"Wolności słowa należy bronić za wszelka cenę", "Inne Rzeczospolita i Uważam Rze? Beze mnie!". Trzy tysiące listów w obronie!

Red. Paweł Lisicki. Fot. wPolityce.pl
Red. Paweł Lisicki. Fot. wPolityce.pl

List otwarty w obronie obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze"

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim, generalnie  lewicowym,  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.

PONIŻEJ WYBRANE WYPOWIEDZI. ZA WSZYSTKIE SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!

***

Popieram stanowisko zawarte w liście otwartym dotyczące utrzymania dotychczasowego profilu gazet "Rzeczpospolita"i "UważamRze".

Małgorzata Szewko-Starczewska.

***

W pełni popieram słowa powyższego listu. "Rzeczpospolita i "Uważam Rze" to poza tym w chwili obecnej jedyne tytuły, w których wiarygodność i obiektywizm nie mam powodu wątpić. Także wtedy, gdy publikowane są w nich teksty autorów, których poglądów nie podzielam. To coraz rzadszy w naszej polskiej rzeczywistości przykład uczciwego podejścia do czytelnika i dziennikarskiej rzetelności i profesjonalizmu.

Z poważaniem - Anna Sędziwy, artysta plastyk, Kraków

 

***

Popieram
Prof. Maria Dzielska

***

Panie i Panowie nie dajcie się!

Marcin Wolski

 

***

Popieram!

Barbara Stanisławczyk

 

***

Szanowni Państwo,

popieram zamieszczony na Państwa łamach list otwarty w sprawie "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".

Wojciech Słomczyński, matematyk,
Uniwersytet Jagielloński

 

***

Pragnę podpisać się pod listem
w obronie obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze"

Obie kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy
konserwatywno-liberalne. Są to bardzo ważne media dla dużej części
polskiej opinii publicznej - dla wielu osób praktycznie jedyne dające
się czytać (nie lewicowe, nie postkomunistyczne, nie
liberalno-libertyńskie). Poważne i wiarygodne. Wnoszące coś nowego i
ożywczego w polskie media. Kontrastujące z
jednolitą magmą, jaką stały się inne polskie tygodniki, tzw.
opiniotwórcze, ale urabiające jednolitą, zuniformizowaną opinię.
Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach.
Jestem bardzo zaniepokojona pogłoskami o możliwej zmianie ich kształtu
i kategorycznie opowiadam się za utrzymaniem ich dotychczasowego ukierunkowania

z poważaniem
dr Agnieszka Kuryś, Warszawa

***

Popieram utrzymanie obecnego kształtu Rzeczpospolitej i Uważam Rze.

Paweł Soloch

 

***

Popieram List otwarty w obronie obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".

 

Z pozdrowieniami

Prof. Dr. Marion Brandt
Uniwersytet Gdański

 

***

Witam,

pragnę wyrazić swój protest dotyczący usuwania dziennikarzy o poglądach konserwatywnych i prawicowych z ich miejsc pracy oraz manipulowaniu mediami - a w tym wypadku zwłaszcza, zmianom redakcyjnym dziennika  "Rzeczpospolita" i tygodnika "Uważam Rze".
Zmian tych nie można wytłumaczyć względami ekonomicznymi - jak wiemy, nowy tygodnik znalazł wielu czytelników.
Jeśli w wolnym kraju nie mogą istnieć media wyrażające opinię jednej (wcale nie tak małej) grupy mieszkańców, to znaczy, że z tym krajem dzieją się dziwne i niebezpieczne rzeczy.
Ponieważ w takiej kulawej demokracji jaką mamy w Polsce, rację ma tylko ten, kto robi dużo szumu i krzyczy (vide sukces kogoś takiego jak Palikot) - nie mamy innego wyjścia, musimy domagać się swoich praw w ten sam sposób: KRZYCZMY!!!

Anna Dąbrowska

 

***

Popieram protest. Byłabym bardzo zawiedziona brakiem na rynku medialnym szczególnie Uważam Rze. Czytam tygodnik od pierwszego numeru i jestem zachwycona zarówno poziomem jak i treścią. Ta pozycja musi istnieć na rynku, szczególnie po takich wynikach wyborów. Brońcie tygodnika wszelkimi sposobami. Myślę, że tygodnik już zdobył sobie wiernych czytelników i utrzyma się na rynku mimo wyższej ceny. Serdecznie pozdrawiam wszystkich redaktorów dziennika

- Lucyna Duma z Lublina

 

***

Popieram!

Bernard Oleszek, inżynier, Warszawa

 

***

Szanowni Państwo,

Chciałbym wyrazić swoje poparcie dla listu otwartego zamieszczonego na stronach wPolityce.pl dotyczącego dziennika „Rzeczpospolita” i tygodnika „Uważam Rze”.

Pozdrawiam

dr Dariusz Bucior

Katedra Prawa Handlowego KUL

 

***

Moi Drodzy !

Nie dopuszczam nawet do świadomości ze mogłoby was zabraknąć. Co ja będę wtedy czytał . Mogąc konfrontować swoje poglądy z waszymi artykułami ,podtrzymuję się w świadomości że nie jestem jakimś odmieńcem, czy wariatem. Dzięki Wam żyję w przekonaniu normalności , bo widzę że nie jestem sam.

Pozdrawiam Wojciech Jutrzenka-Trzebiatowski z Gdyni

 

***

Pragnę wyrazić moje głębokie zaniepokojenie próbą zmiany obecnego kształtu redakcyjnego "Rzeczpospolitej" i "Uważam rze".

Mam nadzieję,że nikt nie odważy się na zabranie nam czytelnikom ( a jest nas naprawdę bardzo wielu ) możliwości  spotkania w jednym miejscu tak znakomitych dziennikarzy, mądrych tekstów i po prostu rzetelnej prasy.

 

z poważaniem

Irena Batorska

 

***

Popieram protest w obronie "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".

Tomasz Jurkowski, Nantes

 

***

Szanowni Państwo,

Nie mogę nie zaregować na Państwa apel. Rzeczpospolita to jeden z nielicznych o ile nie jedyny z istniejących dzienników, który poważnie traktuje swoich czytelników dbając o staroświeckie, jak sie mi dziś wydaje, standardy prezentowania różnych punktów widzenia. Aspirującemu do podobnych, tradycyjnych standardów dziennikarskich "Dziennikowi-GP" rzadko to wychodzi, a inne popularne dzienniki nawet się nie starają. Taka gazeta jak Rzepa jest w Polsce potrzebna i o ile nie zmieni kursu będzie zawsze miała liczne grono wiernych czytelników, którzy chcą
myśleć, a nie tylko się nakręcać. Rzetelne informacje gospodarcze i prawne to dodatkowy atut, ważny, ale dobry serwis ekonomiczno-prawny rzadko, bo rzadko, ale zdarza się. Natomiast to staranie o zachowanie politycznej równowagi i naświetlanie rzeczy z różnych punktów widzenia jest wyjątkową wartością dodaną Rzeczpospolitej.

Poza tym to świetny zespół dziennikarski i byłoby wysoce nierozsądnym zmienianie go. Zwłaszcza, że jak rozumiem, jest to pismo dochodowe (co nie zawsze udaje się konkurentom) i byłoby także biznesowym błędem majstrowanie przy przedsięwzięciu wartym jak słyszę w sumie ponad 140 milionów.

Podobnie biznesowym szaleństwem byłyby zmiany w Uważam Rze. Dawno chyba nie było, nie tylko w branży wydawniczej, tak spektakularnego sukcesu, aby w ciągu pół roku stać się numerem 1 w branży. Patrzę na to z
zazdrością - współkieruję firmą, która na miano lidera w swojej branży pracowała ponad 5 lat. URz to świetny tygodnik, ze znakomitymi dziennikarzami, a wobec tego, że to formuła młoda, ewentualne zmiany należałoby traktować jako potencjalne działanie na szkodę spółki, która przynosi zysk. Działam w biznesie lub jego otoczeniu od prawie 20 lat i nikt mnie nie przekona, że ewentualne zmiany w URz to efekt jakiejkolwiek sensownej strategii biznesowej.

Spektakularny sukces Uważam Rze pokazuje również, że ten zespół dziennikarski bez wielkiego trudu poradziłby sobie w razie czego w innym, nowym i konkurencyjnym tytule, co rownież powinno byc dla nowego właściciela sygnałem, że nie po prostu nie warto, choć to jego formalne prawo.

Pozdrawiam,

Paweł Gniazdowski

 

***

Mam nadzieję, że nie dojdzie do żadnych zmian redakcyjnych w Rzeczpospolitej i Uważam Rze. Gdyby tak nastąpiło na pewno zrezygnowałbym z kupna tych tytułów. Jest pewny,  że dojdzie do zmian.

Pozdrawiam,

Rafał Sadowski, Przedstawiciel Medyczny

 

***

"Rzepa" i "Uważam rze" - dwa idealnie wyważone tytuły ze swoim największym skarbem: ekipą wybitnych publicystów. Popieram wasze starania o utrzymanie tego wysokiego merytorycznie poziomu.

Łukasz Mazurkiewicz

 

***

Szanowni Państwo,

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe, które od lat czytam codziennie rano.

Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne (konserwatywne – światopoglądowo, liberalne – gospodarczo), czyli poglądy bardzo ważne dla wielu Polaków, w tym przez niżej podpisanego.

Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów (szczególnie zasługuje na uwagę sukces tygodnika „Uważam Rze”) pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej.

Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach (aczkolwiek nie pierwszym), a to oznaczałaby też, że rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim. To z kolei oznaczałoby, że powstać musi nowe medium konserwatyno-liberalne, co w długim okresie oznaczać będzie stratę udziałów rynkowych powyższych tytułów, co byłoby niekorzystne finansowo z punktu widzenia właściciela.

Z poważaniem

Maciej Piotrowicz

 

***

Pragnę wyrazić swoje poparcie dla listu otwartego w sprawie „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze”.

Pozdrawiam

Zefiryna Bartman

radca prawny

 

***

Popieram inicjatywę obrony obecnego kształtu gazet "Rzeczpospolita" i "Uważam Rze". które to gazety kupuję i jest to dla mnie ostatni bastion wolnego słowa w Polsce.

Może użyłam zbyt górnolotnego zwrotu ale te dwa tytuły są dla mnie bardzo ważne.

 

Z poważaniem

Danuta Borda

 

***

No i co ja mam napisać ? Czytałem , czytam i mam nadzieję , że będę czytał " Rzepe " , " Uważam Rze " i co ....? Jestem przygnębiony i zdenerwowany , że coś co nie jest na rękę rządzącym zostaje niszczone w tak perfidny sposób.

Życzę wytrwałości i pozdrawiam Jacek Krupiński - kolejarz

 

***

Szczególnie żal mi będzie, jeśli pogłoski się potwierdzą, "Uważam Rze", bo to świetny TYGODNIK. Czytam od pierwszego numeru. Jakoś za dużo tych wszystkich zbiegów okoliczności. Wczoraj u Olejnik już ujadał Niesiołowski. Gdyby Hajdarowiczowi chodziło jedynie o biznes, to na pewno nie miałby interesu niczego zmieniać, przecież tygodnik sprzedaje się najlepiej w Polsce!!

Protest w obronie pluralizmu jak najbardziej popieram, chociaż i tak niczego nie możemy prywatnemu właścicielowi narzucić. Zrobi co będzie chciał.

Trzeba by założyć własny tygodnik i dziennik, chociaż taki tytuł jak Rzeczpospolita.....niestety bardzo byłoby przykro nie mieć już takiego dziennika o tej nazwie. Czytelnicy pójdą za treścią jednak.

 

 

Z poważaniem

Elżbieta Krzowska

 

***

Szanowni Państwo

Podpisuję się pod listem otwartym w obronie obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".

Wymienione pisma są praktycznie jedynymi przedstawicielami myśli patriotycznej i konserwatywnej wśród tzw. mediów głównego nurtu, dlatego nie wyobrażam sobie rynku mediów w Polsce bez tych dwóch tytułów. Wiem jedno, abstrahując od strat dla wolności słowa w naszym kraju, z pewnością nie byłby to już rynek o polskim charakterze i przekazujący narodowe wartości. Tym bardziej przeciwstawiam się wszelkim manipulacjom mającym na celu zmianę dotychczasowego znakomitego kształtu tych czołowych czasopism.

Wierny czytelnik

Andrzej Lachowski

 

***

Popieram z całą mocą, a jeśli miało by dojść do pacyfikacji gazety, zaprenumeruję nowe pismo utworzone przez niepokornych byłych dziennikarzy Rzepy.

Piotr Muszyński

 

***

Zmiana zespolu redakcyjnego oznaczalaby kolejny krok w kierunku zamykania ust dziennikarzom krytycznym wobec rzadu i prezentujacym inny punkt widzenia niz wiekszosc dostepnych na rynku tygodnikow. Nie mozemy sie zgodzic na cenzure i dalsze ograniczanie wolnosci slowa.

Mateusz Cybulski

 

***

Mam wielką nadzieję, że gazety te pozostaną na rynku w takim kształcie jak obecnie.

Piotr K.Hejna

 

***

Szanowni Państwo,

Bez większego zdziwienia, ale z wielkim niesmakiem przyjąłem informację o możliwych bliskich zmianach w zespołach redakcyjnych dziennika „Rzeczpospolita” i tygodnika „Uważam Rze”.

Wymienione tytuły prasowe pozytywnie wyróżniają się na polskim, generalnie  lewicowym (i intelektualnie miałkim),  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego - jak łatwo się domyślać prowadząca do zaimplantowania także w tych periodykach „jedynie słusznych poglądów” - byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim. Co ważniejsze, byłaby to ewidentna akcja kneblowania ust znaczącej części społeczeństwa przez odbieranie jej kolejnych możliwości wyrażania opinii. Dość drastyczny przykład pogardy dla myślących inaczej niż – tak, jednak tak to nazwę – „układ”.

Co więcej? Dławienie opinii różnych od własnych to – w najlepszym przypadku - dowód braku zaufania w „idee”, które się oficjalnie głosi, w najgorszym – dowód na całkowitą rezygnację z udawania nawet, że chodzi o coś innego niż o nieograniczoną władzę na wszystkich polach, bez potrzeby rywalizowania o nią z kimkolwiek.

Wbrew kolejnym rozczarowaniom ufam, że jako społeczeństwo umiemy się przed tym obronić. Stąd moja solidarność z Redakcjami „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze”.

Z poważaniem

dr Andrzej Cehak

Kraków

 

***

W pełni podzielam zdanie autorów listu otwartego w obronie obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze". To oczywiste, iż krajowy rynek medialny bez tych tytułów, a dokładnie bez tworzących je redakcji, przestanie być rynkiem, a stanie się planową gospodarką. Oczywiste jest też to, że ewentyalne zmiany w tych wydawnictwach spowodują ich upadek, bo utracą one swoich czytelników.

Bogdan Mazurkiewicz, dziennikarz telewizji lokalnej

 

***

W związku z próbami odsunięcie red. Lisickiego z funkcji redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej" i tygodnika "Uważam Rze" wyrażam swoje głębokie zaniepokojenie. Uważam, że tego typu praktyki (często pod przykrywką działań business'owych) urągaja demokracji i wolności słowa. Jako obywatel tego kraju i wolny człowiek mam prawo dostępu do informacji i pluralizmu przekazu. Nie zgadzam się na zawłaszczanie najwiekszych tytułów na rynku prasowym tylko przez jedną opcje polityczną. Tego typu praktyki wpływają na zniekształcenie informacji i brak możliwości wyrabiania opinii.

Pozdrawiam / Best regards
Jarosław Stafiniak

 

***

Niniejszym wyrażamy poparcie dla pana Pawła Lisickiego jako redaktora Rzeczpospolitej i Uważam rze oraz całego zespołu dziennikarzy tych gazet. Jesteśmy ich czytelnikami ponieważ mamy podobne poglądy i oceny faktów. Odpowiada nam styl redagowania pisma i przedstawiane opinie. Są to nasze gazety, przeznaczone idealnie dla nas i nie chcemy zmian. Kupujemy te tytuły ze względu na dziennikarzy, którzy tam publikują i tym samym nas reprezentują w świecie mediów.

 

z poważaniem

Elżbieta i Andrzej Malec z Gliwic

 

***

W pełni popieram tezy zawarte w liście otwartym w obronie Pawła Lisickiego. Protestuję jednocześnie przeciwko likwidacji ostatnich niezależnych ośrodków informacyjnych i opiniotwórczych. Z poważaniem Dariusz Kruk

Popieram inicjatorów listu otwartego w sprawie "Rzepy". Dla mnie jest to kawałek niezależnego dziennikarstwa, które gwarantuje ten zespół. W przypadku zmian po prostu zbojkotuję gazetę.


Andrzej Lindner

nauczyciel historii w Szczecinie

***

Szanowni Państwo,
Chciałbym przyłączyć się do sygnatariuszy listu, vide
http://wpolityce.pl/artykuly/16266-list-otwarty-w-obronie-obecnego-ksztaltu-redakcyjnego-rzeczpospolitej-i-uwazam-rze-zbieramy-podpisy

Z poważaniem
prof. dr hab. Stefan Sokołowski
Zakład Modelowania Procesów Fizykochemicznych UMCS

***

Wspieramcalamoca niezaleznosc redakcji Rzeczypospolitej. To byla jedyna redakcja ktora mialodwage pubklikowac teksty sprzeczne z interesami z uùl. Czerskiej i ich moznych przyjaciol.

Protestuuje przeciwko odbieraniu glosu temu ostatniemu wolnemu medium.

ks. Ireneusz Woloszczuk

filozof prawa, sedia TAS w Strasbourgu i
staly korespondent KAI w Istytucjach Europejskich w Strasbourgu

 

***

Ewentualna pacyfikacja "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze", to coś czego spodziewaliśmy się, kiedy podano pierwsze informacje o możliwosci sprzedaży udziałów w PRESSPUBLICE. Rzeczywiście zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach.

Ozncza to, że zniknie z rynku ostatnia ostoja rzetelności medialnej. Zginie ostatni zespół traktujący dziennikarstwo zgodnie z jego definicją.

O to chodzi obecnie rządzącym. Ma rację Pan Jarosław Kaczyński, że komuniści, w tym "SB-ecy" nie wyginęli. Oni są i działają wykorzystując narzędzia typu TUSK i jemu podobni.

Trudno zaakceptować takie dzialania "władzy".
Cofamy sie bardzo wstecz: lata 50-te ; -  60-te.

Sprzeciwiajmy się temu.

Pozdrawiam
Leszek Burzyński

 

***

Szanowni Państwo,

czytam ( i kupuję) Rzeczpospolitą oraz UażamRze,śmietanka dziennikarstwa POLSKIEGO, doskonałe felietony, obiektywne komentarze, profesjonalizm. W przypadku zmiany tzw "orientacji" tych pism JESTEM PEWNA że podzielą los innego tygodnika, który kiedy stał sie z pisma wirygodnego lewackim szmatławcem iznika z rynku. My , ludzie wykształceni,niekoniecznie młodzi ale również z dużych miast, znający i po części pamiętający historię Polski MAMY DOŚĆ TVN-u i PODOBNIE OGŁUPIAJĄCYCH SPOŁECZEŃSTWO MEDIÓW.Chcemy dostępu do prawdziej informacji a nie przemielonej przez niedouczonych pseudodziennikarzy- będących  na uługach najjaśniej nam panujących - informacyjnej papki. Jeśli właściciel zdecyduje inaczej pozostanie nam już tylko Gazeta Polska , Nasz Dziennik i internet Bibula. w Polityce. itd,itp  ale... bez Rzepy i URze.
Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.
Trzymam kciuki
mgr inż. Ewa Poznańska

 

***

Absolutne VETO dla zmian profilu RZECZPOSPOLITEJ i Uważam RZE.

To jedyne pisma które rzeczowo i wiarygodnie opisuja naszą rzeczywistość.

Jako przedstawicielka tej częsci społeczeństwa która jednak ma swiadomość do czego używa sie mózgu i przekonanie że myslenie ma przyszłość, tylko w tych pismach upatruje pożywki dla tej czynności umysłowej. Mnie niezbednej do zycia !

Z poważaniem - architekt Agnieszka Huebner

 

***

Zdecydowanie popieram protest przeciwko zmianie profilu redakcyjnego i co za tym niestety idzie także światopoglądowego pism  "Rzeczpospolita" i "Uważam, Rze".
Szczególnie to drugie pismo jest najlepszym tygodnikiem poruszającym sprawy polityczne i gospodarcze w naszym kraju, cechującym się bardzo wysokim poziomem intelektualnym i kulturalnym głoszonych na jego łamach opinii. Przesunięcie profilu ww. pism w lewą stronę oznaczać będzie prawie całkowite podporządkowanie polskich mediów tylko jednej stronie sporu politycznego, co będzie totalnym zaprzeczeniem wolności słowa i przemian demokratycznych, które nastąpiły w naszej Ojczyźnie po 1989 roku.

Przemysław Węgrzyn
Gdynia

 

***

Witam,
Jestem czytelnikiem tygodnika Uwarzam rze od poczatku jego powstania i regularnie go kupuje cały czas. Rzeczpospolitą równiez czytam, zwłaszcza wydanie internetowe. Szanując prawa Pana Grzegorza Hajdorowicza jako nowego właściciela obydwu tytułów do wprawadzania zmian, jednocześnie informuję że czytam te tytułu ze względu na ludzi, którzy tam publikują. Mam nadzieje, że sugestia jest jasna.
Pozdrawiam
Marek Kunicki

 

***

Należę do konserwatywnej części społeczeństwa i w demokratycznym państwie mam prawo czytać prasę, która wyraża moje poglądy.

Buntuję się gdy widzę artykuły Kuczyńskiego, jednak rozumiem, że „Rzeczpospolita” udostępnia swoje łamy także lewicowy dziennikarzom, aby zachować obiektywność. I tak właśnie ją postrzegam.

 

Wyrażam mój najwyższy szacunek dla Redaktora Naczelnego Pawła Lisickiego i jego wspaniałych, profesjonalnych Dziennikarzy !

Pozdrawiam i wspieram całym sercem,

Krystyna Tołsty

Gdańsk

 

***

W całej rozciągłości popieram list w obronie obecnego kształtu zarówno "Rzeczpospolitej" jak też "Uważam Rze"

W raz z kolejnymi wygranymi wyborami nadchodzą mroczne czasy Stalinowskie  i Gomółki. Dziennikarze typu Olejnik, Żakowski, Lis Wołek i inni są tego przykładem. Wspomagają ich takie kreatury jak osobnik wypowiadający się ostatnio u dziennikarki będącej na usługach stacji o szemranej reputacji. Uważam, że dziennikarze którzy są po właściwej stronie powinny się zjednoczyć i stanowczo protestować przeciw kneblowaniu ust. Na pewno będą mieli poparcie w śród czytających prasę do których i ja się zaliczam.

Trzeba walczyć o prawdziwe słowo bo to się nam należy jak przysłowiowemu psu miska strawy.

Marek Klimek

Inowrocław

były więzień polityczny 72-73

zaświadczenie IPN Poznań nr:159/03

 

 

***

Stanowczo protestuję przeciwko zmiany kształtu redakcyjnego"Rzeczpospolitej" i "Uważam że". Obawiam się, że po zmiananch, o których mowa w liście zrezygnuję z prenumeraty tych tytułów.

Z powazaniem,
Jolanta Mydlikowska

 

***

Niniejszym oświadczam, że podpisuję sie pod listem w obronie obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze"

Renata Sikora, Poznań

 

 

***

Uważam Rze-Moja cotygodniowa obowiązkowa lektura.

RZECZPOSPOLITA- kupuję zawsze tylko w sobotę (nie stać mnie na więcej)

Jeżeli zobaczę że zmieni sie cokolwiek (jak bylo np.w przypadku WPROST)-zostanie tylko internet.

Redakcji życzę  wszystkiego dobrego

Marek Pałac

 

***

W 100% popieram ten list , jesteście pismem wedłud mnie obiektywnym itak powinno pozostać,przedewszystkim nie klakierskim itak powinno pozostać.

 

Andrzej Figas

 

***

Z oburzeniem przyjmuje probe pacyfikacji Rzeczpospolitej oraz Uwazam Rze. Ta sytuacja cofa Polske do lat 70-tych, lub dzisiejszej Bialorusi. A to oznaczaloby koniecznosc dokonania w Polsce prawdziwej rewolucji, w celu obrony demokracji, pluralizmu i wolnosci slowa - zapisanej w obecnej Konstytucji RP. Takie proby ujawnilyby charakter obecnej wladzy, jako totalitarnego rezimu, ukrytego za fasada demokratycznych wyborow. Demokratyczne wybory nie stanowia bowiem zgody na budowe panstwa totalitarnego przez zwycieska partie. Proby takiego zdyskontowania zwyciestwa wyborczego, stanowilyby zatem uzasadnienie do obalenia sila partii, ktora system demokratyczny usiluje zamienic w rezim totalitarny. Jako b. dzialacz "Solidarnosci", pokrzywdzony przez komunistyczny rezim - ostrzegam przed takim dzialaniem, ktorego skutkiem bedzie gleboka destabilizacja Polski.


Wieslaw Wodyk

***

Niniejszym podpisuję
Krzysztof Czabański

***

Wśród tytułów prasowych o lewicowych afiliacjach, „Rzeczpospolita” i „Uważam Rze” stanowią oczekiwaną i potrzebną - potwierdzoną ugruntowaną pozycją oraz wynikami sprzedaży - alternatywę.

Jako czytelnik obu tytułów wyrażam nadzieję, że ich kształt redakcyjny i linia programowa nie ulegną zmianie.

Damian Maziarz

 

***

Witam,

Niniejszym listem mam skromny zamiar umocnić Państwa w przekonaniu, że coraz bardziej niezbędna jest obrona mediów liberalno - konserwatywnych, takich jak "Rzeczpospolitej" lub "Uważam Rze".
Zwłaszcza w obecnej sytuacji gdy nowe - stare ugrupowanie polityczne usilnie walczy o zabetonowanie rynku mediów tak by móc kontrolować informacje podawane za ich pośrednictwem.

Serdecznie pozdrawiam,

Jakub Kita

 

***

Są to tytuły które mogę bez obawy o zgorszenie moich nastoletnich dzieci położyć w domu i udostępnić wszytskim członkom rodziny do czytania. Dotyczy to zarówno strony graficznej (brak wulgaryzmów) jak i treści prezentowanych przez oba czasopisma (troska o prawdę).

Dodam, że są to jedyne tytuły prasowe, które kupuję.  Jeśli zmieni się zespół redakcyjny gwaratujący poziom czasopism, przestanę je kupować.

 

Pozdrawiam

Ewa Wiszenko

 

***

Nie wyobrażam sobie inaczej poniedziałku niż zacząć tydzień od lektury waszego tygodnika. Tylko u was mogę dowiedzieć wszystkiego to co pomijane jest w prorządowych mediach. Liczę że mój tradycyjny poniedziałek się nie zmieni i będę mógł czytać z zadowoleniem wasz tygodnik w obecnej formule.

Z poważaniem wasz czytelnik

Bartosz Grala

 

***

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim, generalnie  lewicowym,  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.

Popieram

Ks. Inf. Ireneusz Skubiś

 

***

Piszę krótko i jasno.Zmiana kształtu redakcyjnego "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze" spowoduje,że zrezygnuję z kupowania tych gazet.

Mariusz Lis

 

***

W pełni popieram

Joanna Godlewska, historyk teatru, Warszawa

 

***

Szanowni Państwo.
Nie wyobrażam sobie innej formy, szczególnie tygodnika "Uważam Rze".
Współpracujący z pismem oraz zespół redakcyjny to dziennikarze, których artykuły, analizy, opinie chce się czytać.Parafrazując tytuł filmu -  "Lubię poniedziałki"  - ze względu na  to, że idę do kiosku i kupuję TAKI, a nie INNY tygodnik.

Z poważaniem
Dorota Blachowska

 

***

WItam serdecznie,

 

mam nadzieję, że Pan Hajdarowicz, jako wytrwany biznesmen, zauważy, że zmiana profilu Rzeczpospolitej i Uważam Rze sprawi, że oba wydawnictwa stracą dotychczasowych czytelników, nie pozyskają zaś nowych. Siłą tych tytułów są dziennikarze i felietoniści, którzy mają odwagę patrzeć władzy na ręce. Dla zachowania pluzarlizmu w mediach, co za tym idzie - dla stanu polskiej demokracji, utrzymanie obecnej, krytycznej wobec władzy linii redakcyjnej jest niezbędne.

 

Wyrażam nadzieję, że Rzeczpospolita i Uważam Rze utrzymają obecną linię, która spotyka się z uznaniem dużej części społeczeństwa.

 

Pozdrawiam

Sebastian Bazylak

 

***

Dla dobra tytulow oraz ogolu spoleczenstwa domagam sie pozostawienia zespolow redakcyjnych w obu tytulach w niezmienionym ksztalcie.

Teresa Zielonka

 

***

Brońmy pluralizmu ! Wkrótce zostaniemy "przekarmieni jedyną prawdą ", a przecież tak niedawno /PRL/ karmił Nas też
"jedynie słuszną prawdą". Jeszcze dobrze nie wyszliśmy z tego, a już wracamy? Horror !
Dziękuję za dotychczasowa linie "RZ", Uważam Rze. wPolityce. Życzę Wam i sobie przetrwania i zwycięstwa !!!
Alicja Smoleń – emerytka

 

***

Absolutnie protestuję przeciwko wszelkim akcjom związanym z nawoływaniem do odwołania redaktora Pawła Lisickiego  - Naczelnego Rzeczpospolitej oraz Uważam Rze.

Są akcje karygodne i wpisują się w czasy głębokiego PRLu. Nie mieści mi się w głowie, że poseł na sejm Rzeczpospolitej Polskiej może takie akcje inicjować. Jestem absolutnie przekonana, że zrobił to na polecenie swoich partyjnych kolegów. Jeżeli redaktor Paweł Lisicki zostanie usunięty to ja oraz moje środowisko przestajemy kupować Rzeczpospolitą oraz Uważam Rze.

 

Pozdrawiam,

Beata Sławińska

Członek Zarządu

Stowarzyszenie Solidarni2010

 

***

Szanowni Państwo,

jeśli demokracja jest jakąkolwiek wartością, to jej kwintesencję stanowi możliwość wygłaszania swoich poglądów. Każdy chce, by jego głos był słyszalny: czy to z lewa czy z prawa. Dzisiaj jest to szczególnie ważne dla nas, chrześcijan, jako ludzi wierzących, ale i niewierzących, lecz przywiązanych do rodzimej kultury, która wciąż jest deprecjonowana.

Słowa Voltaire'a, którego, nawiasem mówiąc, nie można posądzać o zbytnią sympatię do Kościoła jako takiego, wciąż są aktualne: Nie zgadzam się z tobą, ale zawsze bronił będę twego prawa do posiadania własnego zdania. I tego się trzymajmy.

Z wyrazami szacunku,
Michał Kasiarz

 

***

W pełni podpisuje się pod tymi słowami. Jestem nawet gotów więcej zapłacić z tę gazetę, redagowaną przez tych a nie innych dziennikarzy, gdyż moim zdaniem w ich rękach jest bardzo ważnym, opiniotwórczym tygodnikiem, pozytywnie wyróżniajacy się rzetelnością dziennikarską, której tak brakuje dziś w Polsce.

 

Pozdrawiam,

Paweł Dobrzyński

 

***

Rzeczpospolita i Uwazam Rze to moje ulubione periodyki.

W pelni opowiadam sie za pozostawienie ich w dotychczasowym ksztalcie!

 

Małgorzata Popow

Gdynia

 

***

Jako mieszkaniec Kraju o Polskich Wartościach domagam się utrzymania "UwarzamŻe" i "RP" w dotychczasowym kształcie. Z wyrazami szacunku- Ryszard Śliwiński.

 

***

Witam,

 

Zdecydowanie popieram list w sprawie zachowania obecnego składu redakcyjnego dziennika Rzeczpospolita i tygodnika Uważam Rze. Moje obecne przywiązanie do tych tytułów bazuje głównie na obecności w nich takich osób jak Paweł Lisicki, Bronisław Wildstein, Rafał Ziemkiewicz, Piotr Semka, Jacek i Michał Karnowscy oraz wielu innych rzetelnych dziennikarzy. Bez nich to nie będą te same gazety i napewno nie będę ich wtedy kupował.

 

Pozdrawiam

 

Karol Zakroczymski

***

Witam.


W obawie przed zmianą kształtu redakcyjnego "Rzeczpospolitej" i "Uważam rze", chciałabym wyrazic moje poparcie dla redakcji kierowanej przez Pawła Lisickiego.

Oba tytuły cenię za bezkompromisowe i rzetelne przedstawianie faktów. Popieram również prezentowane na łamach obu gazet konserwatywno-liberanly sposób spojrzenia na wydarzenia w Polsce i na świecie.

Mam nadzieję, że opinia obecnych czytelników, którzy gwarantują dobrą sprzedaż obu tytułów, będzie miała znaczenie dla wydawcy przy podejmowaniu decyzji personalnych.

Z poważaniem
Bogusława Nawacka
Czytelnika "Rzeczpospolitej" i "Uważam rze"

 

***

Dołączam swoje skromne poparcie w obronie aktulanego składu redakcji i linii programowej obu pism.Bez pluralizmu myśli nie ma demokracji i nie ma rozwoju kultury....
z poważaniem
Prof zw.dr hab.inż.arch.Adam M.Szymski

 

***

Jako czytelnik obydwu publikacji (oraz wielu innych) z całego serca popieram List Otwarty ws „Rzeczpospolitej” i „Uważam, Rze”.

Jerzy Kropiwnicki

 

***

Jakiekolwiek zmiany w profilu "Rzeczpospolitej" i "Uważam, rze", spowodują rezygnację z tych gazet, a wraz ze mną duża grupa czytelników o poglądach prawicowych.

Katarzyna Bocheńska

 

***

Goraco popieram list otawarty w obronie Rzeczypospolitej i Uwazam Rze. Jestem regularnym czytelnikiem Uwazam Rze od pierwszego numeru i serdecznie dziekuje Redakcji za znakomity tygodnik.

Lacze serdeczne pozdrowienia

Marek Moszynski

 

***

Popieram postulaty zawarte w Liście otwartym w obronie obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze". Obecny skład redakcji obu pism na czele z red. Pawłem Lisickim daje czytelnikowi szansę obcowania z bardzo dobrym dziennikarstwem, przywracającym właściwe miary i proporcje dalece zaburzonej rzeczywistości, szczególnie medialnej. Dla wielu osób gazety te stanowią prawdziwe oparcie w świecie zmierzającym coraz częściej do Kafkowskiego absurdu. Wprawdzie właściciel ma prawo do kształtowania redakcji gazet według własnych upodobań, ale mnie jako ich czytelnika może wówczas już nie brać pod uwagę. Pozdrawiam. Małgorzata Puzio

Małgorzata Puzio

 

***

Szanowni Państwo,

jestem czytelnikiem tygodnika "Uważam Rze" od pierwszego numeru. Jestem człowiek młodym do tej pory stroniącym od gromadzenia informacji za pomocą gazetowego przekazu (w formie papierowej), raczej skłaniającym się do otrzymywania informacji za pomocą internetu. Jednak przyznać muszę, że z tygodnia na tydzień mój zapał w kupowaniu i zaczytywaniu się "URze" stawał się coraz większy z czasem przeradzając się w niecierpliwość
w oczekiwaniu na poniedziałek kiedy to w kiosku pojawi się nowy numer Waszego tygodnika (raczej Naszego Tygodnika) z wywiadem Braci Karnowskich, plotkarskimi żartami Mazurka&Zalewskiego, artykułami Gmyza, Pyzy, wstępniakiem Lisickiego, felietonami Wildstaina, Ziemkiewicza, Jachowicza, Feusetta, Doroty Gawryluk,
Igora Janke, cotygodniowym kąśliwym komentarzem Waldemara Łysiaka, z rysunkami Andrzeja Krauze, artykułami cenionych historyków.
Staliście się odtrutką na zakłamaną papkę medialną "GieWu", TVN-u, TVP, Polsatu itp. mediów salonowych. Poniedziałek stał się dla mnie niemal dniem świątecznym.
Dlatego też ze obawą przyjąłem informację o zmianie właścicielskiej w wydającej (także już mój) tygodnik spółce Presspublica. Mój niepokój powiększają radosne komentarze
tzw. "salonowych dziennikarzy i polityków" oczekujących zmian w profilu dziennika "Rzeczpospolita" i tygodnika "Uważam Rze" poprzez zmiany w redakcji.
Drodzy Państwo mam nadzieję, że szczególnie Wam słowo "SOLIDARNOŚĆ" nie jest obce i w przypadku gdyby nowy właściciel rozpoczął manipulacje w kształcie Waszej redakcji
zwalniając poszczególnych dziennikarzy bądź próbując manipulować w treściach przez Was zamieszczanych, staniecie solidarnie w obronie swoich Kolegów i nie pozwolicie sobą manipulować
Ze swej strony mogę obiecać, że wszelkie próby manipulacji przez obecnego właściciela P. Grzegorza Hajdarowicza, skądinąd działacza KPN uczestnika demonstracji i walk ulicznych w mojej
rodzinnej Nowej Hucie, spowodują zaprzestanie kupowania przeze mnie tygodnika "Uważam Rze". Sądzę, że myślących podobnie do mnie czytelników "Rzepy" i "URze" jest cała masa.
Odwagi Panowie i Panie, jeśli odejdziecie i stworzycie coś nowego my pójdziemy za Wami.

Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej Malik.

 

***

Wolności słowa należy bronić za wszelka cenę.
W obronie Rzeczpospolitej, Uważam Rze oraz innych zagrozonych czasopism i
gazet.
Pozdrawiam
Adam Kalita

Popieram dotychczasowy profil obu gazet.

Pozdrawiam

Marek Kontowic

 

***

Ja także chcę by nowy właściciel Press Republiki zachował profil Rzeczypospolitej oraz Uważam Rze w niezmienionym zakresie. To jedyne publikacje do których sięgam w wersji papierowej ale nie będę przywiązany do tytułów gdy zmieni się ich profil. Jestem jednak przekonany, że to na pewno odbije się ekonomicznie dla nowego właściciela. Jednocześnie nie liczyłbym, na to, że po ewentualnej zmianie profilu oba tytuły zyskają nowych czytelników. Nic z tych, rzeczy ponieważ i rzepa i URze idealnie trafiły w gusta prawicowo-konserwatywnych czytelników. Pozostała grupa ma już swoje tytuły!

Pozdrawiam
Jacek Staszczuk

 

***

Popieram tę forme sprzeciwu!!!!!!!!

Pozdrawiam

Karol Dudek

 

***

Popieram list otwarty w obronie obecnego składu i lini redakcyjnej w dzienniku "Rzeczpospolita" oraz tygodniku "Uważam Rze".

Mariusz Odziemczyk

 

***

Nie wyrażam zgody  na zmianę kształtu redakcji uważam rze oraz Rzeczpospolitej.Z poważaniem Marek Friedel

Nie zgadzam się na zmianę obecnego kształtu redakcji Rzeczpospolitej i Uważam rze.

Z powazaniem Anna Krzyżanowska.

 

***

No bez przesady!!! co ja będę czytała bez Rzepy i Uważam Rze????

Aleksandra Iwanow

 

***

Dotychczasowy profil Rzeczpospolitej i Uważam Rze był właściwą tamą dla zalewającego nas dziennikarstwa na "zamówienie" i stanowczo opowiadamy się za pozostawieniem tych pozycji w obecnym stanie, a także pozostawienie składu personalnego piszących tam dziennikarzy!!

 

Pozdrawiamy

Anna i Krzysztof Marcinkiewicz

 

***

"Rzeczpospolita" i "Uwazam Rze" zyskaly sobie liczne rzesze wiernych czytelnikow. To oni zdecydowali o powodzeniu obydwu czasopism. Zmiany kadrowe i redakcyjne moglyby spowodowac utrate zaufania i zainteresowania ze strony czytelnikow, dla ktorych tak wazny byl dotychczasowy ksztalt obu czasopism cechujacy sie obiektywnym i rzeczowym przedstawianiem waznych problemow wspolczesnej Polski. Chcialbym wierzyc, ze nowe wladze wydawnictwa nie zechca niszczyc tego co dobre i potrzebne nam wszystkim.

 

Prof.dr Stanislaw M. Filipek

 

 

***

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim, generalnie lewicowym, rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że rynek
medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.

Popieram

Z poważaniem
Tomasz Jędrzejak

 

***

Witam szanowną redakcję!
Jestem studentem, sięgam po wasze wydawnictwa regularnie, gdyż tylko one odpowiadają naprawdę moim poglądom. Zmiana formy a nie daj Boże wspaniałych dziennikarzy którzy piszą dla "Rzepy" będzie tragedią. Rynek prasy zostanie już całkowicie zdominowany, a ja jak i masa innych czytelników nie będzie miała możliwości sięgnięcia po rzetelny dziennik czy tygodnik.
NIE DAJCIE SIĘ SPACYFIKOWAĆ!!!
Pozdrawiam!

Szczepan Stasiowski

 

***

Witam serdecznie. Niniejszy list wysyłam, jako wyraz poparcia dla Pana Lisickiego i całej Redakcji 'Rzeczpospolitej" w jej obecnym kształcie. Co prawda nie podzielam większości poglądów prezentowanych przez Redakcję, natomiast cenię sobie pluralizm opinii i wolność słowa. "Rzeczpospolita", podobnie jak "Uważam Rze" są potrzebne na rynku w takiej formie, w jakiej obecnie istnieją - nie zgadzałem się, nie zgadzam i zapewne nie będę się zgadzał z większością autorów publikujących w "Rzeczpospolitej" i w "Uważam Rze". Mimo to - powtórzę to - obydwa tytuły powinny pozostać na rynku w swojej dotychczasowej formie i z takim samym składem reakcji...Redakcji :)

 

Z poważaniem i pozdrowieniami

Maciej Sokal

 

***

Szanowni Państwo,

Całkowicie popieram apel w obronie dotychczasowego kształtu Rzepy i Uważam że.

Choć nie zawsze i do końca odpowiadały one moim poglądom, ale jest to (była?) ostatnia mainstreamowa gazeta jaką dało sie czytać, bez odruchów odrazy i wstydu.

Jeśli zmieni profil idąc w ślady GW, z przykrością rozstaniemy się z korzyścia dla prasy skrajnie prawicowej.

 

***

Pozdrawiam serdecznie

Marek Kurant, Gdańsk

 

 

***

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim, generalnie  lewicowym,  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że
rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.
W związku z powyższym udzielam mojego poparcia dla wymienionych tytułów prasowych oraz dziennikarzy z red. Pawłem Lisickim na czele.

Z poważaniem
Tomasz Kanabus

 

***

Panie Hajdarowicz,
Nie wiem, jakie powody powodowały Panem i decyzją o kupnie Presspubliki. Jeśli biznesowe, to mam nadzieję, że doceni Pan wyjątkowy sukces "Uważam Rze" i mocną pozycję codziennej gazety, i postara się je tylko wzmocnić. Biznesową oczywistą oczywistością jest pozostawienie tych tytułów jako jedynych dziś enklaw uczciwej dziennikarsko recenzji rządu. Tę uczciwą dziennikarską ocenę - i rządzących, i opozycji - gwarantuje zespół Pawła Lisickiego. Sam red. nacz. wiele razy dał dowód braku koniunkturalizmu, mam nadzieję Panu bliskiemu.
To tyle, a reszta - jeśli się mylę i nie o biznes chodzi - w Pańskim sumieniu.

z poważaniem
Tomek Janoś
redaktor

 

***


Szczególnie jeśli chodzi o  "Uważam Rze" jego zmiana lub brak byłby bardzo dotkliwie odczuwalny na rynku medialnym (wiele głosów uznania można przeczytać chociażby czytając nadesłane i publikowane w Uważam Rze  listy czytelników. Przez nich bowiem Uważam.. jest uważane za jedno z ostatnich pism, które reprezentują poglądy wielkiej grupy społecznej o poglądach prawicowych- w szerokim tego słowa znaczeniu.

Osobiście dla mnie "Uważam Rze" jest jedynym pismem, które zawsze czytam 'od deski do deski' - ciekawe tematy polityczne, społeczne, historyczne a także i naukowe. Dobra satyra. Piękna i na wysokim poziomie szata graficzna.

Szczególne głosy uznania dla  moich ulubionych redaktorów: panów Karnowskich,pana Ziemkiewicza, pana Wildsteina, a najbardziej  pana Krzysztofa Feusette (na marginesie- piękne nazwisko :) )

Nigdzie indziej, nawet w innych prawicowych gazetach, które czytuję-  dobór tematów, dziennikarzy oraz 'linia redakcyjna' nie jest tak dla mnie odpowiedni jak w Uwarzam Rze.

Wszystko jest po prostu na najwyższym poziomie. Polacy maja prawo mieć taka gazetę- w takim kształcie i z takimi ludźmi.

Najlepiej o zapotrzebowaniu na te dwa tytuły świadczą ich rosnące i najwyższe SŁUPKI popularności (tak umiłowane przez obecny rząd i premiera).

Jako czytelniczka "Uważam Rze"  "od pierwszego numeru" - stanowczo sprzeciwiam się zmianom, które według moich i nie tylko moich przewidywań- mają na celu dobicie pluralizmu na rynku mediów w Polsce (proces 'dobijania'- rozpoczęty w Polsce już dawno jawnie i bez żadnych zahamowań, a ostatnio wzmożony z niespotykaną dotąd siłą).

 

z poważaniem,

mgr Kornelia Orłowska

 

 

***

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim, generalnie  lewicowym,  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.



Popieram
Grażyna Mozol

 

***

Przyłączam się do apelu o pozostawienie "Rzeczpospolitej" i "Uważam rze" w spokoju i w takiej formie jaka jest teraz. Wielki smutek napełnił moje serce na myśl o tym, że planuje Pan zmiany personalne Panie Grzegorzu Hajdarowiczu w Pana  w wyżej wymienionych tytułach. Jeśli dokona Pan tych zmian, utraci Pan wielu wiernych czytelników, w tym również mnie i całą moją licznę rodzinę. Bardzo Pana proszę o rozwagę.

Z poważaniem Joanna Duklanowska ze Szczecina

 

W pelni popieram list w obronie obecnego ksztaltu redakcyjnego Rzeczpospolitej, na ktory przez tak wiele lat pracowali jej naczelni: Dariusz Fikus, Maciej Lukasiewicz i Pawel Lisicki.

Z powazaniem,


Zbigniew Pieciul

 

***

Witam serdecznie.

Nazywam się Igor Jankowski. Jestem młodym białoruskim kompozytorem na stale mieszkającym w Polsce. Prowadzę tu aktywną działalność artystyczną i w tej chwili robię doktorat na UMFC. Rok temu wziąłem ślub z piękną polką, także teraz to też i mój kraj. Nie mogę być obojętny wobec tego, co się w nim dzieję. Śledzę uważnie za tokiem życia politycznego i jasny już jest dla mnie prawdziwy obraz polskiej polityki. W moim kraju niestety panuje dyktatura i mimo, że bardzo wiele ludzi myśli inaczej i bardzo wielka rzesza młodych Białorusinów chciała by coś zmienić, jednak nie da rady. Wszystkie struktury państwa są pod totalną kontrolą Łukaszenki. Ale pisze ten mail nie dlatego, aby się skarżyć na sytuację w swoim kraju, bo tam już nic się nie da zrobić, ale piszę dlatego, że niepokoi mnie jedna rzecz. Dlaczego Polacy, którzy jednak mają prawo wyboru (w od różności od Białorusinów) jak są wybory, dobrowolnie głosują na system/partię, działającą  według zasad systemu autorytarnego? Jeżeli by naród białoruski tak jak polski miał gwarancję uczciwych i obiektywnych wyborów, to Łukaszenko już by nie był prezydentem. My mamy dyktatora, bo nie mamy prawo wyboru (wszystkie głosy zawsze są fałszowane), wy Polacy jednak macie wybór, a dobrowolnie głosujecie na tego, albo na tych, którzy stopniowo prowadzą naród ku przepaści moralnej, gospodarczej i ekonomicznej !

Zrobię wszystko, aby pomóc wyżej wymienionym czasopismom (Uważam że oraz Rzecz Pospolita ), ale co mam zrobić? Owszem, list do redakcji na wskazany adres napiszę. Trzeba będzie przegłosować, to oczywiście przegłosuję. Prasę tą systematycznie kupuję i jestem zadowolony z poziomu i charakteru pojawiających się tam artykułów. Jeżeli jednak zauważę "zdradę", to przestanę kupować i jedno i drugie. Zostanie mi tylko "Gazeta Polska" :-( P.S. Jestem artystą i nie znam się zbytnio na biznesie. Jeżeli ktoś by mógł mi wytłumaczyć, to będę wdzięczny. Jak się stało, że tak cenne dla naszego społeczeństwa obiektywne czasopisma pozwoliły siebie wykupić komuś, kto może teraz stanowić potencjalne niebezpieczeństwo dla jej popularności, wolności słowa, autonomiczności?

 

Z poważaniem

Igor Jankowski

 

***

Szanowni Panstwo
Oczywiście mogę sobie wyobrazić inną "Rzeczpospolitą" i inne "Uważam Rze"
- tyle że beze mnie! Pieniądze wydam na inne czasopisma lub wsparcie
portali. Tak jak od dawna potrafię żyć bez GW, tak też, gdy "RP"
przestanie być MOJA, to i z niej -  z żalem - zrezygnuję.
Jan Czempas (nauczyciel akademicki

 

***

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim, generalnie  lewicowym,  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.

Barbara Czartoryska

 

 

***

W pełni popieram inicjatywę zmierzającą do obrony niezależności redakcji „Rzeczpospolitej”  oraz UWARZAM RZE… ”przed pokusą jej spacyfikowania.

 

Polsce potrzebny jest pluralizm medialny, tak samo, jak pluralizm polityczny.

 

Ewentualna pacyfikacja ostatniego poważnego dziennika, który nie boi się „patrzeć władzy na ręce” będzie poważnym zagrożeniem dla demokracji.

 

Z poważaniem

Dominik Szczygieł

***

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim, generalnie  lewicowym,  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.

Według mnie są to jedyne media, które obiektywnie opisują naszą rzeczywistość.

W mediach elektronicznych, a zwłaszcza TV nie znajduję programów dla siebie, czyli osoby o pogladach konserwatywno-liberalnych. Jestem wręcz sfrustrowana przekazem przez nie serwowanym.

Zofia Guryn

 

***

Szanowni Państwo!
Jestem wieloletnim czytelnikiem Rzeczpospolitej(codziennie wydanie internetowe, weekend papierowe). "Uważam Rze" kupuję od początku zaistnienia tytułu.  Zmiana profilu i ewentualne roszady personalne spowodują moją rezygnację z czytelnictwa pisma. Problem polega jednak na tym, że nie tak łatwo znaleźć ekwiwalentny tytuł. Właściwie to go po prostu nie ma! Będzie to dla mnie wielki wstrząs, bo człowiek bardzo się skleja z ulubionymi tytułami i autorami. Teoretycznie jesteśmy jeszcze przed decyzjami właścicielskimi, więc może jest to przedwczesne bicie w dzwony. Jednak w razie realizacji pesymistycznego scenariusza być może najlepszą reakcją zespołu będzie próba budowy zupełnie nowego tytułu, otwarcie nawiązującego do cennej przeszłości. Ja jako czytelnik na pewno poprę taka inicjatywę akcesem nabywczym.
Z szacunkiem
Bernard Staniłko

 

***

Popieram list, mam nadzieję, że walny zjazd SDP, odbywający sie  22 pażdziernika podejmie w tej sprawie stosowną uchwałę

Waldemar Wiśniewski,

dziennikarz TVP, członek Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

 

 

***

Czytam tygodnik Uwarzam że od kiedy pojawił się na rynku.
Publicyści którzy w nim pisują to pierwsza liga w Polsce.
Jeżeli to zniknie pozostanie  pustka  dla ludzi o innych poglądach niż mają leningi którzy uzurpują sobie nieomylność. Niestety.
Pewnie do tego dojdzie bo wszystko na to wskazuje, są już naciski niektórych polityków.
Ale Cóż.Trzeba walczyć o ostatnie niezależne media w polsce. awiam
Pozdrawiam!!!

Michał Chojnacki

 

***

Wyrażam  całkowite poparcie dla obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".
Wszelkie zmiany będą zamachem na wolne media w Polsce i będą przeczyć zasadzie pluralizmu prasy.

Z wyrazami szacunku
Krzysztof Pawłowski

 

***

Witam serdecznie,

Dziękuję bardzo redakcji "Uważam Rze", za to że w sposób "zjadliwy" dla młodego pokolenia przekazuje wszystkie konkretne informacje, na które młode pokolenie czeka i na które jest chłonne, zamiast papierowej, lewacko-zielonej "papki", serwowanej przez inne redakcje.

Pozdrawiam
Michal Sosin

 

***

Obydwie gazety są rzetelne zarówno w dziedzinie informacyjnej jak i publicystycznej a dzięki dziennikarzom o "wyrazistych" poglądach - bardzo interesujące. Poruszają szerokie spektrum zagadnień - od wydarzeń politycznych poprzez społeczne, kulturalne, naukowe i sportowe.

Tylko w obecnym kształcie mogą przetrwać na naszym rynku prasowym bo bardzo się wyróżniają, w dobrym tego słowa znaczeniu, spośród pozostałych.

Czerkawska Cecylia

 

***

Szanowni Państwo,

własnego komentarza nie dodaję, bo i tak zdajemy sobie wszyscy sprawę, że Was zamkną, a nam odbiorą jedną z ostatnich możliwości czerpania niezmanipulowanych informacji. List podpisuję, bo tak po prostu trzeba, ale nadziei nie mam żadnej.

Z poważaniem

Anna Badura

 

***

Popieram list otwarty w sprawie utrzymania w dotychczasowym kształcie "Rzeczypospolitej" i "Uważam Rze".

Wszelkie próby zmiany tych obdarzających czytelników wolnym słowem i profesjonalnym redagowaniem  pism są niedopuszczalne w demokratycznym kraju i podważają wolność słowa w Polsce.

 

Lech Galicki

Szczecin/Bazylea

 

 

***

Witam serdecznie,

 

Pragnę wyrazić swój głos sprzeciwu przeciwko zmianom składu redakcyjnego gazet Rzeczypospolitej oraz Uważam rze, wynikającym z czysto ideologicznych pobudek. Jestem przekonany, że takie postępowanie ograniczy swobodę dostępu do prawicowych poglądów, przesuwając wspomniane gazety do grząskiego „głównego nurtu”, co w konsekwencji oznaczać będzie zlekceważenie dużej części Państwa czytelników oraz z pewnością wpłynie na znaczną utratę wartości Państwa marek.

 

Mam nadzieję, że zgodnie z publicznie ogłoszoną obietnicą Pana Grzegorza Hajdarowicza Rzeczypospolita pozostanie wierna ideałom, jakie od lat prezentuje.

 

Z poważaniem / Kind Regards,

Łukasz Olko

 

 

***

Solidaryzuję się z grupą intelektualistów występujących w obronie dotychczasowego kształtu Rzeczpospolitej i Uważam Rze. Ten ostatni tytuł kupuję regularnie od początku jego ukazywania się. Pismo tego typu jest potrzebne w obliczu zalewu pism o charakterze liberalnym a nawet lewackim, które nie odzwierciedlają poglądów olbrzymiej części Polaków. Dziś wiem, że z chwilą zmiany zespołu redakcyjnego stracicie Państwo wielu czytelników. Ja z pewnością przestanę kupować ten tygodnik w nowej formie, pod kierunkiem nowego redaktora naczelnego, bez publicystów typu Piotr Semka, panowie Karnowscy, Bronisław Wildstein czy Rafał Ziemkiewicz. Chcecie stać się kolejnym Wprostem? Szkoda. Alina Skotarczak

 

***

Uważam Rze zacząłem kupować i czytać "od deski do deski" niemal.
Poważne zmiany redakcyjne mogą spowodować tylko to, że przestanę

Andrzej Dunal

 

***

Popieram Państwa list. RZ przestałem czytać kilka miesięcy temu, w dzienniku szybko widać zmiany nastrojów w redakcji/spółce. Przejęcie przez establishment UŻ to upadek pisma i skazanie czytelników na GaPol. Zmiana linii = upadek UŻ = działanie na niekorzyść spółki = poza biznesowe motywy zmiany właściciela.

Sławomir Mockun

 

***

Zwracam się z prośbą do Pana Grzegorza Hajdarowicza wydawcy takich tytułów jak Rzeczpospolita i Uważamrze żeby pozstawił obecny kształt obu redakcji bo uważam że są to dzisiaj na rynku polskim jedyne media konserwatywne i niezależne odnoszące także sukces ekonomiczny.

Z poważaniem
długoletnia czytelniczka Rzeczpospolitej
Jolanta z Wrocław

 

***

Z niecierpliwością czekałem na pierwszy numer "Uważam Że". Przeczytałem Go "od dechy do dechy" i tak już zostało do dziś. W tym tygodniku znalazłem to , czego nie ma w "innych" tych jedynie słusznych .Czytam każdy następny numer znajdując tam ciekawe dla siebie artykuły.
Z zaniepokojeniem patrzę na możliwość "przechyłu " tygodnika na lewo. Jeśli się tak stanie, pozostanie znowu tylko "wPolityce" jak to było przed "Uważam Rze".

Z poważaniem
Marek Piekorz

 

***

Popieram sercem i rozumem dotychczasową linię tygodnika "Uważam Rze" i dziennika "Rzeczpospolita".
Na tle "jedynie słusznej prasy" oba te wydawnictwa pozwalają mieć nadzieję, że nie wrócimy do PRL-u.

Wyrazy szacunku dla red. Karnowskich, Lisickiego, Ziemkiewicza, Semki...  no właściwie dla całego Waszego zespołu!

Dr inż. Małgorzata Kramkowska
Politechnika Wrocławska

 

***

Popieram list otwaty w sprawie "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".

Czytamy "Rzepę" (ja i moja rodzina) codziennie od wielu lat, a tygodnik od pierwszego numeru. W przypadku zmian w redakcji będę zmuszona zrezygnować z dalszej lektury.

 

Barbara Golec

 

 

***

Pisze w obronie obecnego kształcu UWAŻAM RZE . Dla mnie jest to jesdyne źródło rzetelnej informacji. Jeśli w jakikolwiek sposób tygodnik ten zostanie ocenzurowany - zrezygnuję z jego zakupu.

Agnieszka Ogrodnik (wierna czytelniczka od 1-go numeru)

pozdrawiam całą Redakcję

 

 

 

 

***

Chciałbym się przyłączyć do protestu, to znaczy nie zgadzam się na zmiany w kadrze redakcji "Rzeczpospolitej" i "Uważam rze"

Jestem stałym czytelnikiem portalu internetowego " Rzeczpospolita" oraz gazety "Uważam rze" , zapowiadane zmiany oraz ruchy w związku ze zmianą właściciela spółki niepokoją mnie, tym bardziej że, gazeta "Uważam rze" odniosła wspaniały sukces na trudnym rynku mediów.

 

Oświadczam że, jeśli w powyższych tytułach dojdzie do takich ingerencji że, zostanie zmieniony charakter, optyka poglądów oraz zostaną wyeliminowani ludzie

tych mediów, zaprzestanę kupowania oraz odwiedzania wyżej wymienionych mediów, jednocześnie jestem gotowy na wsparcie inicjatywy na założenie nowej

gazety czy innych przedsięwzieć i w pełni się solidaryzuję z obecnym środowiskiem dziennikarzy.

 

 

Wojciech Żakowski

32lata

Szczecin

 

 

***

Gorąco popieram inicjatywę. Zmiana składu redagującego pismo będzie jednoznaczna ze zmianą jego linii programowej. Dla mnie może oznaczać rezygnację z jego zakupu. Tygodnik w obecnym kształcie jest jedynym niezależnym i na wysokim poziomie czasopismem dla osób o konserwatywnych poglądach. Zmiana profilu pisma będzie oznaczała wykluczenie tej poważnej grupy ludzi. Czy zajmie się nami minister Arłukowicz?

Pozdrawiam

Teresa Kowalczyk

 

 

***

Uważam, że dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik Uważam Rze" kierowane przez Pawła Lisickiego to jedne z nielicznych niezależnych mediów jakie nam pozostały. Protestuję przeciwko ewidentnie widocznym działaniom zmierzajacym do ograniczenia tej niezależności.

 

Z poważaniem

Jan Paczkowski

inż mechanik

Nowa Sól

 

 

***

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.

 

Magdalena Czachor, polonistka

 

***

Pozostawcie, proszę, uchylone drzwi....

Marek Sarzała

 

***

Wolałbym, aby "Rzeczpospolita" i "Uważam Rze" pozostały takie jakie są. Bo inaczej po co je kupować? Chyba że chodzi o to aby je zamknąć...

Wojciech Karlik

 

***

Jestem stałym czytelnikiem tygodnika UWAŻAM RZE gdyz lubię pubicystykę Waldemara Łysiaka, Rafała Ziemkiewicza, Bronisława Wildsteina, Marka Pyzy. Gdy przestaną się ukazywać felietony tych redaktorów przestanę kupować ten tygodnik.

Wojciech Depta

P.S. Antysalonik Ziemkiewicza jest genialny , ubaw po pachy.

 

 

***

Witajcie,

 

I tak obrona wartości po raz kolejny skończy się wywaleniem na bruk obrońców. W III RP nie ma miejsca w przestrzeni publicznej dla innej opcji niż ta, którą narzuca GW i jej salon. Tylko niech pamiętają o jednym. Kto mieczem wojuje od miecza ginie.

 

Karolina i Andrzej Potoccy

 

***

Tygodnik UważamRze jest potrzebny na naszym rynku medialnym jak powietrze.

Z poważaniem

Tomasz Ostapowicz

 

***

***

Szanowni Panstwo,

pisze te slowa wsparcia dla obecnego ksztaltu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze" z Brukseli. Dodam od siebie, ze "Uwazam Rze" cieszy sie tu taka popularnoscia, iz musialem zalozyc sobie "teczke" w polskim sklepie, do ktorej sprzadawca odklada dla mnie tygodnik. Gazeta jest sprzedawana "na pniu" i w kilka godzin po dostawie juz nie mozna jej kupic. Tytuly takie jak Wprost czy Polityka zalegaja zas grubymi plikami na polkach. Prosze zreszta sprawdzic przy okazji.

Swiadczy to o tym jakie jest zapotrzebowanie, nie tylko w Polsce, na ten tygodnik o nie tylko wysokiej jakosci merytorycznej ale i niezwyklym juz dzisiaj w masowym przekazie poziomie kultury jezyka.

pozdrawiam serdecznie

Roman Zalewski

 

***

Rzeczpospolita to doskonała gazeta jedyna tego typu w naszym kraju.
Moim zdaniem powinna nadal pełnić swoją misję. Trochę mnie rażą wygłupy na drugiej stronie, ale to tak naprawdę nie wpływa na moją ogólną ocenę.
Marek Domin.

 

***

Byłoby dla mnie oburzającym, gdyby w obecnej strukturze prasy codziennej zabrakło dotychczasowego spojrzenia “Rzeczpospolitej”, a zwłaszcza “Uważam Rze” na nasze życie polityczne, gospodarcze i kulturowe. W dobie wszechogarniającego lewactwa, tytuły pokazujące drugą stronę medalu powinny zostać zachowane w niezmienionej formie.

 

Pozdrawiam,

Szczepan Przybyło

 

***
Absolutnie popieram apel w obronie dotychczasowego kształtu redakcyjnego "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze"

z poważaniem

Cezary Krysztopa

 

***

Popieram dotychczasowe władze redakcji "Rzeczpospolita" oraz "Uważam rze".
Dotychczasowa linia obu tych tytułów daje gwarancje dostępu do prawdziwych wiadomości oraz właściwych ocen przedstawianych problemów.
Powinno się to kontynuować.
Życzę powodzenia w tej pracy.
Jerzy Foss.

 

***

Jestem stałym czytelnikiem UważamRze i Rzeczpospolitej. Jest to moja ulubiona lektura. Jest to list w obronie obecnego kształtu linii redakcyjnej i redaktorów ją wydających.

Zmartwi mnie napewno zmiana linii redakcyjnej.

Zmiana linii na typu Przekrój, Gazeta Wyborcza spowoduje moje odwrócenie się od nich i nie kupowanie ich.

Wiesława Wilusz

 

***

W pełni popieram .

 

Rafał Matysiak - vice prezydent miasta Sieradz.

 

***
Jeśli zmieni się charakter działów informacji, komentarzy i opinii "Rzeczpospolitej" rezygnuję z prenumeraty. Bez dodatków prawno-gospodarczych poradzę sobie, są specjalistyczne wydawnictwa. "Uważam Rze" jest obecnie jedynym tygodnikiem , który poważnie traktuje czytelników i nie próbuje ich "wychowywać".
Maria Dechnik-Wiewióra

 

***
Szanowni Państwo,

popieram list otwarty w obronie obecnego kształtu Rzeczpospolitej i Uwazam Rze.

Zycze Redakcji  skutecznego przeciwstawienia się cenzurze.

Elżbieta Piasecka, Poznań

 

***
Jak najbardziej popieram pozostawienie Pana Lisieckiego na stanowisku redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze” oraz utrzymanie dotychczasowego kształtu tych publikacji . Gazety te jako jedne z nielicznych mediów reprezentują inny punkt widzenia od tego prezentowanego w „Gazecie Wyborczej” i telewizji TVN. Są one gwarantem pluralizmu mediów polskich.

 

Z poważaniem

Michał Ciołczyk

 

***
Dziękując zespołowi dziennika "Rzeczpospolita" i tygodnika "Uważam Rze" za bardzo dobre i rzetelne informacje prasowe podpisuję powyższy list.

 

Wszystkim, którzy swoją pracą przyczyniają się do wiarygodności tych pism, życzę dobrego zdrowia, dużo siły i nieustającej wiary w prawdę.

 

Z poważaniem

Maria Szeląg

 

***
Podzielam obawy związane z przekształceniami w RP i Uwazam Rze. Dlatego nie czekałbym na nieprzewidywalne decyzje nowego wlasciciela i za uruchomieniem konkurencyjnego tygodnika „Uwazam Ze. Jeszcze inaczej pisane”

 

Łączę pozdrowienia,

 

Bartłomiej Wróblewski

 

***
Popieram!

dr Andrzej Owczarski

Szwecja

 

***
Proszę przyjąć mój głos w sprawie tygodnika Uważam Rze. Jestem stałym czytelnikiem  tygodnika, z zaniepokojeniem przyjąłem wiadomość o zmianie właściciele spółki Presspublica. Jedynym powodom dla którego kupuję Tygodnik Uważam Rze jest jego konserwatywna linia wyrażana przez wiarygodnych dziennikarzy takich jak :Ziemkiewicz, Wilstein ,Karnowscy , Gmyz i wielu  innych .Szanowni Państwo proszę nie rozważyć możliwość wydawania papierowego tygodnika pod nazwą wPolityce. Mam przekonanie że w przypadku sensownie przeprowadzonej akcji sprzedawania udziałów w Państwa przedsięwzięciu było by to możliwe.

Roman Czekaj

 

***

Wyrażam solidarność z sygnatariuszami Listu Otwartego wyrażającego zaniepokojenie o los 'Rzeczypospolitej" oraz "Uważam Rze".

Obrona wolnego słowa jest obowiązkiem moralnym każdego Polaka utożsamiającego się polskim interesem narodowym i zasadami demokracji.

Andrzej Kruszyński

Warszawa



***
Szanowni Państwo,

zwracam się z prośba o zachowanie formy "Rz" oraz "Uważam Rze" to perełki na polskim rynku dziennikarskim. Dochodowe, chętnie czytane itp. Postulaty, propozycje zamknięcia, zmiany formuły niniejszych pozycji są symbolem działań sprzecznych z racjonalnością. Nawet w świecie w którym liczy się jedynie dochód niech on będzie bodźcem do tego, aby nie zamykać poniższych tytułów.

Proszę aby nowy Właściciel zapoznał się z wynikami sprzedaży, wtedy decyzja o pozostawieniu tytułów będzie jedyną racjonalną.

Z poważaniem

Damian Zabawski

 

***
Szanowni Państwo,
jestem zdecydowanym zwolennikiem utrzymania składu redakcyjnego Rzeczpospolitej i Uważam Rze. W polskich mediach niezbędne jest utrzymanie pluralizmu, jakże potrzebnego dla zdrowej demokracji. W przypadku zmiany swego konserwatywnego charakteru obie redakcje utracą swój charakter i zleją się z innymi, miałkimi mediami. Nie możemy dopuścić by Rzeczpospolita i Uważam Rze były takie same jak wszystkie media "głównego nurtu". Nam nie jest wszystko jedno:)
Z poważaniem
Andrzej Łuka

 

***
Szanowna Redakcjo
Podpisuję się pod listem i w pełni popieram stanowisko Autorów. Jestem wierną i życzliwą czytelniczką obu pism i stanowczo protestuję przeciw jakimkolwiek zmianom w ich linii.
Nie dajcie się Kochani!!! Bardzo dziękuję za felietony Pana Waldemara Łysiaka i Pana Rafała
Ziemkiewicza. Serdecznie Państwa pozdrawiam Lucyna Szweda

 

***
Szanowna Redakcjo wPolityce.pl,

 

Z pełnym przekonaniem popieram list osób zaniepokojonych pogłoskami o zasadniczych zmianach personalnych, a co za tym idzie linii redakcyjnej "Rz" i "Uważam Rze".

 

Wprawdzie dzięki Państwu i kilku innym mediom osoby o poglądach konserwatywnych i chrześcijańskich nie będą pozbawione forum pozyskiwania informacji i wymiany poglądów, ale wśród nich "Rz" i "Uważam Rze" odgrywają wiodącą rolę, są najlepiej rozpoznawalnymi markami medialnymi. Zasługują na tę wysoką ocenę dzięki świetnym piórom ludzi wyrazistych, kompetentnych, posiadających rzetelną wiedzę o zjawiskach i problemach politycznych, kulturowych i społecznych, a zarazem pozbawionych zacietrzewienia i "przegięcia" propagandowego. Nie przysparza im to entuzjazmu ludzi, którzy szybko chcieliby pożądanych zmian, bowiem adresują swoje przemyślenia do chłodniej, bardziej  analitycznie myślących, chcących zrozumieć świat realny, a nie kreowany przez ludzi nazbyt emocjonalnie zorientowanych. Chcę podkreślić brak u redaktorów "Rz" i "Uważam Rze" skłonności do obrzucania innych epitetami, nie mówiąc już o inwektywach, najczęściej nawet wrogo do nich usposobionych, co zdecydowanie wyróżnia ich wśród konkurencji. Świetnie panują nad językiem polskim.

 

Mógłbym wskazać więcej atutów zespołów redakcyjnych "Rz" i "Uważam Rze", ale już wyżej wymienione sprawiają, że zmiany obsady tych redakcji, a przede wszystkim redaktora naczelnego, oznaczałyby wielką stratę dla polskiej publicystyki, nawet jeśli - o czym jestem głęboko przekonany - bardzo szybko znajdą swoje miejsca gdzie indziej.

 

Co do mnie, mówię to z absolutnym przewidywaniem kierunku owych zmian, oznaczać to będzie rezygnację z zakupu "Rz" i "Uważam Rze" na mojej drodze na emigrację wewnętrzną.

 

Z poważaniem,

Jerzy Nagórski

 

 

***
Witam,

jestem z "Uwazam Rze" od samego poczatku - nie wyobrazam sobie tygodnia bez Waszej gazety. Dziekuje za prace i odwage!!!

Pozdrawiam,
Marzanna Kostecka-Woch

 

***
Witam,
Kupuję tygodnik "Uważam Rze" od pierwszego numery. Od dawna czekałem
na powstanie takiego tygodnika. Wcześniej czytałem Wprost, ale od
czasu zmiany właściciela pismo zaczęło się psuć, a od momentu objęcia
redakcji przez p. Tomasza Lisa zrobiło się kolejnym klonem "Polityki".
Na szczęście w Polsce odradzający się PRL jeszcze  nie ma pełni
władzy. Dlatego mogę czytać "Najwyższy Czas!", a od trzech tygodni
także "Wręcz Przeciwnie". Nie mówiąc już o portalach internetowych.

Nie wiem czy nowego właściciela Respubliki będą obchodzić nasze
protesty dotyczace ewntualnej zmiany linii tygodnika "URz" i dziennika
"RP". Jeżeli tak się stanie, to po prostu przestanę kupować URz.

pozdrawiam

Marcin Lewicki
Swarzędz

 

***
Popieram apel. Zmiana kształtu redakcyjno-programowego jest dla mnie i dla ( trzech) osób z mjego otoczenia zdecydowanie nie do przyjęcia. Jako wieloletni czytelnicy apelujemy, żeby nie lekceważyć naszej opinii.
Emilia Przybyło - architekt.
Marek Przybyło - pilot.

 

 

***

Szczerze i z całego serca popieram Wasze pisma, są one jedydymi na rynku pismami, które kupuję i czytam. Są  dla mnie obecnie jedynymi źródłami obiektywnych informacji. Oczywiście ogładam czasami TVN i czytam GW dla rozrywki i zasmuca mnie fatk jak nisko można upaść dla władzy dusz i umysłow. ( biedne te umysły)

Jeśli to siię nie uda i zmieni się ich kształt to propouję przejść do podziemia, jak za starych czasów. Wiem co piszę, bo jestem roczni 1961.

 

Serdecznie pozdrawiam Tylko dzięki Wam chce mi się żyć, to nie przesada.
Jedynym zrozumiałym dla mnie przekazem  w tym medialnym Babilonie są
artykuły w niezależnych mediach, wypowiedzi Waszych gości , którzy są
dla mnie autorytetami i audycje w radiowym programie dwójki!
Dziękuję Wam, mam na półce książki Józefa Mackiewicza, Jacka Trznadla,
Jerzego Janickiego , Jana Nowaka Jeziorańskiego (nie mylić z Władysławem
Bartoszewskim, którego książki oddałam do antykwariatu), Józefa
Czapskiego, Władysława Tatarkiewicza (czy gorszy od Zygmunta Baumana?),
wzruszam się losem moich kochanych rodaków z Kresów, Wołynia i Armii
Krajowej ,  wspieram ich i szukam śladów tej  niepowtarzalnej polskiej
inteligencji w ich potomkach i działaniach , chodzę do DSH i biorę
udział w wydarzeniach 10 lipca, 17 września, 11 listopada itp.
Tak rekompensuję sobie starty, które poniosłam wskutek edukacji w
komunistycznym, sowieckim ustroju i  tak jak Jarosław Marek Rymkiewicz
mam żal, że rosłam w środowisku, które nie uczyło mnie kto jest kim.
Uprawiam bardzo nowoczesny zawód i czuję się nowoczesnym obywatelem świata.
I będę upominać się o Polskę, w której oprócz pseudointeligentów
promujących przyszłość tranwestyty dla mojego wnuka i galerianki dla
mojej wnuczki a dla mnie wypoczynek na korytarzu jednej z galerii w
otoczeniu wózków wypełnionych artykułami nabytymi w promocji,  będą
ludzie, którzy promują inne wartości. Czym byłoby moje życie bez nich?
Bożena Ratter

 

Małgorzata Borsa

 

***

Popieram, to jedyne gazety, które da się jeszcze czytać.


Joanna Walczak

 

***
Popieram apel o utrzymanie dotychczasowego kształtu redakcyjnego dziennika ,,Rzeczpospolita" i tygodnika ,,Uważam Rze".
Magdalena Rusiecka, Kraków

 

***
Razem z mężem jesteśmy czytelnikami tygodnika "Uważam Rze".
Popieramy obecny jego kształt i sposób publikacji treści.
W naszym odczuciu jest jednym z niewielu tygodników szeroko opisujących sytuację geo-polityczną Polski.
Z poważaniem,
Dorota Tomaszewska

 

***
Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim, generalnie  lewicowym,  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.

Z poważaniem,
Izabela Pisarek

 

***
Popieram w całej rozciągłości. Nie można dopuścić do powrotu monoprzekazu, jak za komuny.

 

Jan Sznyk

przedsiębiorca, informatyk

 

 

***

Jestem stałą czytelniczką "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze", podobnie jak mój mąż i nasze dwie córki ( 21 lat i 18 lat ). Obawiamy się, że przyszłość naszych tytułów jest poważnie zagrożona. Nie ma to nic wspólnego z demokracją, wypowiedź p. Niesiołowskiego jest dowodem na to, że możemy być pozbawieni jednych z niewielu wolnych mediów. Mamy nadzieję, że nowy właściciel nie zmieni składu redakcyjnego i linii w/w tytułów. Pozdrawiam wraz z moją rodziną redakcję "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze"

Małgorzata Rawa, ekonomistka

 

***
Podpisuję się pod listem otwartym ponieważ jestem przeciwko wykluczeniu społecznemu osób mających konserwatywno - liberalne poglądy. Oni mają także prawo do informacji, do uczestnictwa aktywnego w życiu społecznym, politycznym i kulturalnym kraju oraz udziału w debacie publicznej. Mają prawo by ich poglądy były nie tylko eksplikowane, ale również brane pod uwagę i serio obecne w dyskusji - zgodnie z zasadami demokracji. O tym, że wielu ludzi oczekuje innej perspektywy w opisie świata, aniżeli obowiązująca w zdecydowanej większości mediów, najlepiej świadczy poczytność "Uważam, rze". Sukces rynkowy tygodnika jest bezdyskusyjny.
Agata Ławniczak, dziennikarka

 

***


Witam,
Jesteśmy stałymi i wiernymi czytelniczkami "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze". Jeśli oba te tytuły w swojej dzisiejszej formie i treści zostaną zmienione, nie będziemy miały żadnego pisma, które mogłybyśmy czytać. Zlikwidowano "Dziennik", potem przekształcono "Wprost". Wszystkie gazety zbliżone do naszego konserwatywnego i katolickiego światopoglądu są niszczone z powodów politycznych i ideologicznych. Dla nas, jako czytelniczek, to oczywiste.
Dlatego zwracamy się z prośbą do wydawcy obu tytułów, aby kierował się oczekiwaniami odbiorców tych pism.

Iwona Wąsowicz-Szczepaniak
Magdalena Szczepaniak-Czułba

 

***
Zgłaszam swoje poparcie dla utrzymania obecnego kształtu redakcyjnego "Rzeczpospolitej" oraz "Uważam rze".

Jestem regularnym czytelnikiem elektronicznego wydania "Rzeczpospolitej" (czytam ją codziennie) oraz tygodnika "Uważam rze" (kupuję każdy numer).

Niniejszym oświadczam, że jeżeli nowy organ właścicielski dokona drastycznych zmian w składzie redakcyjnym powyższych pism zaprzestanę ich czytania i kupowania.

 

Uprzejmie proszę redakcję "wpolityce.pl" o przekazanie mojego oświadczenia nowemu właścicielowi "Presspubliki".

 

Z poważaniem,

Adam Borkowski

 

 

***
Witam.

 

Zdecydowanie popieram apel dotyczacy dziennika "Rezczpospolita" i tygodnika "Uważam Rze"

 

Pozdrawiam

 

Piotr Tatarczuk

 

Gdańsk

 

 

 

***

Odnoszę wrażenie, że zmiana, czy szybka, czy też rozłożona w czasie, wzbudzi szeroki odzew.

Pozdrawiam

Krzysztof Krukowski

***
Popieram list otwarty w obronie "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".

Czytam w komentarzach, że właściciel może zrobić ze swoją własnością to co uważa za stosowne. Zgoda, może, ale może też docenić odmienność rynkową treści proponowanych przez oba pisma i utrzymać je na rynku na rzecz pluralizmu światopoglądowego.



Marek Palczewski

red. nacz. portalu sdp.pl

 

***
Tytuły "Rzeczpospolita" i "Uważam Rze" równoważą lewicowy przechył dzienników i tygodników w Polsce. Są to profesjonalnie redagowane pisma, które doczekały się wielotysięcznego grona stałych odbiorców. Odejście od obecnego kształtu redakcyjnego "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze" pozbawiłoby tysiące ludzi możliwości poznania alternatywnego, do tego dominującego, opisu rzeczywistości społecznej, politycznej i kulturowej, a nowych właścicieli regularnych dochodów.

Sławomir Schulz,
Poznań, prawnik, 24 lata

 

***
Stanowczo przyłączam się do głosów protestu w obronie filaru wolności słowa, jaki w obecnym obiegu informacji stanowią redaktorzy i dziennikarze "Rzeczypospolitej" i "UważamRze".

Z wyrazami szacunku i solidarności,

Mateusz Dzieduszycki

 

***
Popieram treść listu opartego. To walka o położenie tamy totalitaryzmowi. Mam nadzieję, że obecnemu właścicielowi

- Grzegorzowi Hajdarowiczowi, niegdyś członkowi KPN, wielkie pieniądze nie odebrały rozeznania między tym, co przyzwoite, a tym, co haniebne.-

Pozdrowienia

Barbara Niemiec, Kraków

 

***

***

W pełni popieram treść "Listu otwartego" w obronie "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze". To obecnie jedne z ostatnich pism, które zachowują wiarygodność i rzetelność. Stanowczo protestuję przeciwko jakimkolwiek próbom zewnętrznego ingerowania w ich działalność.


pozdrawiam

 

M.Klapper

Kraków

 

***

Zmiana profilu powyższych tytułów prasowych spowoduje spadek sprzedawanego nakładu, co jednoznacznie wywoła dużą stratę finansową właściciela.  Odchodzący z pracy w powyższych tytułach dziennikarze i publicyści stworzą nową gazetę lub wzmocnią swoim piórem już istniejące konserwatywno – liberalne tytuły prasowe.

Liczę na rozwagę nowego właściciela powyższych tytułów prasowych – z wyrazami szacunku

Warszawa, 12 października 2011r.                                                                                      Paweł Szymon Niwiński - ekonomista

 

***

Udzielam pełnego poparcia obecnemu składowi redakcji "Rzeczpospolite"j i "Uważam Rze".

Mam 20 lat, "Rzeczpospolita" pomogła mi i moim znajomym kształtować świadomość polityczną. Pojawienie się "Uważam Rze" również przyjęliśmy bardzo przychylnie- jest to w tej chwili mój ulubiony tytuł! Dzięki tym czasopismom nie jesteśmy bierni i nie boimy się dyskusji w naszych środowiskach, nie tyle co politycznych, ale także innych, które dotyczą innych ważnych aspektów.  Również w mojej rodzinie te dwa tytuły są najczęściej wymieniane i czytane.

Jest to jedyna prasa jaką kupuję i cenię za obiektywizm, który pojawia się tam za sprawą obecnej redakcji. Nie wyobrażam sobie jakichkolwiek zmian w ekipie redakcyjnej. Gdyby takie zmiany nastąpiły, co więcej jeśli jakiekolwiek zmiany byłyby zauważalne w charakterze obu gazet, co skutkowało by negatywnie na wymiar prawdy przekazywanej czytelnikom czy też uchybiały by obiektywizmowi i kulturze wypowiedzi, które winny być wizytówką dziennikarzy czy osób redagujących zmuszona a niosły by choć najmniejsze znamiona kpiny,szyderstwa czy bezpodstawnych oskarżeń (tak jak ma to miejsce w innych środkach medialnych) będę bez najmniejszego żalu odmówić kupna czasopism. Mam nadzieję że ktoś, kto jest upoważniony do nawet najmniejszych zmian w redakcji, posiada choć minimalną świadomość że poważnie zagroziło by to całkowitemu braku pluralizmu w polskich mediach jak i ingerencji w bezstronnicze kształtowanie się opinii młodego człowieka jakim ja byłam i jestem, i jakimi jest kilka milionów ludzi w naszym kraju! Obie gazety określam jako przede wszystkim rozwijające, ale również inspirujące, budujące intelekt i wiedzę oraz budzące ducha patriotyzmu. A wszystko to jest zasługą ludzi, którzy obecnie tworzą skład redakcyjny.

 

Z poważaniem,

Ewa Fabian

 

***
Gorąco protestuję przeciw przewidywanym  zmianom profilu pism "Rzeczpospolita"  i "Uważam Rze",  prowadzonym przez Redaktora Pawła Lisickiego.Pisma te pozyskały zespól znakomitych  publicystów gwarantujących wysoki poziom, jak i zaskarbiły sobie rzesze wiernych czytelników. Szczególnie godny jest odnotowania sukces czytelniczy "Uważam Rze", które już jako nowy tytuł uzyskało  wysoki nakład.

Wobec  politycznego  "zglajchszachtowania"  przytłaczającej większości  mediów głównego nurtu,  oba tytuły, konserwatywno-liberalnej opcji, zapewniają  względny pluralizm na polskim rynku medialnym

 

Leszek Elektorowicz,pisarz.

 

***
Witam, liczę że konserwatywny, patriotyczny i chrześcijański nurt
w dzienniku "Rzeczpospolita" oraz tygodniku "Uważam Rze",
po mimo zmiany właściciela będzie dalej zachowany.
Pragnę wyrazić moje głębokie poparcie dla redakcji (redaktora naczelnego, publicystów, felietonistów)
obu powyższych pism, dodając przy tym, iż z uwagą będę obserwował całą sytuację.
Sama obserwacja będzie zresztą czystą formalnością, gdyż jestem oczywiście stałym czytelnikiem.

W przypadku zastosowania zmiany charakterystyki ideowej dziennika "Rzeczpospolita" oraz tygodnika "Uważam Rze",
czy też manipulacjach zawodowo-osobowych związanych z aktualnymi zespołami redakcyjnymi,
zrezygnuję oczywiście z ich zakupu.

Jakub Sikora,
Strim Media

 

***
Teraz Rzepa i "Uważam Że", za chwilę Gazeta Polska i internet.
Myślę, że Amerykanie powinni zacząć przygotowania do ponownego uruchomienia Głosu Ameryki.
Jeśli ktoś miał wątpliwości, że ruskie siedzą u siebie i piją Stolicznają, to od czterech lat chyba już wszystko wiadomo: Polska staje się republiką sowiecką. Ale niedoczekanie - wszystkich Polaków nie da się zrusyfikować.
Jeśli nie ukaże się felieton W.Łysiaka w "Uważam Że". to będzie znak, że należy znaleźć sobie inną piaskownicę. Andrzej Cieśla

 

***

W mojej ocenie, wspomniane tytuły prasowe reprezentują wzorzec obiektywnego dziennikarstwa, który jest na polskim rynku prasowym zjawiskiem unikalnym. Jest to widoczne zwłaszcza w części związanej z komentarzami i opiniami na bieżące tematy, których przekrój pozwala na przedstawienie spektrum problemowego o najwyższym stopniu profesjonalizmu. Z dużą częścią tych opinii często się nie zgadzam – jednak zapoznanie się z nimi w piśmie, którego linia redakcyjna jest mi bliska, zawsze stanowi dobry asumpt do bliższego przyjrzenia się argumentom prezentującym rozmaite wrażliwości w określonych obszarach. Sukces sprzedaży „Uważam Rze” jednoznacznie dowodzi, iż podobne zdanie o jakości uprawianego tam dziennikarstwa ma wielu czytelników. Pozwolę sobie zatem zaznaczyć – w imieniu swoim, ale z pewnością nie będę tu odosobniony, podobnie jak w ocenie profesjonalizmu dotychczasowych wysiłków dziennikarzy wspomnianych pism  – iż w przypadku zmiany obecnej linii redakcyjnej, skutkującej upodobnieniem „Rzeczpospolitej” oraz „Uważam Rze” do obecnych na rynku mainstream’owych tytułów, z pewnością środki przeznaczane dzisiaj na zakup wspomnianych gazet zaoszczędzę na inne cele. Pisma-klony innych wzorców przestaną już być dla mnie tak interesujące. Jednocześnie – z perspektywy wieloletniego czytelnika dziennika Dariusza Fikusa, oraz nowego tygodnika od pierwszego numeru – będę oczekiwał, na pojawienie się pism będących ich kontynuacją...

 

Z poważaniem,

Adam Błasiak

 

***
Szanowni Państwo,

Jestem stałą czytelniczką tygodnika Uważam Rze, na który czekałam bardzo długo - od czasów starego Newsweeka. Tak dobrego konserwatywnego magazynu w Polsce jeszcze nie było. Mam nadzieję, że po zmianie składu właścicielskiego Presspubliki redakcja pozostanie nie zmieniona, gdyż w przeciwnym razie byłoby to z ogromną szkodą dla polskich mediów oraz czytelników takich jak ja, którzy innemu Uważam Rze czy innej Rzeczpospolitej na pewno nie będą wierni.

W pełni mogę się również podpisać pod poniższym listem otwartym:

Dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze" to tytuły prasowe pozytywnie wyróżniające się na polskim, generalnie  lewicowym,  rynku medialnym. Kierowane przez red. Pawła Lisickiego redakcje prezentują w sposób wiarygodny poglądy konserwatywno-liberalne. Sukces czytelniczy i rynkowy obu tytułów pokazuje, że są to bardzo ważne media dla dużej części polskiej opinii publicznej. Zmiana ich kształtu redakcyjnego byłaby poważnym ciosem dla pluralizmu w naszych mediach. Oznaczałaby też, że
rynek medialny zostaje niemal całkowicie ujednolicony, co niewiele ma wspólnego ze zdrową demokracją w stylu zachodnim.

Z poważaniem,

Justyna Łobaszewska

 

***

Witam,

W związku ze zmianami własnościowymi spółki będącej właścicielem tytułów  "Rzeczpospolita" i Uważam Rze" stanowczo sprzeciwiam się wszelkim zmianom składów redakcyjnyych mających na zmianę nurtu i światopoglądu konserwatywno-liberalnego jaki prezentują dwa w/w tytuły. Jestem przekonany, że ewentualne zmiany przytoczone przez mnie powyżej spowodują drastyczny spadek czytelnictwa tych gazet i nie wniosą na polski rynek prasy niczego nowego.

 

z poważaniem

Paweł Stanio

stały czytelnik Uważam Rze i Rzeczpospolitej

 

***
Z całego serca popieram protest przeciwko zmianie linii redakcyjnej Rzeczpospolitej i Uważam Rze. W szczególności tygodnik jest tym pismem, który może być atrakcyjne dla umiarkowanej konserwatywnej prawicy przywiązanej do słowa drukowanego. Internet nie zastąpi pisma drukowanego, starannie redagowanego, recenzowanego. Internet zawiera mnóstwo śmieci i oddzielenie ich od poważnych komentarzy nie jest łatwe. No i zasięg poważnych portali internetowych jest ograniczony, starsi ludzie do tego nie docierają. Z drugiej strony głównym medium, które dociera do starszych ludzi jest radio, telewizja chyba mniej, ale gazeta, tygodnik są ważne. Tutaj rolę grają wieloletnie przyzwyczajenia i dlatego taki dziennik jak Rzeczpospolita jest bezcenny: daje gwarancję, że nie ma manipulacji faktami.

Jednocześnie oświadczam, że w wyniku zmiany linii pisma, nawet subtelnej, wprowadzanej ostrożnie, ale konsekwentnie, przestaję kupować, odwiedzać portal itd. Już to zrobiłam w życiu kilkakrotnie, acz konsekwentnie rozstawałam się z ulubionymi dziennikami, tygodnikami.

Nie mówię, że redakcja Rzeczpospolitej jest bez grzechu, były różne zawirowania, nawet obecnego redaktora naczelnego, takie ratowanie pisma przez umizgi do władzy. Nie udało się obronić statusu równowagi między współwłaścicielami. Trudno. Zobaczymy, czy nowy właściciel chce robic biznes na nowym nabytku (utrzymanie dotychczasowej linii pisma), czy miał zlecone zadanie polityczne. Trzymam kciuki za dotychczasowym zespołem redakcyjnym, ale moje prognozy nie są nawet umiarkowanie optymistyczne.

Pozdrawiam

Małgorzata Sopicka-Lizer

 

 

prof.dr hab.inż. Małgorzata Sopicka-Lizer

Politechnika Śląska

Wydz. Inżynierii Materiałowej i Metalurgii

 

 

***
Likwidacja lini programowej Rzeczpospolitej i Uważam Rze będzie oznaczało coraz obszerniejsze rozlewanie się zamordyzmu!

Zbigniew Zajączkowski

 

***
Szanowni Państwo,

Warto podpisać się pod tym listem, choćby w podziękowaniu Autorom za kawał świetnej roboty - za teksty Cezarego Gmyza o Turowskim, za teksty Marka Pyzy o Smoleńsku, za arcyciekawe tematy historyczne, za publicystykę Jerzego Jachowicza...

Mam nadzieję, że apel wiernych czytelników "Uważam Rze", do jakich i ja się zaliczam, nie zostanie zignorowany.

Przyzwoitość zobowiązuje

Paweł Ł. Ostrowski

 

***


Popieram inicjatywę obrony obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".

Śpieszę poinformować, że po 10 kwietnia 2010 roku czystki personalne jakie miały miejsce w Telewizji Publicznej idące równolegle z czystkami w Polskim Radio (Wildstein, Karnowscy, Ziemkiewicz, Gargas, Pospieszalski, Zalwski i inni) spowodowały, że zarówno telewizor jak i radio poszły precz z mojego domu. Obecnie jedynym źródłem informacji są dla mnie wyżej wymienione gazety oraz internet, a nawet w tej przestrzeni posiłkuję się serwisami rp.pl i wpolityce.pl.
To nie jest list błagalny. To ostrzeżenie. Bubla nie nie kupię, tysiące osób mnie podobnych też.

Pozdrawiam

Patrycja Stafiniak

 

***

Popieram postulaty Listu otwartego w obronie obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze"

Marcin Kędzierski

www.grupamiejska.art.pl

 

 

***

Ktoś musi patrzeć władzy na ręce.

Konrad Dębski

 

***
Pragnę gorąco poprzeć List otwarty w obronie obecnego kształtu Rzeczpospolitej i Uważam Rze - jednych z najlepszych i niezależnych czasopism na rynku.Jestem stałą czytelniczką Uważam Rze od chwili jej ukazania się (Rzwczpospolitej mniej systematycznie),całkowicie trafia ona w moją wrażliwość, przekonania polityczne i daje satysfakcję, że są dziennikarze, pisarze, którzy w obliczu zalewającej nas medialnej "papy" piszą prawdę,dokonują realnych ocen, bronią upadających wartości. Jeżeli linia ideowa tych czaspism zostanie zmieniona, przestanę je kupować i pozostanie mi tylko internet i mieć nadzieję, że tak szybko do niego się nie dobiorą.

 

 

Z wyrazami szacunku  Krystyna Zuber.

 

***

Szanowni Redaktorzy,

solidaryzuję się z autorami listu otwartego, popierającego dotychczasową linię dziennika Rzeczpospolita i tygodnika Uważam Rze.

W moim odczuciu to są jedyne wyważone czasopisma w Polsce, uczciwie i różnorodnie przedstawiające to co dzieje się w Polsce i na świecie. Są odtrutką na nieuczciwe i skrajnie jednostronną propagandę pozostałych mediów liczących się na rynku prasowym. Zmiana linii, na podobną do pozostałych, będzie także szkodą dla demokracji w Polsce, jak i dla wydawnictwa, bo można być pewnym, że dotychczasowi czytelnicy zaprzestaną kupowania tak lubianych czasopism - efekt będzie podobny do sukcesu red. Lisa (WPROST), tyle, że w większej skali.

Z szacunkiem dla Zespołu Redakcyjnego.

Kazimierz Dworzecki, Gliwice.

 

***
Popieram list otwarty grupy polskich intelektualistów w obronie obecnego kształtu dziennika "Rzeczpospolita" i tygodnika "Uważam Rze".

 

Andrzej Paweł Szachnowski

 

***
Zgłaszam swój sprzeciw wobec zmiany dotychczasowej linii redakcyjnej tygodnika Uważam Rze jak również dziennika Rzeczpospolita. Uważam, że każdy obywatel ma prawo do czerpania z mediów, które reprezentują jego poglądy oraz system wartości. Skupienie wszystkich mediów w rękach przedstawicieli tylko jednej strony politycznej jest wysoce szkodliwe i sprzeczne z zasadami demokracji i wolności słowa.
Aneta Antokolska

***
Rzeczpospolita i Uważam Rze to ostatnie profesjonalne pisma, które prezentują poglądy dużej części społeczeństwa odmienne od dominujących poglądów w mediach. Zmiana linii programowej tych pism upodobni je do innych a tym samym ograniczy spektrum wypowiedzi do jednego dominującego nurtu. Wpłynie to bezwzględnie na jakość dyskusji w Polsce. Obecne kierownictwo Rzeczpospolitej i Uważam Rze gwarantuje, że mimo dużej nierównowagi na rynku mediów głos konserwatywnej części społeczeństrwa jest słyszalny. Sukces Uwarzam Rze pokazał, że ten skład redakcji jest w stanie przyciągnąć wielu czytelników, którzy mogą wreszcie w każdy poniedzialek sięgnąć po swoje ulubione pismo. Osoba, która szuka "złotego środka" ma więc obecnie możliwość sięgnąć z jednaj strony po Gazetę Wyborczą a z drugiej po Rzeczpospolitą, z jednej strony po Uwarzam Rze a z drugiej po Newsweek czy Wprost. Zmiana redakcji zniechęci więc dużą część czytelników do kupowania Rzeczypospolitej i Uwarzam Rze, które upodobniając się do innych tytułów prędzej czy później znikną z rynku. Nie zmieniajmy więc tego co dobre! Pluralizm w mediach to naprawdę dobra sprawa!


Paweł Sosno

 

***

Popieram list w sprawie 'Rzeczpospolitej' i tygodnika 'Uwazam rze'.

Pozdrawiam,

Agata Krawczyk

 

***

Popieram w pelni list otwarty w sprawie dziennika 'Rzeczpospolita' i tygodnika 'Uwazam rze'.

Pozdrawiam,

Michal Czorycki

 

***
Jako stały czytelnik gazet "Rzeczpospolita" i "Uważam Rze",  w pełni solidaryzuję się  z wszystkimi, którzy  z niepokojem obserwują  obecne posunięcia  i przyszłe zamiary   związane ze zmianą właścicielską.   Jakakolwiek próba zmiany charakteru w/w pism,  bedzie dla mnie oznaczać dalsze kneblowanie  ust niezależnym dziennikarzom a dla znacznej części społeczeństwa oznaczać to będzie utratę dostępu do rzetelnej i obiektywnej platformy  opiniotwórczej. Wypracowana przez zespoły redakcyjne  wysoka pozycja na rynku,  świadczy jednoznacznie o profesjonaliźmie i znakomitym rozpoznaniu oczekiwań czytelników. W  związku z tym,  jedynie w kategoriach głupoty a być może także za sprawą jakiegoś  zniewolenia umysłu, należy traktować  chęć  zmiany profilu i osób tworzących obecną markę "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze". Będę bacznie śledził  wszelkie poczynania nowego właściciela i deklaruję  moje poparcie dla różnorakich działań w celu obrony wolności słowa w naszej Ojczyźnie.

 

Z wyrazami szacunku

 

Stanisław Klimek

Kraków

 

***
Bardzo licze na to, ze ksztalt redakcyjny oraz profil gazety i tygodnika nie ulegną zmianie.Są to jedyne gazety, które kupuję i z zainteresowaniem czytam.

Pozdrawiam serdecznie redakcję wPolityce.pl.

Hanna Sobieraj

 

***
Jako czytelnik mam nadzieję, że redakcje wymienionych tytułów będą mogły pracować w ich dotychczasowym kształcie pozytywnie kształtując rzeczywistość mediów w Polsce.

Anna Czyż

 

***
Stanowczo opowiadam się w obronie zespołu redakcyjnego dziennika Rzeczpospolita oraz tygodnika Uważam Rze. Wymienione pisma stanowią obecnie rzadki wyjątek w Polsce, prowadząc otwartą debatę, a nie będąc stroną w wojnie domowej, jak większość pozostałych tytułów. Szczególnie tygodnik Uważam Rze jest przykładem wyczucia zapotrzebowania czytelników na odważne dziennikarstwo, nie unikające trudnych tematów. Jeśli mimo wszystko dojdzie do zmiany zespołu redakcyjnego, to moją odpowiedzią będzie zaprzestanie kupowania i czytania wymienionych tytułów.

Zbigniew Łazarski

 

***

"Uważam Rze" z zachwytem kupuję co tydzień od pierwszego numeru. Co jakiś czas ze zdumieniem dowiaduję się o kolejnych moich znajomych, którzy także niezmiernie cenią tygodnik. Nawet moja mama, która od dawna nie czytywała żadnych pism z radością bierze do ręki URze, gdy tylko przyjeżdżam do domu w odwiedziny.


Obawiam się, że zmiana charakteru pism w kierunku większości innych polskich tytułów sprawi, że z pewnością przestanę je kupować... A bardzo bym nie chciała....

Z poważaniem

Ilona Lelito

 

***

Popieram intelektualistów w trosce o zachowanie kształtu redakcyjnego "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze". Pacyfikacja tego dziennika i tygodnika byłaby barbarzyństwem wobec opinii publicznej, do czego, niestety, zdolna jest obecnie rządząca ekipa.

 

Z poważaniem,

Ryszard Czarnuszewicz

 

***
Z całego serca popieram utrzymanie tytułów "uważam, rze" oraz "rzeczypospolitej" w obecnym kształcie i zachowanie obecnego składu redakcyjnego.

 

Filip Polaszek

 

***
"Uważam Rze", jest moją obowiązkową pozycją prasową. Mile jest w tak zakłamanej rzeczywistości, poczytać inne zdania na tematy, które Nas dotyczą, a nie kolejne pisma konformistów i klakierów. Dlatego apelują do właściciela tego pisma, aby zaniechał ingerencji ideologicznej i pozwolił autorom na wolność twórczą.
Krzysztof Słowik

 

***
Powinien być zachowany pluralizm prasy, szczególnie niezależny głos, takich mediów jak wyżej wymienione, głos w jak potrzebnej dziś w Polsce dyskusji, dyskusji na argumenty nie na emocje

Pozdrawiam

Elżbieta i Piotr Waliś

 

***

Nie można kneblować ust porządnym dziennikarzom. Już kneblowano za komuny,
lecz teraz niestety jest podobnie jak było w mrocznych czasach.Jedyne pismo
o równowadze partyjnej.Przeważnie bardzo wysoki poziom dziennikarstwa.
Tak, biorę zdecydowanie udział.

pozdrawiam

Jan Stasiak

 

***
Popieram obecny kształt redakcyjny i wydwniczy dziennika "Rzeczpospolita" i tygodnika "Uważam Rze". W rzeczywistości polskiej są one niezbędne i świadczą, że jeszcze jakąś demokrację mamy, są kapitalnie, profesjonalnie i ciekawie redagowane i wydawane. Ma świetny zespól redakcyjny. Najwyższa klasa w Polsce, nie ma potrzeby dokonywania w nich zmian.
"Rz" czytam od lat kilkunastu, jeśli dojdzie do sygnalizowanych zmian nie będę kupował ani czytał ich zmienionych bez żadnej potrzeby kształtów wydawniczo-personalnych.
Z pozdrowieniem,
A.Gąsiewicz

 

***
Droga Redakcjo,
Z niedowierzaniem obserwuję próby całkowitego zablokowania rynku medialnego. Do niedawna sądziłem, że jest to jeden z nielicznych segmentów życia społecznego gdzie transformacja roku 1989 udała się. Dzisiaj dowiaduję się, że ostatnie niezależne tytuły: "Rzeczpospolita" i "Uważam Rze" mogą zostać spacyfikowane przez wszechogarniające lewactwo. Nie możemy do tego dopuścić!
Pozdrawiam
Marian Zych

 

***
Przyłączam się z całym przekonaniem do inicjatywy wyrażonej w liście otwartym intelektualistów w sprawie obrony obecnego kształtu "Rzeczpospolitej" i "Uważam Rze".

Andrzej Józef Szczygieł

Księginice k. Wrocławia

 

***
Zgadzam się w 100 procentach, nie możemy dopuścić do ujednolicenia rynku. Uczciwość naszej demokracji i tak( bardzo łagodnię rzecz ujmując) jest zachwiana. Nie możemy pozwolić na to by społeczeństwo nie miało już żadnego dostępu do nie stricte lewicowo- liberalnej prasy czy generalnie mediów! Anna Marczak

 

***

Chyba wszyscy chcemy żyć w państwie demokratycznym, umożliwiającym rozwój jednostki i jej dostatnie życie na tymże rozwoju oparte. Od mediów oczekujemy inspirowania publicznej, pozbawionej cenzury i klauzuli niejawności danych o stanie państwa, debaty o naszych bolączkach i problemach. Debaty, w której każdy głos winien być równoprawny i “słyszalny”. Media powinny być niezależną platformą, zapewniającą dojście do głosu każdego, kto chce się wypowiadać o państwie (jego gospodarce, edukacji, kulturze, opiece zdrowotnej, nauce, infrastrukturze, polityce podatkowej, rolnictwie, strategii energetycznej itd.), bez względu na to, co głosi i kogo lub co reprezentuje. Wielu Polaków – niezależnie od wyznania lub brak wiary – utożsamia się z polską tradycją, historią, kulturą, a na dziś – polską racją stanu, której rząd polski w interesie swych obywateli ma obowiązek bronić i wobec sąsiadów, i wobec partnerów z UE. Zresztą analogicznie do rządów innych państw, do UE należących. Myślę, że one nie wstydzą się patriotyzmu, ostatnio szykanowanego u nas jako przejaw niezdrowego nacjonalizmu i zaściankowości, bo zdolne są rozważać tzw. poprawność polityczną w kontekście kulturowo-historycznym oraz w interesie swojego kraju.

Niestety, media w Polsce dawno zapomniały o profesjonalnym i obiektywnym komentowaniu rzeczywistości. Zapomniały też o swej służebnej roli wobec narodu. Zajęły się manipulowaniem nim, odmóżdżaniem go, reprezentowaniem niekoniecznie udolnej i uczciwej władzy. Zapomniały, że tzw. czwarta władza oznacza patrzenie na ręce tej pierwszej, a nie wspieranie jej za wszelką cenę i opluwanie jej przeciwników.

Cały ten wywód służy temu, by wesprzeć “Rzeczpospolitą” i '”Uważam Rze” – jedne z niewielu czasopism, które starają się występować w interesie przeciętnego Polaka, obywatela RP, prezentując szerokie spectrum poglądów na ten sam problem, obnażając – kiedy to zasadne – słabości rządu i błędy opozycji, i to z kilku punktów widzenia, z próbą rzeczowej analizy faktów.

Nie wyobrażam sobie, by “Rzeczpospolita” i “Uważam Rze” miały zmienić swój charakter. Tylko na nich można teraz oprzeć wiarę w istnienie rzetelnego dziennikarstwa i wiarygodnej publicystyki. Rosnący nakład jest najlepszym dowodem, że moja opinia nie jest odosobniona, że zapotrzebowanie na profesjonalną publicystykę polityczno-społeczną jest ogromne, a te czasopisma są w stanie je zaspokoić, choć żal, że tylko one. Gdyby miały zrównać (w dół) do poziomu obecnego “Wprost”, “Newsweeka” i innych hybryd “Gazety Wyborczej” – byłaby to totalna klęska na poziomie socrealistycznej urawniłowki. Chyba nie o to Polacy (nie tylko Geremkowie, Wałęsy, Michniki, ale przede wszystkim 10 milionów obywateli tego kraju) walczyli od co najmniej 1980 roku! Znowu mamy drukować prasę na powielaczach (w Internecie), żeby usłyszeć głos wolny wolność ubezpieczający?

Grażyna Grochowiakowa, wierna czytelniczka

PS. Gratuluję “UR” pozyskania Waldemara Łysiaka

 

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.