Europa nie jest doskonała, z euroentuzjastów staliśmy się eurorealistami - podkreślił w poniedziałek europoseł i współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń. Jego zdaniem, w UE jest wiele rzeczy, które „są do naprawienia”, a Lewica jest gotowa na te wyzwania.

W poniedziałek klub Lewicy zorganizował w Sejmie konferencję „20 lat Polski w UE”.

Później w Senacie odbyła się konferencja prasowa podczas której głos zabrali Robert Biedroń, były prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Według Kwaśniewskiego nadchodząca rocznica powinna być momentem refleksji nie tylko nad tym, co było, ale również nad tym, co trzeba jeszcze zrobić w UE.

Żyjemy w niezwykle trudnych czasach, na pewno trudniejszych niż 20 lat temu, bo mamy rosyjską agresję na Ukrainę, zmiany klimatyczne, niepokoje w różnych regionach świata, wzrost sił antyeuropejskich w samej Europie i temu trzeba sprostać

— zauważył b. prezydent.

Biedroń zapewnił, że choć Europa nie jest doskonała to Lewica jest gotowa na te wyzwania.

Z euroentuzjastów staliśmy się eurorealistami i może dobrze, dojrzeliśmy

— podkreślił.

Lewica zawsze była realistyczna. Jest wiele rzeczy, które są do naprawienia i o tym mówimy, m.in. brak mieszkań dla młodych ludzi, rozwiązania dotyczące ochrony zdrowia, niższe wynagrodzenia w porównaniu z krajami Europy Zachodniej, kwestie związane z zielonym ładem. My jesteśmy od załatwiania konkretnych spraw dla konkretnych ludzi

— powiedział europoseł.

Jedną z tych spraw ma być propozycja Lewicy dotycząca utworzenia europejskiego funduszu budowy mieszkań.

Polska i europejska Lewica chcą utworzenia takiego funduszu, z którego finansowane będą mieszkania dostępne dla ludzi, którzy nie są w stanie wziąć kredytu, spłacać tego kredytu do końca życia

— podkreślił europoseł.

Biedroń zapowiedział, że mieszkania sfinansowane przez fundusz byłyby „z niskim czynszem, ale wysokim standardem”.

Od 20 lat jesteśmy w Europie, ale w wielu sprawach Europa nie jest w Polsce i po to jest Lewica

— dodał.

Biedroń i Czarzasty zgodzili się, że polska Lewica miała ogromny wkład w wejście Polski do UE.

Dzięki panu prezydentowi Kwaśniewskiemu, Leszkowi Millerowi, Włodzimierzowi Cimoszewiczowi, Grzegorzowi Kołodce w tej Unii jesteśmy. Te wszystkie nazwiska mają jedną wspólną cechę, mianowicie wszyscy są z obozu Lewicy. Jesteśmy z was dumni. Mam nadzieję, że kiedyś będziecie również dumni z nas

— stwierdził Czarzasty.

Wicemarszałek poinformował, że w poniedziałek i wtorek będą rejestrowali wszystkie listy do Parlamentu Europejskiego. Czarzasty wyróżnił wśród kandydatów 27-letnią Wiktorię Barańską, która otwiera listę Lewicy w woj. podkarpackim.

To jest najmłodsza osoba na jedynce ze wszystkich list, z tego co wiemy na dziś, w Polsce. O młodym pokoleniu nie wystarczy tylko mówić, ważniejsze jest to, żeby młodemu pokoleniu dać mówić o sobie, o swoich potrzebach

— podkreślił.

Zasada jednomyślności

Biedroń ogłosił też wprost, że zasada jednomyślności w Unii Europejskiej powinna zostać zniesiona. Europoseł przekonywał, że decyzja, która osłabiłaby Polskę, będzie dobra dla… Unii Europejskiej.

Kwestia szantażu w Unii Europejskiej. Tego, że nadal istnieje mechanizm destrukcyjny, który od środka rozsadza Unię Europejską, który znamy z kart historii RP. Mówię oczywiście o zasadzie weta. To liberum veto polskie dzisiaj niestety funkcjonuje niestety na poziomie europejskim, jako zasada jednomyślności. Ona musi dla dobra Unii Europejskiej, przetrwania tego projektu, zostać zniesiona. I za tym opowiada się europejska i polska lewica

– stwierdził.

Lewica zaprezentowała podczas sobotniej konwencji „jedynki” na listach w wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Wśród nich znaleźli się m.in. szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska, wiceszef MS Krzysztof Śmiszek, wiceministra kultury Joanna Scheuring-Wielgus i wiceszef MSZ Andrzej Szejna.

Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. W Polsce 9 czerwca będzie wybieranych 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Zmiany w traktatach UE. Karski: Z jednej strony są lekko oprotestowywane przez rząd Tuska, a jednocześnie nie są blokowane

mly/PAP