Polscy Niewidomi w Berlinie – czas na polską dyplomację. „Takiej demonstracji jeszcze w Berlinie nie widziano”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Członkowie Stowarzyszenia Niewidomych Cywilnych Ofiar Wojny pod Bramą Brandenburską, foto: Józef Galiński
Członkowie Stowarzyszenia Niewidomych Cywilnych Ofiar Wojny pod Bramą Brandenburską, foto: Józef Galiński

Jak pisze dzisiejsza „Rzeczpospolita”: „Takiej demonstracji jeszcze w Berlinie nie widziano.”

Po wczorajszej demonstracji w Berlinie poniżej echa prasowe:

„Rzeczpospolita”:

„Niewidomi obywatele polscy, ofiary panowania nazistowskiego, nie pozwolą się dłużej wodzić za nos przez rządzących RFN" – z transparentami takiej treści przemaszerowała wczoraj ulicami Berlina 42-osobowa grupa przedstawicieli Stowarzyszenia Niewidomych Cywilnych Ofiar Wojny. (...)

- Domagamy się 80 tysięcy euro jednorazowego odszkodowania dla członków naszego stowarzyszenia, miesięcznych świadczeń do tysiąca euro dla każdego oraz pokrycia przez niemiecki rząd kosztów corocznej wizyty w sanatorium – tłumaczył prezes stowarzyszenia Ryszard Rutka.

„Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by RFN wypłaciła tego rodzaju odszkodowania dobrowolnie, uznając swoją odpowiedzialność moralną. Na tej podstawie Niemcy wypłacają nadal żydowskim ofiarom około 100 milionów euro rocznie. (źródło: ).”

„Nasz Dziennik”:

„Demonstranci zebrani na placu przed siedzibą kanclerz Niemiec i Federalnym Ministerstwem Finansów wyrażali też rozgoryczenie z powodu działania polskiego rządu i stojącego na jego czele premiera Donalda Tuska, który - jak mówili - zamiast tego dnia, czyli w 72. rocznicę rozpętania przez Niemcy II wojny światowej, być z nimi i domagać się dla poszkodowanych rodaków sprawiedliwości, nie tylko tego nie czyni, lecz także doprowadził do sytuacji, w której "nawet ambasada odmówiła im pomocy".

Niezalezna.pl”:

„Przewodniczący Stowarzyszenia Niewidomych Cywilnych Ofiar Wojny Ryszard Rutka tłumaczy, że protestujący przybyli do Berlina, żeby przedstawić kanclerz Angeli Merkel petycję mówiącą o ich cierpieniu spowodowanym nazistowskimi działaniami i zbrodniami wojennymi."

„Niepoprawni.pl”:

„Niesione przez poszkodowanych flagi i transparenty, podtrzymywani przez naszych rodaków z Berlina, dołączających do pochodu na długiej trasie (ok. 3 km), zwróciło uwage wielu wycieczek z całego świata. Były też grupy z Polski. Informacje zawarte w ulotkach nie wystarczyły dla wszystkich zainteresowanych. Duże wrażenie zrobił transparent z Rotą Mari Konopnickiej. Na dumnych postaciach uczestników demonstracji nie było widać zmęczenia.”.


Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych