył w niedawnym wywiadzie dla dwóch kanałów publicznej telewizji, że żadnej integracji w ramach 27 państw nie będzie.

Wszelkie procesy integracyjne zarezerwowane są obecnie tylko dla krajów strefy euro, bo – zdaniem prezydenta Francji – w całej Unii integracja posunęła się zbyt daleko. Cóż więc warte są nawoływania Tuska, także te podczas inauguracji polskiej prezydencji, o pełną integrację, o „więcej Europy w Europie” itp. Panie Graś, do roboty! Za co panu płacą?

I jeszcze jedno. Żadna z  polskich telewizji nie poinformowała o tym fragmencie wystąpienia Sarkozy,ego, przedstawiając tylko wątki odnoszące się do Grecji i działań z nią związanych.

Tomasz Domalewski

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.